StoryEditor
Producenci
04.01.2018 00:00

Wynagrodzenia będą rosły nawet dwucyfrowo

Mniejszy spadek stopy bezrobocia i dojście do poziomów poniżej 6 proc., szybsza dynamika wzrostu średnich płac nawet na poziomie 7 proc., zmodyfikowane zasady imigracji, a także nowy kodeks pracy – to główne elementy, które zdaniem ekspertów Work Service będą kształtować polski rynek pracy w najbliższych 12 miesiącach.

Za nami rok dużych zmian, które zredefiniowały zasady funkcjonowania polskiego rynku pracy – podkreślają analitycy z Work Service. Od początku przemian gospodarczych w Polsce brakowało miejsc pracy, w ciągu ostatnich lat sytuacja się odwróciła – brakuje pracowników. To długofalowy trend, który będzie wpływać na otoczenie biznesowe przez najbliższe lata.  

– Przed nami rok zapowiadanych wielkich inwestycji, które mają być motorem dla rozwoju gospodarczego. Dla ich powodzenia kluczowa będzie dostępność odpowiednich kard. Dlatego to czynniki związane z rynkiem pracy mogą odpowiadać w 2018 roku, za podtrzymanie wzrostu PKB przekraczającego 4 proc. Poza dużym popytem na pracowników spodziewamy się również dalszych spadków bezrobocia, które jednak będą wolniejsze niż w ostatnich latach. Mimo to zakładamy, że w 2018 roku ujrzymy wyniki poniżej 6 proc., a przy tym we wszystkich województwach stopa rejestrowanego bezrobocia będzie już jednocyfrowa – mówi Maciej Witucki, prezes zarządu Work Service.

Większa rotacja pracowników i presja na zarobki

Spadek bezrobocia będzie działał na korzyść pracowników. Wzrośnie ich wartość na rynku pracy, pracodawcy będą prawdopodobnie zmuszeni do ponoszenia płac.  Z badań Work Service wynika, że 53 proc. Polaków oczekuje podwyżek wynagrodzeń, a 51 proc. pracodawców w ubiegłym roku odczuło presję płacową ze strony swoich załóg.

– Od początku stycznia mamy do czynienia ze wzrostem płacy minimalnej o 5 proc. r/r. Jednak w tym roku to nie zmiany legislacyjne w największym stopniu będą wpływać na poziomy wynagrodzeń. Już w ostatnim kwartale 2017 roku dynamika płac przyspieszyła i należy spodziewać się kontynuacji tego trendu. Firmy coraz częściej muszą walczyć z rotacją pracowniczą, a także chcąc przyciągać nowych kandydatów są zmuszone do poprawy warunków zatrudnienia. Dlatego, w nadchodzących 12 miesiącach można oczekiwać przyspieszenia wzrostu średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w granicach 6-7% r/r., a w niektórych branżach i specjalizacjach nawet na poziomach dwucyfrowych – mówi Andrzej Kubisiak, dyrektor ds. Analiz Work Service.

Nowy kodeks pracy

Od początku roku pojawiły się zmiany dotyczące krótkoterminowej i sezonowej pracy cudzoziemców. Poza pojawieniem się możliwości zatrudniania na okres 9 miesięcy, imigracja będzie również lepiej monitorowana, co będzie wiązało się z dodatkowymi obowiązkami biurokratycznymi. Jednak, jak zaznacza Andrzej Kubisiak, kluczową zmianą wpływającą na przyszłość całego rynku pracy będzie powstanie nowego kodeksu pracy. Obecnie nasz rynek działa na podstawie kodeksu pracy, który powstał w połowie lat 70 i był wielokrotnie nowelizowany. Wiele elementów na pewno wymaga zmian, a szczególną uwagę zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników, będą przykuwać nowe formy umów, naliczania urlopów oraz premii – podsumowuje Kubisiak.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 16:10
CeraVe wyrusza w trasę CeraVe High University Roadshow
CeraVe usiłuje aktywizować studentów i studentki w kolejnym kraju.CeraVe
Tej wiosny CeraVe odwiedzi dziesięć brytyjskich uniwersytetów, aby pomóc obalić powszechne mity na temat leczenia skóry skłonnej do wyprysków. Roadshow marki CeraVe High University Roadshow, stworzony we współpracy z agencją kreatywną Backlash, będzie podróżował po wyspach od 22 kwietnia do 3 maja. Ma na celu obalenie mitów na temat skóry skłonnej do trądziku i pomoc uczniom w znalezieniu prostych rozwiązań pozwalających kontrolować wypryski.

W tym sezonie wiosennym CeraVe zorganizuje serię wydarzeń na dziesięciu uniwersytetach w Wielkiej Brytanii, aby rozwiewać powszechne nieporozumienia dotyczące pielęgnacji cery trądzikowej. Seria wydarzeń, zatytułowana CeraVe High University Roadshow, została przygotowana we współpracy z agencją Backlash i odbędzie się między 22 kwietnia a 3 maja. Inicjatywa ma na celu obalenie mitów związanych z trądzikiem i udzielenie studentom praktycznych porad, jak radzić sobie z wypryskami.

W ofercie będą próbki linii Blemish Control (należącej do L‘Oréal marki produktów do pielęgnacji skóry,) obejmującej środek oczyszczający, ukierunkowany żel i serum z retinolem. Dostępne będą konsultacje z pielęgniarkami i ekspertami w dziedzinie pielęgnacji skóry w celu omówienia sposobów utrzymania zdrowej bariery skórnej. W ofercie nie zabraknie także ekskluzywnych towarów i kodów rabatowych.

CeraVe High University Roadshow odwiedzi uniwersytety w Leeds, Liverpoolu, Manchesterze, Newcastle, Nottingham, Bath, Cardiff, UWE Bristol, Birmingham i Warwick. CeraVe zdała sobie sprawę, jak ważne jest nawiązywanie kontaktu z konsumentami w Wielkiej Brytanii na skalę krajową po sukcesie pierwszego w historii marki pop-upu CeraVe High School w zeszłym roku. Aktywacja w Londynie zachęciła kupujących do „powrotu do szkoły” z pielęgnacją skóry, koncentrując się na obalaniu mitów i odkrywaniu faktów.

Czytaj także: Marka CeraVe zaprosiła influencerów do akademii przeciwtrądzikowej

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 15:01
Paris Hilton wprowadza na rynek debiutancką linię samoopalaczy Tan-Luxe
Niegdyś kontrowersyjna celebrytka próbuje swoich sił na rynku kosmetyków do samoopalania.Tan-Luxe
Marka produktów do opalania w domu Tan-Luxe nawiązała współpracę z ikoną lat dziewięćdziesiątych, Paris Hilton, aby stworzyć zupełnie nowy produkt samoopalający. Zestaw Future Airbrush 360 Self-Tan Mist & Mitt, w skład którego wchodzi butelka samej mgiełki opalającej o pojemności 150 ml oraz różowa, aksamitna rękawiczka, ma być domowym sposobem na uzyskanie kalifornijskiej opalenizny.

Paris Hilton, dziedziczka wielomilionowej fortuny hotelarskiej, nie jest debiutantką jeśli chodzi o rynek kosmetyczny; na koncie ma wiele współprac z markami urodowymi i kilka sygnowanym swoim nazwiskiem produktów, w tym zapachów. Linia produktów do samoopalania to jednak nowość w jej portfolio. Brandem odpowiedzialnym za tą współpracę jest Tan-Luxe.

Formuła łączy w sobie DHA (składnik opalający) z ekstraktem z czerwonych alg wzmacniającym melaninę, a także peptydy i kompleks Hydra Boost bogaty w kwas hialuronowy. Rezultatem jest opalenizna, która według Tan-Luxe nawilża skórę aż do 66 proc. bardziej niż inne produkty z kategorii, a otrzymany efekt utrzymuje się przez minimum 10 dni, co daje efekt porównywalny z profesjonalną opalenizną natryskową. Tan-Luxe obiecuje różny poziom otrzymanego efektu kolorystycznego w zależności od tego, ile czasu pozostawi się produkt na skórze: muśnięty słońcem blask po jednej godzinie, złocistą opaleniznę po dwóch godzinach lub głęboki brąz po czterech.

Klasyczny, biszkoptowy i duszący zapach sztucznej opalenizny odstrasza przynajmniej część rynku, ale linia Hilton została skomponowana ze specjalnie stworzonym zapachem Pink Sands, zawierającym nuty czarnej porzeczki, fiołka i białej skóry. Produkt zwraca zatem uwagę, ponieważ nieprzyjemna woń samoopalaczy to jeden z powodów, dla którego konsumenci i konsumentki rezygnują z dalszych zakupów kosmetyków z tej kategorii.

Czytaj także: Marka Fake Bake powraca na brytyjski rynek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2024 16:24