StoryEditor
Rynek i trendy
20.07.2022 00:00

Polacy są wrażliwi na wzrost cen produktów do pielęgnacji skóry i makijażu. Szukają sposobów na oszczędzanie

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Polacy obserwują istotny wzrost cen, szczególnie w przypadku produktów spożywczych czy artykułów gospodarstwa domowego. Ponad 50 proc. społeczeństwa uważa ten czynnik za swój główny powód do obaw. Co więcej, większość konsumentów spodziewa się dalszego wzrostu cen i wyższych wydatków na artykuły spożywcze i inne podstawowe produkty, oraz na energię, transport i paliwo – takie wnioski płyną z najnowszego badania nastroju konsumentów przeprowadzonego przez McKinsey & Company.

Drugim, najczęściej wskazywanym w badaniu powodem do niepokoju jest inwazja Rosji na Ukrainę oraz jej konsekwencje gospodarcze – dla 70 proc, badanych jest to jeden z trzech głównych powodów do obaw. Warto podkreślić, że wśród starszych pokoleń - Pokolenia X i Baby Boomers – taki niepokój występuje częściej. 

Polacy są również pesymistycznie nastawieni do sytuacji w kraju. Jak wskazuje badanie, dwóch na trzech polskich konsumentów ma negatywne zdanie na temat obecnego stanu gospodarki, przy czym najbardziej pesymistycznie są osoby o najwyższych dochodach (61 proc.) i młode pokolenie (64 proc.). Rosnące stopy procentowe (58 proc.), zakłócenia w dostępności paliw (42 proc.) i ryzyko dalszej eskalacji wojny (36 proc.) są wymienianie najczęściej jako główne powody niepewności.

Polacy różnią się w tym obszarze od mieszkańców Europy Zachodniej, którzy w dużo większym stopniu obawiają się zakłóceń łańcucha dostaw (42 proc.) oraz przerw w dostawach energii (39 proc.). Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną, tylko 15 proc. Polaków wierzy w możliwe ożywienie gospodarcze w najbliższym czasie, co jest zgodne również z nastawieniem konsumentów w krajach zachodnioeuropejskich.

Z drugiej strony, Polacy zachowują optymizm w odniesieniu do utraty pracy czy bezrobocia jako potencjalnych konsekwencji sytuacji gospodarczej – tylko 4 proc. uważa to za główny powód do zmartwień. 

Polacy postanowili wydawać mniej 

Wizja spowolnienia w gospodarce motywuje konsumentów do poszukiwania sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy. Polacy starają się ograniczyć wzrost wydatków na zakupy spożywcze – 76 proc. konsumentów deklaruje, że w ciągu ostatnich 4-6 tygodni wypróbowało nowe produkty czy format sklepów. Przykładowo, 39 proc. konsumentów deklaruje, że w tym czasie zwiększyło swoje zakupy w sklepach dyskontowych, a 26 proc. zmieniło inną markę niż ta dotychczas kupowana, np. próbując produkty marek własnych sieci sklepów.

Polacy są najbardziej wrażliwi na wzrost cen ubrań, karmy i artykułów dla zwierząt oraz produktów do pielęgnacji skóry i makijażu, dlatego przed przedsiębiorstwami działającymi w tych sektorach będzie stało największe wyzwanie w najbliższym czasie.

W gestii producentów będzie upewnienie się, że są w stanie zaoferować konkurencyjne ceny klientom, którzy odczuwają wpływ wzrastającej inflacji i szukają sposobu na zaoszczędzenie pieniędzy. Jednak nie tylko producenci, a cały łańcuch wartości na rynku dóbr konsumenckich będzie dotknięty przez obecny kryzys. Żeby móc oferować akceptowalne ceny, retailerzy będą wywierać presję na producentów, a producenci będą negocjować ceny składników z dostawcami. Niestety, wysoce prawdopodobne jest, że tego typu optymalizacje lub inne zmiany dokonane przez firmy nie będą wystarczające, aby w pełni zapobiec negatywnym skutkom inflacji, co oznacza że konsumenci prawdopodobnie doświadczą dalszego wzrostu cen, a ich zachowania zakupowe będą ulegać dalszym zmianom – komentuje Marcin Nowakowski, partner lokalny w warszawskim biurze McKinsey & Company.

Przeczytaj również: Polacy szukają w sklepach tańszych produktów. Dotyczy to także chemii i kosmetyków

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
16.04.2024 15:28
Open Research: Polacy coraz aktywniej szukają promocji. Skłania ich do tego także wojna cenowa, którą prowadzą sieci handlowe
Akcja promocyjna w Biedronce fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Już blisko 60 proc. Polaków kupuje najtańsze marki lub szuka promocyjnych ofert – wynika z raportu „Nastroje konsumenckie Polaków 2024” przygotowanego przez Open Research.

Polacy nie są lojalni wobec marek, chętnie przechodzą pomiędzy nimi, a cena produktów ma bardzo duże znaczenie. Znajduje to potwierdzenie w raporcie „Nastroje konsumenckie Polaków 2024” przygotowanym przez firmę badawczą Open Research.

Z opublikowanych danych wynika, że aż 42 proc. konsumentów aktywnie szuka promocji, okazji cenowych. 19 proc. wybiera najtańsze marki.

5 proc. badanych zadeklarowało, że są lojalni wobec wybranej marki. Blisko 30 proc. porusza się pomiędzy kilkoma markami, a 6 proc. zmienia marki w zależności od ofert.

image
Raport "Nastroje konsumenckie Polaków 2024", Open Research
Open Research

Więcej kobiet (46 proc.) niż mężczyzn (39 proc.) poluje na promocje. Najbardziej wyczulone na nie są osoby w wieku 45-54 lata (48 proc.) oraz 55 lat i więcej (44 proc.).

Promocje mają większe znaczenie dla osób posiadających dzieci (44 proc.) niż bezdzietnych (40 proc.). Ale nie oznacza to, że rodziny z dziećmi kupują najtańsze produkty. Jest odwrotnie. 23 proc. osób bezdzietnych wybiera tylko najtańsze marki i 16 proc. osób posiadających dzieci.  

Okazje cenowe i promocje są istotne dla konsumentów niezależnie od miejsca ich zamieszkania. Największe znaczenie mają jednak dla mieszkańców średnich (48 proc.) i małych (44 proc.) miast oraz wsi (43 proc.).

image
Carrefour, promocje na dziale kosmetyczno-higienicznym
wiadomoscikosmetyczne.pl

Możliwe, że zwrot w kierunku tanich produktów i promocji cenowych będzie jeszcze większy, ponieważ aż 48 proc. respondentów spodziewa się pogorszenia sytuacji ekonomicznej w kraju. 24 proc. myśli, że w tym obszarze będzie stabilnie, bez zmian. Natomiast 28 proc. sądzi, że sytuacja ekonomiczna poprawi się.

Na postawy konsumentów ma wpływ także polityka samych sieci handlowych prowadzących wojnę cenową.

Raport Open Research został przeprowadzony w dn. 2-3 kwietnia 2024 r. na próbie 1088 respondentów, metodą CAWI (online).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
15.04.2024 12:50
Technavio: rynek napojów nutrikosmetycznych wzrośnie o 41 proc. dzięki Europie
Nutrikosmetyki w formie napojów i szotów stają się coraz popularniejsze.Wiadomości Kosmetyczne
Jak donosi Technavio, szacuje się, że wielkość światowego rynku napojów nutrikosmetycznych wzrośnie o 353,3 mln dolarów w latach 2023–2027. Szacuje się, że w okresie prognozy rynek będzie rósł w tempie CAGR wynoszącym 6,53 proc. Największy udział w rynku światowym w 2022 r. miała Europa, a szacuje się, że rynek w regionie odnotuje stopniowy wzrost o 41 proc.

Rynek napojów nutrikosmetycznych przeżywa znaczny rozwój, ponieważ coraz więcej osób stara się zachować ogólny dobry stan zdrowia, wygląd i witalność poprzez żywność i napoje. Wraz ze spadkiem produkcji kolagenu po 20. roku życia, napoje kosmetyczne stają się coraz bardziej popularne wśród najwyższej grupy wiekowej w Unii Europejskiej, gdzie ponad 40% populacji mieści się w wieku od 25 do 54 lat. Rynek napojów nutrikosmetycznych odnotowuje znaczny wzrost, szczególnie wśród milenialsów i pokolenia Z, dla których priorytetem jest zdrowa żywność i napoje ze względu na ogólny stan zdrowia i wygląd. Kluczowym czynnikiem tego trendu są nutrikosmetyki, kategoria obejmująca napoje i suplementy na bazie kolagenu. Peptydy i tripeptydy kolagenowe, dwa popularne składniki tych produktów, pomagają promować zdrową skórę poprzez zwiększenie produkcji kolagenu i poprawę elastyczności.

Czytaj także: Network Magazyn: oto 5 najbardziej dochodowych suplementów diety w segmencie MLM

Co to są napoje nutrikosmetyczne?

Są to napoje odżywcze, które przeciwdziałają starzeniu się, rozjaśniają skórę i zmniejszają widoczność trądziku, blizn i przebarwień. Napoje te pomagają w detoksykacji skóry, ponieważ są wykonane z ekstraktów roślinnych z warzyw i owoców i są wzbogacone ważnymi aminokwasami, witaminami, minerałami i przeciwutleniaczami. Ponadto zwiększony popyt na napoje kosmetyczne wynika ze znacznej zmiany stylu życia konsumentów na całym świecie. Na całym świecie wymagania i oczekiwania starzejących się klientów ewoluują, czego dowodem jest wzrost zapotrzebowania na specjalistyczne rozwiązania poprawiające i upiększające wygląd zewnętrzny. Mogą również pomóc w ujędrnieniu skóry i utrzymaniu zdrowych paznokci i włosów.

Rozwiązania żywieniowo-kosmetyczne, które zawierają także witaminy i minerały, cieszą się dużą popularnością wśród osób dbających o urodę, chcących zachować młodość skóry na dłużej. Cyfryzacja branży, w tym platform handlu elektronicznego i angażowania klientów online, sprawiła, że produkty te stały się bardziej dostępne i wygodne dla konsumentów. Najlepszym sposobem na włączenie tych napojów do codziennej rutyny jest dodanie ich do swojej diety jako beauty shotów lub spożywanie ich w ramach zbilansowanej diety.

Czytaj także: Globalny rynek nutrikosmetyków urośnie o 3 miliardy dolarów w ciągu następnej dekady

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. kwiecień 2024 01:41