StoryEditor
E-commerce
18.05.2018 00:00

Polski rynek e-commerce wciąż jest dynamiczny, ale...

Z badań Barometr E-shopper 2017, przeprowadzonych na zlecenie DPDgroup, wynika, że polski rynek e-commerce coraz bardziej się stabilizuje, choć jego rozwój wciąż jest dynamiczny. Zwyczaje zakupowe nie zmieniają się gwałtownie, natomiast konsumenci coraz częściej korzystają ze smartfonów, robiąc e-zakupy. Na popularności zyskuje również e-handel zagraniczny, głównie chińskie portale e-commerce.

Według raportu Barometr E-shopper 2017, odsetek zakupów elektronicznych w Polsce osiągnął w ubiegłym roku 12,4 proc., przy średniej europejskiej wynoszącej 11,3 proc. Wynik ten jest wyższy o 2,2 proc. w stosunku do badań z 2016 r. Obuwie, odzież, książki oraz uroda/zdrowie to nadal główne kategorie produktów kupowanych online. Oprócz odzieży, zamówienia w tych kategoriach przekraczają średnią europejską. Największą szansę rozwoju zaobserwowano w kategoriach małe meble/art. dekoracyjne, DVD/CD/gry wideo oraz elektronika.

– Zagraniczne e-zakupy w Polsce nie są aż tak bardzo popularne. Jest to zasługa tego, że nasz rynek wewnętrzny jest bardzo dobrze rozwinięty i wszystkie produkty są dostępne. Jednocześnie wygląda na to, że odkryliśmy zalety chińskich platform internetowych, bowiem w 2017 r. aż 44 proc. polskich internautów zdecydowało się na zakupy w Chinach, o 8 proc. mniej niż rok wcześniej – mówi Rafał Nawłoka, prezes zarządu DPD Polska.

Polscy nabywcy online, którzy co najmniej raz dokonali zakupu na zagranicznej stronie internetowej, tworzą średni udział w rynku e-zakupów zagranicznych na poziomie 15,6 proc., czyli poniżej średniej europejskiej stanowiącej 19,2 proc. Odsetek ten jest podobny w innych krajach, w których tak jak w Polsce funkcjonuje dobrze rozwinięta lokalna oferta e-commerce.

Według badań aż 40 proc. nabywców online w Europie stanowią osoby w wieku 18-34 lata. Są oni bardziej świadomymi e-konsumentami. Szczególne ważne dla tej grupy nabywców są nie tylko transparentne zasady zakupów w sklepach internetowych, ale także możliwość wyboru spośród różnych wariantów dostarczenia przedmiotów. Oprócz najpopularniejszej usługi przesyłek kurierskich nabywcy chętnie wybierają usługę click and collect (zamów online, odbierz w sklepie), czy odbiór w punkcie nadań i odbiorów. Oczekują oni także szybkiego doręczenia przesyłki z możliwością określenia godziny wizyty kuriera.

– Millenialsi coraz chętniej korzystają ze smartfonów, robiąc e-zakupy. W Polsce aż 48 proc. przedstawicieli tej grupy kupuje za pomocą tych urządzeń. Jednak inni nabywcy również z większą częstotliwością dokonują transakcji przy użyciu smartfonów. W ubiegłym roku było ich 38 proc. ,czyli o 2 p.p. więcej niż rok wcześniej – mówi Rafał Nawłoka.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2024 13:00
Na stronie internetowej Dino pojawił się odnośnik do eZebry. Sieć marketów promuje e-drogerię także w swoich gazetkach
Dino przekierowuje do drogerii eZebra ze swojej strony internetowej. Odnośnik pojawił się w menu głównym na stronie internetowej marketdino.plDino
Na stronie Dino na górnej belce pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, niezależnej drogerii internetowej. Na początku kwietnia Dino przejęło sporą część udziałów eZebra, stając się kontrolującym udziałowcem. Link kieruje bezpośrednio do internetowej drogerii eZebra, umożliwiając szybki i łatwy dostęp do szerokiego asortymentu kosmetyków, co ma na celu zwiększenie ruchu na stronie eZebra i promowanie jej oferty wśród klientów Dino.

Na stronie głównej Dino Polska pojawił się odnośnik do sklepu eZebra, co jest znaczącym krokiem w integracji obu firm po niedawnym przejęciu eZebra przez Dino. Ten nowy element na stronie jest nie tylko wygodnym udogodnieniem dla klientów poszukujących produktów kosmetycznych online, ale także sygnalizuje zacieśnienie współpracy pomiędzy tymi podmiotami.

image
Dino ze swojej gazetki reklamowej przekierowuje klientów do drogerii eZebra, w której kupiło udziały, Jest to jednak skromny komunikat na ostatniej stronie publikacji
Dino
Sieć marketów zaprasza także klientów do drogerii eZebra wspominając o niej w swojej najnowszej gazetce handlowej. Komunikat jest jednak bardzo skromny, został umieszczony tylko na ostatniej stronie gazetki.

Dino Polska ogłosiło, że 3 kwietnia tego roku sfinalizowało zakup udziałów w internetowej drogerii eZebra, na mocy warunkowej umowy wstępnej zawartej między firmami 17 października 2023 r. W wyniku tej transakcji, Dino Polska nabyło 72,22 proc. udziałów eZebra, a po zwiększeniu kapitału zakładowego firmy, jego udział wzrośnie do 75 proc.

Dino Polska przejmie również kontrolę nad spółkami zależnymi eZebra, w tym 3BOOM sp. z o.o. z Lublina oraz JTG Polska, która dysponuje własnym magazynem i zajmuje się usługami magazynowymi oraz wysyłkowymi. Założyciele eZebra pozostaną na kluczowych stanowiskach kierowniczych i będą nadzorować wdrażanie obecnej strategii rozwoju.

Całkowity koszt zakupionych udziałów wyniósł 63 miliony złotych, przy czym ta kwota może zostać dostosowana w zależności od rzeczywistych danych finansowych ustalonych na dzień finalizacji transakcji. Z tej sumy, 11,5 miliona złotych zostało przekazane do eZebra jako kapitał na pokrycie nowo wyemitowanych udziałów w kapitale zakładowym, wspierając tym samym rozwój firmy. Pozostała kwota, czyli 51,5 miliona złotych, była płatnością za nabycie już istniejących udziałów.

eZebra.pl to największy niezależny polski sklep internetowy specjalizujący się w produktach kosmetycznych, oferujący szeroki asortyment z zakresu pielęgnacji, makijażu, perfum, akcesoriów kosmetycznych oraz produktów do paznokci. Firma współpracuje z około 300 dostawcami i oferuje towary od ponad 1000 marek, co sumuje się do około 40 tysięcy różnych produktów.

Czytaj także: Dino Polska oficjalnie przejęło internetową drogerię eZebra

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
23.04.2024 11:32
Michał Kulbacki, Primavera Parfum: Zwiększamy zasięgi przez platformy marketplace
Michał Kulbacki,e-commerce marketplace manager w Primavera Parfum Groupfot. Sebastian Szulfer
Grupa Primavera Parfum, hub e-commerce dla marek kosmetycznych, rozszerza swoje zasięgi poprzez współpracę z platformami marketplace. Należący do grupy sklep Tagomago.pl pojawił się na platformie Erli.pl oraz w czeskiej wersji Allegro.

Primavera Parfum jest jednym z największych dystrybutorów i sprzedawców e-commerce produktów z kategorii kosmetycznych w Polsce. Działając na wielu płaszczyznach, jako dystrybutor, importer, detalista i dostawca rozwiązań drop shipping, określa swoją działalność jako hub-e-commerce. Do zasobów grupy należą m.in. internetowe sklepy tagomago.pl i perfumeria.pl oraz stacjonarna perfumeria Tagomago, która działa na Mokotowskiej w Warszawie pełniąc rolę butiku pokazowego dla nowych marek.

Czytaj także: Jędrzej Karasek, Primavera Parfum: Koszty działalności zabiją e-commerce w kategorii health & beauty

Jak poinformowała Primavera Parfum, perfumeria Tagomago.pl od niedawna dostępna jest na platformie zakupowej Erli.pl. Uruchomiony cztery lata temu marketplace obecnie znajduje się w gronie największych polskich serwisów sprzedażowych. Według danych Mediapanel w lutym tego roku był siódmym największym graczem na tym rynku z blisko 6,5 milionami użytkowników, dystansując między innym polskiego Amazona.

– Jednym z głównych założeń strategii Primavera Parfum jest rozszerzanie zasięgów naszej oferty na krajowym rynku. Obecność na czołowych platformach zakupowych ułatwia nam realizację tego celu. Dziś poza Erli.pl, asortyment sklepu Tagomago.pl można nabyć między innymi na Allegro czy w serwisie internetowym Empik – informuje Michał Kulbacki, e-commerce marketplace manager w Primavera Parfum Group.

E-sklep Tagomago.pl zostanie także uruchomiony w czeskiej wersji Allegro, która działa od maja zeszłego roku. Obecnie, pod względem wartości sprzedaży, kategoria Uroda stanowi jedynie kilka procent czeskiej odsłony Allegro, ale z uwagi na wczesny etap rozwoju, serwis charakteryzuje się dużym potencjałem wzrostu – uważa Primavera Group.   

– Nie wykluczamy uruchomienia tam stref marek, przenosząc nasze doświadczenie i wiedzę sprzedażową z polskiej wersji, gdzie z powodzeniem prowadzimy dziewięć takich stref dla dużych klientów, m.in. Durex, The Body Shop czy Coty oraz dwóch sklepów własnych – dodaje Kulbacki. – Szczególnie, że Allegro znacznie ułatwiło polskim sprzedawcom proces wprowadzenia produktów i zarządzania sprzedażą w zagranicznej odsłonie platformy.  Posiadacze kont firmowych na Allegro nie muszą zakładać nowego konta czy od początku wystawiać swoich ofert, a zarządzanie sprzedażą odbywa się z poziomu jednego panelu – zauważa.

Pod koniec lutego tego roku Allegro poinformowało o uruchomieniu słowackiej wersji serwisu. Według zapowiedzi Primavera Parfum może to być kolejny kierunek działań dla Tagomago.pl

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. kwiecień 2024 17:50