StoryEditor
Opakowania
12.09.2019 00:00

Branża kosmetyczna jako pierwsza podejmuje wyzwanie walki z plastikiem

- Sektor kosmetyczny jest pierwszym, który w tak kompleksowy sposób mierzy się z wyzwaniami czekającymi przedsiębiorców i polską gospodarkę, w związku z bardzo intensywnymi działaniami Unii Europejskiej na rzecz walki z odpadami z tworzyw sztucznych - podkreśliła minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwiga Emilewicz, otwierając konferencję organizowaną przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego „Strategia Plastikowa i Kosmetyki. Nowa Era Opakowań”. Wydarzenie poświęcone było  przygotowaniom sektora do realizacji celów unijnego dokumentu.  

Ponad 200 osób z 84 firm wzięło udział w  konferencji organizowanej przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego „Strategia Plastikowa i Kosmetyki. Nowa Era Opakowań”, poświęconej przygotowaniom sektora do realizacji celów unijnego dokumentu.

Jak podkreśliła Minister Przedsiębiorczości i Technologii, Jadwiga Emilewicz, otwierając wydarzenie, sektor kosmetyczny jest pierwszym, który w tak kompleksowy sposób mierzy się z wyzwaniami czekającymi przedsiębiorców i polską gospodarkę, w związku z bardzo intensywnymi działaniami Unii Europejskiej na rzecz walki z odpadami z tworzyw sztucznych. Spotkanie było połączone z prezentacją raportu Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i Deloitte Advisory, mapującego wyzwania i pokazującego rekomendacje dla wielu grup interesariuszy: rządu, recyklerów, producentów opakowań i branży kosmetycznej. Dokument wskazuje, jakie działania branża może podjąć już dziś i jakich zmian systemowych potrzebuje, aby osiągnięcie rezultatów zakładanych przez Strategię Plastikową do 2030 roku było możliwe.

Strategia Plastikowa zmieni sposób funkcjonowania gospodarki na wielu płaszczyznach

W 2018 roku Komisja Europejska opublikowała tzw. „Strategię Plastikową”, określającą działania mające doprowadzić do odpowiedzialnego zarządzania plastikiem, zwiększenia stopnia recyklingu, szukania innych, niż plastikowe rozwiązań w opakowaniach w całej Europie. Realizacja ambitnych celów dla Europy ma zakończyć się w 2030 roku, dlatego już dziś we wszystkich krajach członkowskich trwają debaty i narady, jak najszybciej i najskuteczniej wdrożyć w życie zalecenia Komisji. Mając świadomość, że będzie to okres rewolucyjnych zmian dla wszystkich przedsiębiorców, także dla tych z sektora kosmetycznego, branża kosmetyczna  już dziś, jeszcze przed sformułowaniem ostatecznych zaleceń unijnych i rządowych, mierzy się z tą kwestią.

Zdajemy sobie sprawę̨ z odpowiedzialności, która spoczywa na nas jako przedsiębiorcach. Mimo że udział europejskiego sektora kosmetycznego w całkowitej ilości odpadów tworzyw sztucznych w Unii Europejskiej, na tle innych branż̇, jest niewielki, wielu przedstawicieli sektora, od międzynarodowych firm, po lokalne startupy, już̇ podjęło szereg długofalowych działań́, zmierzających do spełnienia celów Strategii – mówi Wanda Stypułkowska prezes Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, a zarazem prezes MPS International – firmy specjalizującej się w produkcji opakowań.  –   Jednak, aby działania te były efektywne, muszą faktycznie funkcjonować́ w tzw. gospodarce o obiegu zamkniętym. A tę tworzą̨ wszyscy uczestnicy łańcucha wartości opakowań́: producenci opakowań́ i inni przedsiębiorcy sektora tworzyw sztucznych, producenci produktów w opakowaniach wszystkich branż̇, ustawodawcy w Warszawie i Brukseli, organizacje zarządzające odpadami, organizacje odzysku, recyklerzy, w końcu także sami konsumenci. Jako jedni z interesariuszy, i jedna z pierwszych branż̇ w Polsce, rozpoczynamy definiowanie naszej roli w tym procesie – podkreśla.

Plastik to wyzwanie ponadsektorowe

Tworzywa sztuczne przez lata zyskiwały na popularności. Z uwagi na właściwości materiałowe i relatywnie niską cenę, były i są masowo stosowane w celu zaspokojenia potrzeb społeczeństwa w wielu dziedzinach życia. Wpływ wyrobu z plastiku na środowisko jest konsekwencją długości okresu jego użytkowania. Może on trwać kilkadziesiąt lat (np. elementy używane w budownictwie) lub sekund (kubek plastikowy jednorazowego użytku).

Problem z perspektywy środowiska powstaje wtedy, gdy dany produkt czy opakowanie plastikowe staje się odpadem. W dotychczasowym, liniowym modelu gospodarczym mały nacisk kładło się na ponowne wykorzystanie odpadów. W efekcie odpady z tworzyw sztucznych stały się̨ wyzwaniem globalnym. Komisja Europejska podjęła działania mające na celu stworzenie nowego modelu gospodarczego, w którym rola tworzyw sztucznych została zredefiniowana. W ten sposób powstał pakiet dyrektyw dotyczących gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ).

 – Pakiet uzupełnia właśnie „Europejska strategia na rzecz tworzyw sztucznych w gospodarce o obiegu zamkniętym”, określana w skrócie jako „Strategia Plastikowa”. Jest to pierwszy dokument tego typu, adresowany do wszystkich interesariuszy – od konsumenta, przez przemysł na legislatorach kończąc. Sektor kosmetyczny po raz pierwszy staje przed zadaniem, którego realizacja nie zależy tylko od nas, bo celów Strategii nie da się zrealizować́ jednostkowo. Potrzebna jest realna współpraca i równoległe działania w obszarze wdrażania regulacji prawnych, tworzenia efektywnego systemu recyklingu, produkcji, ale również̇ edukacji konsumenta – mówi Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Do 2030 roku wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych wprowadzane do obrotu na rynku UE powinny nadawać się do ponownego użycia lub recyklingu w sposób racjonalny pod względem kosztów. Do tego samego roku ponad połowa wytwarzanych w Europie odpadów z tworzyw sztucznych ma być poddawana recyklingowi.

Jak musi się zmienić poziom recyklingu wybranych materiałów opakowaniowych?

Wg raportu Circular Economy Update – Overview of Circular Economy in Europe, przygotowanego przez Ecopreneur.eu (European Sustainable Business Federation) i opublikowanego 2 września br. sytuacja w Polsce poprawia się. Jesteśmy na miejscu 22., jeżeli chodzi o poziom recyklingu odpadów opakowaniowych. To wzrost, który zdaniem autorów zestawienia wynikać może z naszych postaw jako mieszkańców, jak i dostosowywanego do tych wyzwań prawa krajowego i działań samorządów. W recyklingu odpadów komunalnych zajmujemy miejsce 15. z poziomem 35 proc., wyprzedzając niektóre państwa starej Unii. 9. miejsce Polska zajmuje w kategorii „Zużycie materiałów cyrkularnych”. Wskaźnik ten mierzy udział materiałów pochodzących z odpadów i wprowadzonych z powrotem do gospodarki.

Z kolei 2 pozycja w UE jeżeli chodzi o ilość wytwarzanych odpadów komunalnych to najwyższe miejsce Polski w tej publikacji. To wynik bardzo pozytywny, gdyż produkujemy „jedynie” 307 kg odpadów per capita. Wśród europejskich rekordzistów (Dania – 777 kg, Cypr – 640 kg, Niemcy – 627 kg) przeważają państwa dużo bogatsze od nas, co przede wszystkim świadczy o tym, że ilość wytwarzanych odpadów ma związek z zamożnością społeczeństwa. Sukces Polski może mieć jednak związek z procederem tzw. „trzymania śmieci w chmurze”, czyli spalania ich w gospodarstwach domowych w celach grzewczych, co zmniejsza ilość odpadów odbieranych od niektórych mieszkańców.

Branża kosmetyczna wzywa do działania

W trakcie pierwszej sektorowej konferencji dot. Strategii Plastikowej, branża podeszła do tematu wielowątkowo. Nie zabrakło wystąpień ekspertów z dziedzin materiałoznawstwa, recyklingu czy ekodesignu. Wniosek jest jeden: temat jest trudny i dziś nie ma jeszcze prostego i akceptowanego przez wszystkich rozwiązania. Obecnie kosmetyki ze względu na konieczność zachowania wysokich standardów bezpieczeństwa produktu nie mogą korzystać z większości dostępnych recyklatów. Prostym rozwiązaniem nie są także surowce biodegradowalne, gdyż w tej chwili mamy w Polsce zbyt mało przemysłowych kompostowni. Brakuje również selektywnego systemu zbierania opakowań z biotworzyw. Jednym z poruszanych wątków były również trudności z recyklingiem opakowań po kosmetykach – małe, różnorodne, czasami wielomateriałowe opakowania – są dziś niewidoczne w systemie odzysku, a recyklerom dziś po prostu nie opłaca się ich odzyskiwać.

Jednym z kluczowych punktów konferencji była premiera Raportu – „Strategia Plastikowa i Kosmetyki. Nowa era opakowań” – który Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego przygotował wraz z Deloitte Advisory. Raport pokazuje sytuację polskiego sektora na dziś, identyfikuje główne problemy. Dokument zawiera także rekomendacje dla producentów opakowań, recyklerów, a także polskiego Rządu. Wskazuje kierunek projektowania przyszłych rozwiązań legislacyjnych czy edukacyjnych w obszarze szeroko pojętej Strategii Plastikowej.

Rolę sektora kosmetycznego w polskiej gospodarce i jego wpływu dla przygotowania kraju do wyzwań związanych z GOZ i Strategią Plastikową podkreśliła także Minister Jadwiga Emilewicz: – Jesteśmy dumni z polskiego przemysłu kosmetycznego. To sektor zrzeszający cały przekrój firm – od dużych międzynarodowych po mikroprzedsiębiorstwa. Zapewnia 43 000 miejsc pracy, wytwarza 7 miliardów zł wartości dodanej i stale powiększa swoją nadwyżkę w handlu międzynarodowym. To sektor ludzi ambitnych, którzy nie boją się̨ wyzwań i nowych szans. Tam natomiast gdzie jest gotowość do inwestowania w innowacyjne rozwiązania i przekształcenia dzisiejszych wyzwań w szanse, nie zabraknie wsparcia polskiego rządu. Do takich wyzwań bez wątpienia należy biznesowe wejście w nurt gospodarki o obiegu zamkniętym. Model GOZ ma szczególne znaczenie dla innowacyjnego i przyjaznego środowisku zastosowania tworzyw sztucznych oraz ich alternatyw w sektorze kosmetycznym.

Na zakończenie spotkania przedstawiciele branży podpisali Deklarację Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Jest to zobowiązanie sektora do dalszych działań i potwierdzenie, że zainteresowanie branży kwestią Strategii Plastikowej nie kończy się na jednorazowym spotkaniu.

Kończąc spotkanie Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego cytatem z Deklaracji podsumowała wydarzenie: – Każdy z uczestników łańcucha wartości opakowań musi określić́ swoje zadania i konsekwentnie wdrażać́ je w celu skutecznego zamknięcia obiegu tworzyw sztucznych. Jest to szczególnie istotne w Polsce i szczególnie istotne, teraz gdy nowoczesny system gospodarowania odpadami (w tym opakowaniowymi) właśnie się u nas tworzy. Jesteśmy na początku drogi!

Raport Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i Deloitte Advisory do pobrania TUTAJ.

***

O KOSMETYCZNYCH.PL

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego to najsilniejsza organizacja reprezentująca interesy przedsiębiorców branży kosmetycznej. Skupia ponad 180 firm. Członkowie Związku to producenci i dystrybutorzy kosmetyków w całej Polsce, laboratoria, firmy doradcze oraz ośrodki dydaktyczne, a także ich partnerzy okołobranżowi – dostawcy opakowań i surowców. Są wśród nich zarówno duże, międzynarodowe korporacje i największe polskie firmy kosmetyczne, jak i małe, rodzinne przedsiębiorstwa.

Związek ma ustawowo zagwarantowany udział w procesie stanowienia prawa. Skutecznie działa na rzecz proponowanych przez firmy członkowskie rozwiązań, zmieniając je w obowiązujące przepisy prawne. Na co dzień współpracuje z instytucjami administracji polskiej i europejskiej. Jest członkiem Cosmetics Europe – europejskiej organizacji branżowej i Konfederacji Lewiatan – najbardziej wpływowej organizacji pracodawców w Polsce. Pełni również funkcję platformy wymiany doświadczeń – edukuje i szkoli firmy, podnosząc jakość całego sektora. Przez niemal 15 lat działalności Związkowi udało się wypracować atmosferę wzajemnego szacunku i zaufania, która procentuje skutecznością działania, przy zachowaniu wszelkich zasad konkurencji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
05.04.2024 12:50
Boop: Ponad 10 proc. produktów kosmetycznych ląduje na wysypiskach
Kryzys śmieciowy zmusza do zastanowienia nad tym, jak przemysł kosmetyczny nieopatrznie produkuje towar, który trafi na wysypisko bez zużycia.Sonia Roselli
Według nowych statystyk ponad 10 proc. produktów kosmetycznych marnuje się w łańcuchach dostaw marek, co oznacza, że co roku produkty ulegają zniszczeniu o oszałamiającej wartości 4,8 miliarda dolarów (3,8 miliona funtów). Nowy raport zrównoważonego sklepu internetowego Boop wykazał również, że nadprodukcja odpowiada za 6,2 proc. tych odpadów, a 4 proc. pochodzi z produktów wyrzuconych ze względu na uszkodzenie lub przekroczenie terminu przydatności do użycia.

Trzy główne przyczyny problemu odpadów w branży to: nadprodukcja, opakowania i niedoskonałe zapasy. Tak naprawdę opakowania stanowią 70 proc. odpadów branży kosmetycznej, a 95 proc. opakowań kosmetycznych jest wyrzucanych. Z raportu wynika, że niedokładne rejestrowanie zapasów przez marki oznaczają, że nie mogą one zarządzać swoimi produktami, co powoduje, że okres przydatności do spożycia produktów w magazynie ulega pogorszeniu.

Ambitne prognozy i trendy, takie jak zestawy w wydaniach bożonarodzeniowych i opakowania oparte na trendach, takie jak różowe pudełka użyte do promocji filmu Barbie w 2023 r., przyczyniły się do marnotrawstwa, ponieważ mają krótkotrwały urok dla klientów i po ustaniu intensywnej kampanii marketingowej stają się zbyteczne.

Z badania konsumenckiego przeprowadzonego przez Boop wynika, że jeden na czterech konsumentów jest gotowy zapłacić więcej za produkty zrównoważone. Ponad 95 proc. kobiet stwierdziło, że chętnie kupiłyby niedoskonałe produkty (np. z uszkodzonym opakowaniem lub z błędem drukarskim), a 23 proc. stwierdziło, że zapłaciłyby za nie pełną cenę. Jeśli chodzi o zachęty do zakupów, 78 proc. konsumentów stwierdziło, że influencerzy mieli największy wpływ na ich ekologiczne i ekologiczne wybory.

Czytaj także: Gdzie wyrzucić przeterminowane kosmetyki i opakowania po kosmetykach?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
18.03.2024 09:18
Co-packing dla branży beauty - realne korzyści niezależnie od skali biznesu
Co-packing dla branży beauty - realne korzyści niezależnie od skali biznesuMateriał Partnera
Niewystarczające zasoby ludzkie i technologiczne to powtarzający się problem na drodze rozwoju małych i średnich biznesów. Rosnące wolumeny, wejście na nowe rynki lub do nowych kanałów sprzedaży wymagają zmiany strategii handlowej. To z kolei przekłada się na zarządzanie produkcją, która musi sprostać tym wyzwaniom. Outsourcing usług i współpraca z niewielkimi podmiotami może doraźnie pomóc, ale na pewnym etapie rozdrobniona kooperacja produkcyjna zaczyna stanowić barierę, a to w konsekwencji oznacza utraconą sprzedaż. Rozwiązaniem może być co-packing realizowany przez operatora logistycznego.

Niezależnie od tego czy firma jest dużym, międzynarodowym producentem, czy prowadzi średniej wielkości biznes, są okresy w roku, gdy sprzedaż produktów kosmetycznych znacząco rośnie. Dzieje się tak przy okazji świąt czy wyjątkowych dni, jak np. Walentynki, Dzień Kobiet, czy Dzień Matki. Jak bowiem pokazują badania, ponad połowa Polaków najczęściej daje w prezencie właśnie produkty kosmetyczne(1). Co więcej, konsumenci oczekują, że kupowane na specjalną okazję produkty będą także wyjątkowo zapakowane, stąd popularność produktów lub zestawów w okolicznościowych opakowaniach. – Co-packing wciąż jest głównie procesem manualnym, czyli potrzebuje dużej liczby pracowników dostępnych na krótki okres czasu. Mało który producent ma taką elastyczność, jeśli chodzi o zasoby ludzkie. Podobnie jest z powierzchnią magazynową. Ustawienie stołów do pakowania, czy nawet linii automatycznej, które producent będzie wykorzystywał pod akcje sezonowe, wymaga dodatkowej przestrzeni – tłumaczy Kamil Małota, Inżynier ds. procesu w FM Logistic.

Realizacja zleceń pod tzw. peaki sprzedażowe, wymagające zwiększonej dostępności towaru w ściśle określonym czasie, to zadanie, w którym wsparcie operatora logistycznego jest nieocenione. Klient otrzymuje gwarancję przygotowania towaru na czas, a co więcej może korzystać z wielu możliwości technologicznych żeby skutecznie wyróżnić swój produkt na tle konkurencji. – Możemy pakować pojedyncze produkty w nawiązujące do okazji pudełka, naklejać oznaczenia, czy etykiety, konsolidować produkty w ramach zestawów prezentowych, czy np. w formie coraz bardziej popularnych kosmetycznych kalendarzy adwentowych. Czyli tak przygotować produkt, by był on bardziej atrakcyjny dla klienta i wpisywał się w strategię marketingową producenta czy dystrybutora – mówi Katarzyna Gorzyńska, Senior Business Development Director, odpowiedzialna za rozwój sektora beauty w FM Logistic.

Operator oferuje również fachowe doradztwo w całym procesie, od etapu planowania po jego realizację. Dzięki wprowadzanym przez ekspertów optymalizacjom niejednokrotnie znacząco zmniejsza się koszt całej operacji. To jednak nie jedyne oszczędności. – Jako operator logistyczny posiadamy odpowiednią infrastrukturę, która pozwala nam bardzo szybko zbudować linię co-packingową dostosowaną do potrzeb klienta. Uwalnia to producenta od konieczności samodzielnego inwestowania w cały sprzęt oraz ponoszenia kosztów utrzymania linii przez cały rok – dodaje Kamil Matoła z FM Logistic. Nowoczesna infrastruktura, w tym automatyka, dają natomiast ogromną przewagę: pozwalają skrócić czas pakowania i ograniczają liczbę osób potrzebnych do obsługi zlecenia, ale też zmniejszają ilość pomyłek jakościowych i redukują skalę uszkodzeń. To dobre rozwiązanie zarówno dla małych, jak i dużych producentów i dystrybutorów, bowiem ponoszą oni koszty wykorzystania linii co-packingowej wyłącznie w czasie gdy faktycznie jej używają.

Doświadczenie i know-how operatora to konkretne korzyści dla producenta

Kolejny obszar biznesowy, w którym warto skorzystać z pomocy operatora logistycznego to współpraca z sieciami handlowymi. Kluczowe są tutaj czas i elastyczność, ponieważ obsługa tego kanału sprzedaży wymaga dostarczenia dużego wolumenu do wszystkich punktów handlowych w tym samym czasie. Każda z sieci ma też własne wymagania w zakresie ekspozycji towaru. Do takiej współpracy trzeba się zatem odpowiednio przygotować. W ramach usługi co-packingu operator może np. kompletować displaye i standy z miksami, np. różnymi wersjami kolorystycznymi danego produktu dostosowane do wytycznych danej sieci. Jeżeli producent lub dystrybutor rozpoczyna dopiero współpracę z sieciami handlowymi może liczyć na wsparcie operatora logistycznego już na etapie planowania. – Dzięki wieloletniej współpracy z różnymi podmiotami handlowymi znamy doskonale ich wymagania i standardy. Pozwala to nam proponować klientom rozwiązania, co do których mamy pewność, że się w danej sieci sprawdzą. To duża oszczędność czasu i pieniędzy, korzystamy bowiem z wypracowanych przez nas procesów – wyjaśnia Kamil Małota, Inżynier ds. procesu w FM Logistic. Dobre zorientowanie się w rynku to ogromna przewaga konkurencyjna jaką zyskuje zleceniodawca współpracujący z doświadczonym operatorem logistycznym. Umiejętnie zaplanowana ekspozycja podnosi bowiem atrakcyjność produktów i wspiera działania marketingowe producentów. Odpowiednia widoczność towarów w sklepach z kolei zwiększa ich sprzedaż.

O świętach w branży beauty trzeba myśleć już latem

Mnogość opcji sprawia, że o ile większość ludzi o kupowaniu prezentów myśli, gdy już zbliża się moment obdarowania, to odpowiedzialni za planowanie sprzedaży producenci muszą pomyśleć o tym wiele miesięcy wcześniej. – Jako operator korzystamy oczywiście z naszej wiedzy i doświadczeń, jednak rozwiązania dobierany indywidualnie pod każde zlecenie, w zależności od tego, na czym klientowi zależy najbardziej, a na to potrzebny jest czas – zauważa Katarzyna Gorzyńska. Żeby przygotować akcję marketingową, która wymaga wsparcia co-packingu potrzeba nawet kilkunastu miesięcy. – Trzeba pamiętać, że zanim uruchomimy linię co-packingową należy cały proces zaplanować. Najczęściej wygląda to tak, że klient opowiada nam o swoich oczekiwaniach, a następnie my pokazujemy jak można to zrobić najlepiej. Wykorzystujemy wzory i testujemy różne rozwiązania zarówno co-packingowe, jak i transportowe. Optymalizujemy koszty, zużycie materiałów oraz formę i dopiero wtedy, po akceptacji klienta, możemy rozpocząć pracę z towarem – wyjaśnia Kamil Małota.

Nie tylko w kraju. Polskie kosmetyki podbijają świat

Według danych zawartych w raporcie PKO Banku Polskiego „BRANŻA KOSMETYCZNA Sytuacja bieżąca i prognozy do 2028” suma przychodów branży kosmetycznej w Polsce rośnie w tempie 5,5 proc. średnio rocznie i w 2028 roku wartość rynku osiągnie 6,4 mld euro. Dane jednoznacznie wskazują, że rynek kosmetyczny rośnie nie tylko w kraju. Eksport kosmetyków z Polski w latach 2020-2022 wzrósł aż o 24,0% i 2022 roku wynosił już 4,3 mld EUR(2). Równolegle, jednak w jeszcze większym tempie wzrósł import – odpowiednio o 28,7% do 3,3 mld EUR. Wskazany trend to doskonała szansa dla producentów jak i dystrybutorów, warunkiem jest jednak dostosowanie towaru do wymagań konkretnego rynku. Tu także z pomocą przychodzi operator logistyczny. W ramach usługi co-packingu może dostosować i naklejać na produkt etykiety, kody czy inne niezbędne oznaczenia. W przypadku dystrybucji na wiele rynków sprawdzi się też co-manufacturing. – Pracujemy na produkcie, który trafia do nas bez opakowania. W ramach naszych zadań kompleksowo przygotowujemy towar według konkretnych wytycznych. W zależności od rynku zbytu różne mogą być opakowania lub gramatury, ale też kody i oznaczenia. Dzięki zleceniu tego procesu na zewnątrz, dystrybutor nie musi posiadać wielu linii do pakowania – zauważa Kamil Małota, Inżynier ds. procesu w FM Logistic.

Współpraca z operatorem doświadczonym w co-packingu to dla producentów i dystrybutorów gwarancja, że zaplanowane przez nich działanie, niezależnie czy jest to kampania promocyjna, czy ekspansja na nowe rynki, zostanie wsparte dokładnie tymi działaniami na etapie przygotowania produktu, które są potrzebne. Nie jest tu istotna ani wielkość firmy, ani liczba SKU. Operator logistyczny jest bowiem przede wszystkim elastyczny i może dostosować ofertę do różnych potrzeb.

__

[1]https://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/kupowanie-prezentow-stresuje-polakow-dlaczego-i-co-najbardziej,216798.html

[2] Raport PKO BP BRANŻA KOSMETYCZNA Sytuacja bieżąca i prognozy do 2028

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2024 22:20