StoryEditor
Producenci
14.01.2022 00:00

Dominika Chirek, naturalnieproste.com: Kosmetyki naturalne? Konsumenci mówią sprawdzam

– Obserwuję nieustanny wzrost zainteresowania kosmetykami naturalnymi, składnikami tych kosmetyków i ewidentnie widać, że są one coraz bardziej popularne. Konsumentów coraz bardziej denerwuje zjawisko greenwashingu, które rośnie równolegle wraz ze wzrostem zainteresowania kosmetykami naturalnymi – mówi Dominika Chirek, ekspertka ds. kosmetyków naturalnych i ekologii, prawniczka, która edukuje jak być świadomym konsumentem na swoim blogu naturalnieproste.com

Zdaniem Dominiki Chirek, marki mają problem  w zdefiniowaniu, co to jest kosmetyk naturalny, a należy go odróżnić od kosmetyku ekologicznego. – Wiele marek komunikuje, że kosmetyk ekologiczny to taki, który ma opakowanie pochodzące z recyklingu bądź nadające się do recyklingu, że zakład działa w obiegu zamkniętym, ale nie mówi się ani słowem na temat składu. A przy kosmetykach naturalnych kluczowe znaczenie ma właśnie lista składników INCI – podkreśla.

Jej zdaniem, nie można jednak zasłaniać się tym, że nie ma prawnej definicji kosmetyku naturalnego, ponieważ wytworzył się już określony zwyczaj.

– Konsumenci są coraz bardziej wyedukowani, wiedzą czego chcą i głosują swoimi zakupami. Pokazują, jakie składniki chcą znaleźć, a jakich nie chcą, w kosmetyku naturalnym. Zwracają uwagę na certyfikaty, poznają je, interesują się nimi i uczą się ich. Najpopularniejszym certyfikatem jest należący do Grupy Cosmos certyfikat Ecocert. To jest francuski certyfikat, który jest najstarszy, jeśli chodzi o obecność w Polsce i zarazem najpopularniejszy i najbardziej rozpoznawany. Stał się on swego rodzaju wyznacznikiem, co to jest kosmetyk naturalny i też wiele polskich marek korzysta z tego certyfikatu, gdy tworzą linie kosmetyków naturalnych. Mówię o liniach, bo rzadko zdarza się, praktycznie nie znam takiej polskiej marki, która miałaby wszystkie swoje kosmetyki certyfikowane Ecocert dodaje. Wśród certyfikatów, którymi opatrywane są naturalne kosmetyki, wymienia także inne – niemiecki BDIH,  brytyjski Soil Assocciation, francuski Cosmebio, włoski ICEA.

Podkreśla, że producenci kosmetyków muszą bardzo odpowiedzialnie podchodzić do komunikacji z konsumentami i do swoich deklaracji dotyczących produktów naturalnych. – Konsumentów coraz bardziej denerwuje zjawisko greenwashingu, które niestety, mam wrażenie, że rośnie równolegle wraz ze wzrostem zainteresowania kosmetykami naturalnymi – stwierdza Dominika Chirek.

Dominika Chirek – ekspertka ds. kosmetyków naturalnych i ekologii wokół nas, prawniczka. Edukuje, jak być świadomym konsumentem. Punktuje naruszenia prawa kosmetycznego i nieuczciwe deklaracje marketingowe umieszczane na produktach kosmetycznych. Przekonuje do czytania listy składników produktów żywnościowych, kosmetyków, a także ubrań i przedmiotów życia codziennego. Namawia do zrównoważonego trybu życia. Prowadzi bloga naturalnieproste.com.

Dominika Chirek wzięła udział w debacie poświęconej produktom naturalnym i ekologicznym trendom na rynku kosmetycznym, która odbyła się podczas webinaru organizowanego przez portal wiadomoscikosmetyczne.pl

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, poznać trendy (prezentacja), problemy i wyzwania związane z wprowadzaniem naturalnych i ekologicznych produktów na rynek, oraz z dotarciem z właściwym przekazem do konsumentów, zarejestruj się i bezpłatnie obejrzyj webinar.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.04.2024 16:34
Jan Marini szkoli kosmetologów. Magdalena Lamparska ambasadorką amerykańskiej marki
Magdalena Lamparska, ambasadorka marki Jan Marini oraz Bronagh Collins i Ricardo Valenzuela, przedstawiciele globalni marki  fot. Jan Marini
Magdalena Lamparska, aktorka, została twarzą amerykańskiej marki Jan Marini. Wywodząca się z Kalifornii dermokosmetyczna marka uważa polski rynek za kluczowy dla swojego rozwoju w Europie. Na szkoleniu dla kosmetologów jej eksperci przekazali informacje o najnowszych procedurach zabiegowych marki.

Amerykańska marka Jan Marini Skin Research powstała w 1994 r. w Kalifornii. Jej nazwa pochodzi od twórczyni marki Jan Marini, znanej w branży beauty ze swojej pasji i uważanej za innowatorkę w zakresie pielęgnacji skóry.

Marka przedstawia się jako ta, która ma wyłączny patent na tymozynę beta 4 w pielęgnacji skóry oraz która jako pierwsza w historii opracowała antyoksydacyjny filtr przeciwsłoneczny oraz była pierwszą firmą kosmetyczną, która połączyła kwas glikolowy, salicylowy i azelainowy w jeden produkt wielofunkcyjny do stymulacji i odnowy skóry.

Jan Marini działa na 30 rynkach, ale polski uważa za wyjątkowo perspektywiczny – szybko się tu rozwija. Jej kosmetyki są stosowane w gabinetach kosmetycznych, mogą być uzupełnieniem procedur zabiegowych oraz mogą być stosowane w pielęgnacji domowej.

17 kwietnia 2024 r. w hotelu Bristol w Warszawie marka zorganizowała spotkanie i szkolenie dla współpracujących z nią kosmetologów. Rozpoczęło je przedstawienie ambasadorki marki, którą została Magdalena Lamparska, aktorka teatralna i filmowa, która dzieli swoje życie na dwa kraje – pracuje zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych.

Na spotkanie przybyli globalni przedstawiciele marki Bronagh Collins i Ricardo Valenzuela. Magdalena Kaczanowicz, chemik i technolog kosmetyczny, znana jako @racjapielegnacja mówiła o tym, czy warto analizować INCI i czy po składzie jesteśmy w stanie ocenić, jak działa kosmetyk i czy jest skuteczny. Katarzyna Jaworska i Iga Radzikowska, trenerki Jan Marini omawiały zabiegi marki. Dr n med., kosmetolog, dietetyk, założycielka Scura, Alicja Śliwowska @dr_scura mówiła o łączeniu składników aktywnych odpowiednio do problemów skóry: witamina C i DMAE, antyoksydanty i ochrona przeciwsłoneczna, retinoidy, kwas glikolowy, salicylowy, azelainowy. Wskazówki dotyczące obsługi klienta, sprzedaży i marketingu w gabinecie przekazała Aleksandra Mazalon, trenerka miejsc beauty i założycielka Beauty Boss @beautybosspl. A konferencję zorganizowała internetowa drogeria Topestetic, dystrybutor marki w Polsce.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.04.2024 10:11
Magda Popławska nową ambasadorką marki AA
Magda Popławska została nową twarzą serii Y Lift Supreme.AA
Magda Popławska, znana polska aktorka i ceniona osobowość sceniczna, została nową ambasadorką marki AA. Popławska będzie twarzą linii kosmetyków Y Lift Supreme, dedykowanej kobietom poszukującym skutecznych rozwiązań w pielęgnacji przeciwstarzeniowej.

Magda Popławska, renomowana polska aktorka, ogłosiła na swoim profilu na Instagramie, że została najnowszą ambasadorką marki AA. Choć szczegóły tej współpracy nie zostały jeszcze ujawnione, wiadomo już, że Popławska będzie twarzą linii przeciwstarzeniowej Y Lift Supreme. Ta informacja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem fanów, zarówno aktorki, jak i marki.

Magdalena Popławska, urodzona w Polsce, jest uznawaną aktorką teatralną i filmową, absolwentką Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Znana z wyjątkowej umiejętności wcielania się w zróżnicowane role, Popławska zdobyła uznanie zarówno na dużym ekranie, jak i na scenie teatralnej. W jej bogatej filmografii znajdują się role w filmach takich jak "Body/Ciało" (2015), reżyserii Małgorzaty Szumowskiej, gdzie zagrała jedną z głównych ról, oraz "Cicha noc" (2017), gdzie jej kreacja przyniosła jej szereg pozytywnych recenzji. Popławska jest również znana z intensywnej działalności teatralnej, występując w wielu znaczących produkcjach scen warszawskich.

AA to polska marka kosmetyczna należąca do przedsiębiorstwa Oceanic S.A., założonego w 1982 roku. Marka specjalizuje się w produkcji dermokosmetyków hypoalergicznych, przeznaczonych dla osób z wrażliwą i skłonną do alergii skórą. Produkty AA są dostosowane do różnych potrzeb dermatologicznych, oferując linie kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. W asortymencie znajdują się m.in. serie anti-aging, preparaty nawilżające, a także kosmetyki dla skóry atopowej.

Czytaj także: Amelia Szczepaniak ambasadorką AA Wings of Color

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. kwiecień 2024 19:23