StoryEditor
Eksport
06.12.2022 00:00

Claudia D‘Arpizio: Marki dóbr luksusowych gotowe na wzrost w 2023 r.

Rynek dóbr luksusowych ma się świetnie mimo recesji, a ma się mieć jeszcze lepiej; według Altagamma Luxury Study osiągnie on w roku 2023 wartość rynkową około 1,4 bln euro, oraz pojawią się nowe rynki, na których marki takie jak Gucci, Guerlain czy Prada będą niezwykle pożądane.

21. edycja badania Bain & Company – Altagamma Luxury Study optymistycznie patrzy na przyszłość dóbr luksusowych. Pomimo niepewnych warunków ekonomicznych i konsumenckich, światowy rynek dóbr luksusowych odnotował wzrost w 2022 roku i pozostaje przygotowany do dalszej ekspansji do 2030 roku pomimo niestabilności gospodarczej. Przewiduje się, że sektor osiągnie w 2023 r. wartość rynkową około 1,4 bln euro przychodów ze sprzedaży, co oznacza wzrost o 21 proc. od 2021 r.

Nouvelle vague – nowa fala – rynku dóbr luksusowych będzie wymagała ewolucji wśród zakłóceń, adaptacji w warunkach niepewności i ekspansji kreatywności we wszystkich podstawach – a wszystko to w czasie, gdy rozwijają się nowe trendy i koncepcje” – powiedziała Claudia D‘Arpizio, partnerka w Bain & Company i liderka praktyki Global Luxury Goods and Fashion firmy Bain, główna autorka badania.

Analiza Bain-Altagamma przedstawia dwa scenariusze, w których wzrost sprzedaży ma wynieść od 3 do 5 proc. lub od 6 do 8 proc., w zależności od siły ożywienia gospodarczego w Chinach oraz zdolności Stanów Zjednoczonych i Europy do stawienia czoła przeciwnościom gospodarczym. Kluczowe wnioski są natomiast następujące:

  • Stany Zjednoczone i Europa nadal przodują, jednak pojawiają się nowe, chłonne rynki dóbr luksusowych.
  • W 2022 roku rynek towarów luksusowych generował dodatni wzrost dla 95 proc. marek i przewiduje się, że w 2022 roku wzrośnie o 21 proc., osiągając wartość 1,4 bln euro.
  • Oczekuje się, że rynek osobistych dóbr luksusowych wykaże przyspieszony wzrost o 22 proc. do 353 miliardów euro i przewiduje się dalszy wzrost o co najmniej 3-8 proc. w przyszłym roku.
  • Oczekuje się, że do 2030 roku wartość rynku wzrośnie do około 540-580 miliardów euro, co oznacza wzrost o 60 proc. lub więcej w porównaniu z rokiem 2022.
  • Wydatki generacji Z i generacji alfa mają rosnąć trzy razy szybciej niż w przypadku innych pokoleń do 2030 r., co stanowi jedną trzecią rynku.
  • Konsumenci z pokolenia Z zaczynają kupować luksusowe artykuły około 3 do 5 lat wcześniej niż milenialsi (w wieku 15 lat w porównaniu do 18-20 lat), a oczekuje się, że pokolenie alfa będzie zachowywać się podobnie.
  • Baza konsumentów na rynku produktów luksusowych poszerza się, z 400 milionami konsumentów w 2022 roku i oczekuje się, że wzrośnie do 500 milionów do 2030 roku.
  • Wyższy i najwyższy segment rynku dóbr luksusowych również się rozwija, stanowiąc około 40 proc. wartości rynku w 2022 r. w porównaniu z 35 proc. w ubiegłym roku.

Komentując kluczowe trendy w branży luksusowej do 2030 roku, Federica Levato, partnerka w Bain & Company i liderka praktyki firmy w zakresie dóbr luksusowych i mody w regionie EMEA oraz współautorka raportu, powiedziała: „Na drodze do 2030 roku marki luksusowe będą musiały wykorzystać swoją pozycję awangardy kulturowej i doskonałość, aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom i kształtować świat. Doskonałe produkty i zaangażowanie skoncentrowane na człowieku [już nie wystarczą], marki muszą teraz zająć się nowymi priorytetami: ESG, łańcuchem kreatywności, technologiami i danymi. Kwestie te są bogate w możliwości dla luksusowych marek, ale kluczowe znaczenie mają inwestycje w przyszły rozwój”.

Czytaj także: The NPD Group: Segment prestiżowy beauty wzrósł o 15 proc. w trzecim kwartale 2022

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
09.12.2025 14:08
Polskie Mosty Technologiczne otwierają nowe możliwości dla MŚP — w tym kosmetycznych
Polska Agencja Inwestycji i Handlu poszukuje przedsiębiorstw chcących wziąć udział w programie Polskie Mosty Technologiczne.Shutterstock

1 grudnia 2025 roku rozpoczął się pierwszy nabór do projektu Polskie Mosty Technologiczne (PMT), realizowanego przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027. Inicjatywa skierowana jest do firm działających na rynku minimum dwa lata, posiadających innowacyjny produkt lub technologię oraz konkretne plany ekspansji na rynki pozaunijne. Wsparcie może znaleźć tu także sektor kosmetyczny, który należy do branż o rosnącym potencjale eksportowym. Nabór potrwa od 1 grudnia 2025 do 7 stycznia 2026 roku, a wnioski składane są za pośrednictwem Systemu Obsługi Projektu.

PMT to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej i nastawiony na kompleksowe wsparcie internacjonalizacji polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Łączy doradztwo specjalistyczne, opracowanie indywidualnej strategii ekspansji oraz finansowanie działań eksportowych. Jak podkreśla Magdalena Gąsior z zespołu PMT, program ma realnie wzmacniać konkurencyjność firm oraz ich zdolność wejścia na rynki tak wymagające, jak Japonia, Chiny, Wietnam czy Republika Południowej Afryki. To szansa, by polskie MŚP mogły szybciej zbudować stabilną pozycję na globalnej mapie biznesu.

Aby wziąć udział w naborze, przedsiębiorstwa muszą spełnić kilka kluczowych wymagań. Po pierwsze, konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej na terenie RP przez co najmniej dwa lata obrachunkowe. Po drugie, firma musi dysponować innowacyjnym produktem, usługą lub technologią oraz wpisywać się w sektory gospodarki i Krajowe Inteligentne Specjalizacje. Ważnym kryterium jest także udokumentowane doświadczenie eksportowe, które w jednym z okresów rozliczeniowych musi stanowić minimum 3 proc. przychodów. Ponadto wymagana jest aktywna strona internetowa i spełnienie pozostałych wymogów opisanych w dokumentacji projektu.

image

Bożena Wróblewska, Krajowa Izba Gospodarcza: Polskie firmy kosmetyczne coraz bardziej interesują się rynkami azjatyckimi

Finansowy wymiar programu stanowi jedną z jego najmocniejszych stron. PMT przewiduje możliwość uzyskania grantu o łącznej wartości do 180 tys. zł w ramach pomocy de minimis. Kwalifikowalne koszty etapu zagranicznego wynoszą do 150 tys. zł i są rozliczane w formie refundacji, natomiast wkład własny przedsiębiorcy to około 23 proc. Uczestnicy rozpoczynają od etapu krajowego, obejmującego warsztaty oraz konsultacje eksperckie, a następnie przechodzą do realizacji działań na rynku docelowym, korzystając z bieżącego wsparcia Zagranicznych Biur Handlowych PAIH.

Program zakłada aż 10 naborów, co czyni go jedną z największych inicjatyw proeksportowych dla MŚP w Polsce. W 2026 roku pojawią się kolejne możliwości, obejmujące nowe rynki, takie jak Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Maroko i Turcja. Rozszerzenie kierunków ekspansji otwiera polskim firmom dostęp do różnorodnych i chłonnych gospodarek, co zwiększa szanse na skuteczne skalowanie sprzedaży poza Europą.

Projekt Polskie Mosty Technologiczne stanowi ważne narzędzie wspierające rozwój międzynarodowy innowacyjnych przedsiębiorstw. Dzięki połączeniu finansowania, doradztwa i zaplecza eksperckiego PMT może stać się katalizatorem zagranicznej ekspansji wielu firm, w tym dynamicznie rozwijającej się branży kosmetycznej. Szczegółowe informacje i dokumentacja naboru dostępne są na stronie pmt.paih.gov.pl.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
04.12.2025 12:14
Ukraina wdrożyła cyfrowy rejestr kosmetyków zgodny ze standardami UE
Ukraina dostosowuje swoje systemy do unijnych realiów.Justyna Czupryniak/Canva

Ukraina rozpoczęła obowiązkową cyfryzację obiegu produktów kosmetycznych, przechodząc na standardy regulacyjne stosowane w Unii Europejskiej. Wprowadzono jednolity elektroniczny katalog wszystkich kosmetyków sprzedawanych na rynku ukraińskim. Do tej pory nie istniał żaden centralny system gromadzenia danych, a produkty kosmetyczne trafiały do sprzedaży bez scentralizowanej ewidencji.

Nowy system tworzy pierwszy w historii kraju ujednolicony, cyfrowy rejestr kosmetyków. Producenci i importerzy muszą przekazywać szczegółowe dane o swoich produktach online — szybko, transparentnie i zgodnie ze standardami regulacyjnymi UE. Jak podkreśla wiceministra zdrowia ds. rozwoju cyfrowego Maria Karczewycz, system stanowi „kolejny krok w kierunku pełnej integracji z europejskim rynkiem i standardami bezpieczeństwa”, a cyfrowe narzędzia zapewniają „przejrzysty i jednolity proces ewidencjonowania kosmetyków”.

Według Ukraińskiego Stowarzyszenia Perfumeryjno-Kosmetycznego, przed wojną na terenie kraju działało ok. 250 producentów kosmetyków, w tym duzi wytwórcy regionalni. Lokalna produkcja odpowiadała za 35–40 proc. podaży rynku krajowego, co potwierdzano również po 2022 r., z zastrzeżeniami dotyczącymi zakłóceń wywołanych wojną. Jednocześnie dane Państwowej Służby Celnej wskazują, że tylko w 2022 r. Ukraina zaimportowała kosmetyki, perfumy, produkty pielęgnacyjne do skóry i włosów oraz inne artykuły beauty o łącznej wartości 423 mln dolarów.

Cyfrowy system jest wdrażany w dwóch etapach, z których pierwszy już rozpoczęto. Przedsiębiorstwa kosmetyczne mogą rejestrować osobę odpowiedzialną i pracowników, wprowadzać informacje o produktach, aktualizować dane oraz generować certyfikaty dla zgłoszonych artykułów. Proces ten ma uporządkować rynek i wprowadzić jednolite zasady działania dla producentów i importerów.

W kolejnych etapach system ma wspierać również instytucje państwowe odpowiedzialne za kontrolę toksykologiczną. Dzięki szybszemu dostępowi do danych lekarze będą mogli sprawnie uzyskać informacje o składzie produktów, np. podczas leczenia pacjentów w przypadku poważnych reakcji alergicznych. Cyfryzacja obiegu kosmetyków ma zatem nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo konsumentów, lecz także poprawić transparentność rynku i wzmocnić zaufanie do ukraińskich produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 16:53