StoryEditor
Producenci
24.02.2020 00:00

Cosmoprof pod znakiem zapytania. Włochy w panice przed koronawirusem

Włochy w panice przed koronawirusem odwołują masowe wydarzenia, by uniknąć dużych skupisk ludzkich. Dziś mają się odbyć spotkania m.in. z przedstawicielami świata biznesu, by zadecydować, co z kolejnymi wydarzeniami, na czele z gigantycznymi targami kosmetycznymi Cosmoprof w Bolonii, które zgodnie z planem miałyby wystartować już 12 marca - donosi "La Repubblica". 

215 przypadków zakażeń koronawirusem i cztery przypadki śmiertelne - wybuch COVID-19 we Włoszech sprawił, że dziś trwają w Italii kolejne spotkania, również ze związkami zawodowymi i światem gospodarczym, aby zdecydować, co zrobić z kolejnymi dużymi targami zaplanowanymi w regionie, poczynając od Cosmoprof w Bolonii, które mają rozpocząć się w połowie marca. 

- Siedem nowych przypadków zarażenia koronawirusem w regionie spowodowały, że region Emilia-Romania zamyka wszystko: szkoły, uniwersytety, przedszkola, obiekty sportowe, kina, teatry i muzea. Wszystkie wydarzenia masowe są zabronione. Maraton Boloński odwołany. Zagrożony jest również Cosmoprof - informuje "La Repubblica".

Enrico Zannini: „Cosmoprof odbędzie się zgodnie z planem”

"Cosmoprof Worldwide Bologna 2020 nie zmienia programu ze względu na koronawirusa" - utrzymywali jeszcze e w połowie lutego organizatorzy wydarzenia. „Jesteśmy gotowi na przyjęcie w Bolonii ponad 3000 firm z 70 krajów - mówił 13 lutego w rozmowie z włoską prasą Enrico Zannini - dyrektor handlowy BolognaFiere Cosmoprof SpA. Jego zdaniem program Cosmoprof Worldwide Bologna 2020 nie ulegnie żadnym zmianom z powodu koronawirusa.

- Program Cosmoprof Worldwide Bologna 2020 nie ulegnie żadnym zmianom. Jesteśmy gotowi powitać w Bolonii ponad 3000 firm z 70 krajów oraz operatorów, nabywców i sprzedawców detalicznych ze 150 krajów na całym świecie, zainteresowanych wiedzą o tym, jak rozwija się przemysł kosmetyczny. Do tej pory, bez uwzględnienia sytuacji w Chinach, rejestracje na to wydarzenie są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Oczywiście monitorujemy komunikaty Ministerstwa Zdrowia we Włoszech i Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące nowego koronawirusa, aby być gotowym do przyjęcia środków, które zostaną ostatecznie określone przez właściwe organy  - powiedział Enrico Zannini.

W jego opinii kontynent azjatycki jest zdecydowanie uprzywilejowanym uczestnikiem biznesu kosmetycznego i tak będzie oczywiście także na Cosmoprof: - W 2020 r. naszą strategią rozwoju będzie Azja: jest to stale rozwijający się rynek, który może oferować znaczące możliwości rozwoju - podkreślił.

Tymczasem kilka dni po publikacji tych słów, sytuacja się zmieniła, bo we Włoszech w krótkim czasie odnotowano dziesiątki zakażeń koronawirusem COVID-19 i odnotowano pierwsze przypadki śmiertelne. Niektóre włoskie gminy podlegają rozporządzeniom wydanym w celu przeciwstawienia się rozprzestrzenianiu się koronawirusa i odradzają obecność w zatłoczonych miejscach.

Jak podaje "La Repubblica", włoski premier Giuseppe Conte odwołał wizyty zaplanowane na poniedziałek 24 lutego w regionie Emilia-Romania, którego stolicą jest Bolonia, w świetle tego, co się dzieje obecnie w tym kraju. Zawody pielęgniarskie w miejscowości Casalecchio zostały przełożone. Zawieszono także „każdą wycieczkę edukacyjną zarówno na terytorium kraju, jak i za granicą”. Kolejne dwa mecze koszykówki Virtus we włoskiej lidze zostały również anulowane.

Cosmoprof dotąd „odporny” na koronawirusa

"Brak odwołania, wszystko zgodnie z harmonogramem" - podkreślali dotąd włoscy organizatorzy Cosmoprof. "Jeśli epidemia wybuchła w Chinach, to doprowadzi ona, przynajmniej na razie, do odroczenia targów orientalnych jako środka ostrożności na międzynarodowych targach kosmetycznych, które odbędą się w Bolonii w dniach 12–16 marca" - przekazywali włoskim mediom. Jednak teraz, po fali nowych zakażeń, trwa narada na temat tegorocznej edycji Cosmoprof.

Prezentując wydarzenie na konferencji prasowej w Mediolanie, prezes Bologna Fiere, Gianpiero Calzolari, podkreślił, że edycja 2020 sprowadzi ponad 3000 firm, w tym ponad 70 proc. z zagranicy i ponad 265 000 odwiedzających miasto. Te rekordowe wyniki stoją jednak pod znakiem zapytania, bo dziś ma zostać podjęta decyzja w sprawie bolońskich targów. O tym, jaka będzie, niezwłocznie poinformujemy.

Przypominamy, że już 14 lutego Wiadomości Kosmetyczne poprosiły organizatorów Cosmoprof o odpowiedź na pytanie czy wydarzenie się odbędzie, ale dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

Joanna Rokicka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 17:01
Telegraph: Upadek The Body Shop spowodowany został brakiem zabezpieczenia kredytu
Zła passa The Body Shop trwa.WestportWiki, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
The Body Shop znalazł się w administracji po tym, jak jego nowy właściciel nie zapewnił sobie nowego finansowania po wycofaniu linii kredytowej przez HSBC. Aurelius kupił brytyjską markę kosmetyków za 207 mln funtów w listopadzie 2023 r. od brazylijskiego giganta kosmetycznego Natura. Według dziennika Telegraph, HSBC wycofał swoją linię kredytową Aureliusa po sprzedaży The Body Shop, co spowodowało brak w portfelu grupy co najmniej 100 milionów funtów.

Luka finansowa spowodowała, że 48-letnia marka znalazła się w administracji w lutym, zaledwie trzy miesiące po zakupie. HSBC powiadomiła The Body Shop z co najmniej 18-miesięcznym wyprzedzeniem po wycofaniu się z umowy, a w tym czasie Aurelius nie zapewnił sobie nowego finansowania dla przedsiębiorstwa. Źródło podało jednak The Telegraph, że Aurelius nigdy nie został poinformowany o decyzji HSBC o zaprzestaniu udzielania kredytów, a skalę problemów finansowych The Body Shop odkrył dopiero po sfinalizowaniu przejęcia w styczniu 2024 r.

Z punktu widzenia prawa, administracja to procedura regulowana przez przepisy dotyczące niewypłacalności obowiązujące w różnych systemach prawa zwyczajowego, co ma swoje odpowiedniki w postępowaniu upadłościowym w Stanach Zjednoczonych oraz w wielu krajach europejskich, w tym w Polsce. Jest to mechanizm umożliwiający ochronę podmiotów niewypłacalnych i zapewniający im możliwość kontynuowania działalności. Proces ten stanowi alternatywę dla likwidacji lub może być jej wstępem. Administracja jest inicjowana na mocy zarządzenia administracyjnego, a nadzór nad firmą pod zarządem komisarycznym sprawuje syndyk, pełniący rolę tymczasowego dyrektora naczelnego, odpowiedzialnego za dobra i zobowiązania firmy w imieniu wierzycieli.

Po zakończeniu sprzedaży spółka została poinformowana przez bankierów o zamiarze zaprzestania udzielania kredytów bankowych. Następnie Body Shop został odcięty od dziesiątek milionów funtów kredytu, co miało spowodować znaczny nieplanowany odpływ środków pieniężnych z firmy. Łącznie te zdarzenia dały podstawę do przewidywanego szczytowego zapotrzebowania firmy na finansowanie przekraczającego 100 milionów funtów, czyli znacznie większego niż zapotrzebowanie określone w procesie przejęcia. Upadek The Body Shop spowodował zamknięcie 197 sklepów w Wielkiej Brytanii, co spowodowało utratę około 489 stanowisk pracy.

Czytaj także: The Body Shop walczy o Indie

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.04.2024 16:58
Beiersdorf inwestuje w firmę biofarmaceutyczną Rubedo Life Science. Będą pracować nad przełomowymi produktami przeciwstarzeniowymi
Marco Quarta, dyrektor generalny i współzałożyciel Rubedo Life Sciences z zespołem badaczy
Beiersdorf, właściciel marki Nivea, zainwestował w firmę biofarmaceutyczną Rubedo Life Science. Firmy poinformowały, że będą wspólnie pracować nad przełomowymi produktami przeciwstarzeniowymi.

Beiersdorf nawiązał strategiczne partnerstwo z firmą bofarmaceutyczną Rubedo Life Science specjalizującą się w badaniach nad procesami starzenia się komórek.

Beiersdorf dodatkowo dołącza do Rubedo jako inwestor, biorąc udział w niedawno zamkniętej rundzie finansowania serii A za pośrednictwem funduszu Oscar & Paul Corporate Venture Capital Fund.

Celem współpracy jest wykorzystanie najnowocześniejszych badań Rubedo w pracach nad opracowaniem przełomowych produktów przeciwstarzeniowych.

– To partnerstwo może zrewolucjonizować rynek, łącząc wiedzę Rubedo w zakresie starzenia się komórek z doświadczeniem firmy Beiersdorf w zakresie innowacji w pielęgnacji skóry – stwierdził Marco Quarta, dyrektor generalny Rubedo Life Sciences.

– Łącząc najnowocześniejszą wiedzę specjalistyczną obu stron chcemy na nowo zdefiniować standardy przeciwstarzeniowe w pielęgnacji skóry poprzez przełomowe innowacje – skomentował dyrektor generalny firmy Beiersdorf, Vincent Warnery.

– Widzimy ogromny potencjał w bardzo dynamicznej dziedzinie badań nad starzeniem się komórek, pozwalający na opracowanie rozwiązań w zakresie odmładzania skóry – dodała dr Gitta Neufang, starszy wiceprezes korporacyjny ds. globalnych badań i rozwoju.

Rubedo Life Sciences to firma biofarmaceutyczna badająca komórki odpowiedzialne za przewlekłe choroby związane z wiekiem i opracowująca w tym zakresie terapie. Należąca do firmy opatentowana platforma odkrywania leków Alembic opracowała  pierwsze w swojej klasie małe cząsteczki zaprojektowane z myślą o selektywnym celowaniu w różne typy starzejących się komórek, które odgrywają kluczową rolę w postępie chorób płuc, dermatologicznych, onkologicznych, neurodegeneracyjnych, zwłóknieniowych i innych chorób przewlekłych.

Zespół kierowniczy Rubedo składa się z liderów branży i wczesnych pionierów chemii, technologii i nauk przyrodniczych, posiadających wiedzę specjalistyczną w zakresie opracowywania i komercjalizacji leków, zdobytą zarówno przez duże firmy farmaceutyczne, jak i wiodące firmy biotechnologiczne. Siedziba firmy mieści się w Sunnyvale w Kalifornii.  

22 kwietnia br. firma Rubedo Life Sciences ogłosiła zamknięcie rundy finansowania A o wartości 40 mln dolarów. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na dalsze prace badawcze, m.in. nad terapiami łuszczycy i atopowego zapalenia skóry oraz udziałem starzejących się komórek w procesie zwłóknienia płuc.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2024 18:04