
W ostatnich latach substancja podobna do proszku spotkała się w USA z bardzo dużą presją ze strony prasy, w związku z kilkoma procesami sądowymi przeciwko kluczowym dostawcom tego produktu kosmetycznego, takim jak np. Johnson & Johnson.
Według doniesień agencji Reuters, Chanel usunął talk ze swojego pudru do twarzy i zaprzestał produkcji pachnącego pudru do ciała ze względu na opinię tego składnika jako rakotwórczego. Z kolei Revlon zlikwidował ten składnik w swoich produktach do ciała, podobnie L’Oreal szuka rozwiązań alternatywnych.
Sądy przyznają powodom w Stanach Zjednoczonych wysokie odszkodowania, twierdząc, że stosowanie talku spowodowało u nich rozwój raka, dlatego coraz więcej firm kosmetycznych dystansuje się od tego kontrowersyjnego składnika.