StoryEditor
Producenci
06.02.2020 00:00

Beiersdorf nabywa markę kosmetyków naturalnych „Stop The Water While Using Me!”

Aby przyspieszyć działania w zakresie ochrony klimatu i zasobów oraz wzmocnienia wpływu zrównoważonej pielęgnacji skóry grupa kosmetyczna Germ nabyła kosmetyki naturalne "Stop The Water While Using Me!" Dzięki temu partnerstwu dwie firmy z Hamburga zamierzają wspólnie „zintensyfikować wpływ zrównoważonej pielęgnacji skóry i dalej angażować się w ochronę klimatu i zasobów”.

W szczególności planują ściśle współpracować w celu opracowania wspólnych inicjatyw na rzecz zrównoważonego rozwoju w przyszłości i tworzyć skuteczne rozwiązania ekologiczne.

Od momentu powstania w 2011 roku "Stop The Water While Using Me!" opracowuje biodegradowalne produkty do pielęgnacji skóry i systemy wielokrotnego napełniania. Asortyment obejmuje stałe, bezwodne produkty do pielęgnacji ciała i włosów, a także artykuły do ​​pielęgnacji ciała pod prysznic, do rąk, ciała i jamy ustnej.

Nowy nabytek wzmocni portfolio marek koncernu Beiersdorf dzięki innowacyjnej, naturalnej pielęgnacji skóry i know-how wysoce zaangażowanego zespołu - nazwa marki ucieleśnia cel, który został zrealizowany od momentu powstania marki.

- Cieszymy się, że Stop The Water While Using Me! dołączył do naszej społeczności Beiersdorf i z niecierpliwością oczekujemy rozszerzenia naszych zobowiązań w zakresie zrównoważonego rozwoju zgodnie z naszą strategią C.A.R.E. +  - powiedział Iain Holding, dyrektor generalny Beiersdorf Niemcy / Szwajcaria.

Marka będzie nadal zarządzana jako niezależna firma, przekazał w komunikacie Beiersdorf.

- Wierzymy, że nasze partnerstwo z Beiersdorf będzie korzystne dla wszystkich stron. Beiersdorf zapewni nam środowisko pracy, w którym będziemy mogli samodzielnie rozwijać nasze cele, rozpowszechniać przesłanie Stop The Water While Using Me! i zmaksymalizować nasze ambicje dotyczące zrównoważonego rozwoju dzięki silnemu partnerowi po naszej stronie. Dzięki temu możemy szybciej generować wpływy dzięki naszym pomysłom - powiedziała Nina Witt, CEO "Stop The Water While Using Me!"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.10.2025 09:37
Puig z 8-proc. wzrostem sprzedaży – kurs na rekordowy rok 2025
Hiszpańska grupa świętuje sukces.Puig

Hiszpańska grupa Puig odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost przychodów o 8 proc., osiągając poziom 3,9 miliarda euro. Wynik ten potwierdza utrzymującą się silną pozycję koncernu w segmencie perfum prestiżowych i niszowych, które stanowią obecnie główny motor wzrostu spółki.

Na czele najlepiej sprzedających się marek znalazły się Charlotte Tilbury, Rabanne, Carolina Herrera i Byredo, a także rosnące w siłę niszowe domy perfumeryjne, takie jak Dries Van Noten i Penhaligon’s. Segment zapachów luksusowych pozostaje dla Puig kluczowym obszarem rozwoju, zapewniającym wysokie marże i globalną rozpoznawalność.

Pod względem geograficznym najlepsze wyniki zanotowano w Europie oraz obu Amerykach, podczas gdy rynek azjatycki – po miesiącach spowolnienia – zaczął wykazywać oznaki odbicia. Zdywersyfikowana obecność regionalna pozwala firmie stabilizować sprzedaż mimo zróżnicowanych warunków makroekonomicznych w poszczególnych krajach.

Puig potwierdził swoje prognozy na cały rok 2025, przewidując, że jego sprzedaż przekroczy 5 miliardów euro, a rentowność ulegnie dalszej poprawie. Wzrost ma być napędzany zarówno przez rozwój marek premium, jak i ekspansję w kanałach cyfrowych oraz nowych rynkach.

Wyniki za dziewięć miesięcy potwierdzają silną kondycję finansową grupy i utrzymujący się globalny popyt na zapachy z segmentu prestige. Puig, który w ostatnich latach umocnił się w czołówce światowych producentów luksusowych kosmetyków, wchodzi w końcowy kwartał 2025 roku z wyraźną perspektywą rekordowych przychodów i dalszego wzrostu udziałów rynkowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 10:05