StoryEditor
Drogerie
20.05.2019 00:00

[DROGERIA ROKU 2019, FINALISTA] SUPER-PHARM, KRAKÓW, CH SERENADA

Super-Pharm w krakowskim centrum handlowym Serenada to jedna z najnowszych drogerii działających w sieci. Kompaktowa, z elegancką strefą makijażu, której nie sposób się oprzeć jest też jedną z najpiękniejszych. Gondole z kolorowymi kosmetykami znanych marek, widoczne przez potężne witryny, kuszą i zachęcają do wejścia do środka.   

SUPER-PHARM, Kraków, CH Serenada, powierzchnia 177 mkw., kategoria: drogeria średniego formatu [zobacz galerię zdjęć]

Centrum handlowe Serenada jest młode, ma niespełna dwa lata, 42 tys. mkw. powierzchni i dobry dobór najemców przyciągających klientów z zasobniejszym portfelem. Jeszcze jest na etapie budowania swojej pozycji, ale radzi sobie coraz lepiej, ruch jest coraz większy.

Super-Pharm działa tu od października 2017 r. Bliskość dużych osiedli oraz wygodny dojazd do Serenady samochodem i komunikacją miejską powodują, że profil klientów placówki jest różnorodny. Są to osoby młode, ale też dojrzałe, po 50 roku życia, które odwiedzają Serenadę z racji obecnych tu luksusowych marek. Tradycyjnie dla Super-Pharm ważną grupę klientów stanowią również mamy z dziećmi.

Tę 170-metrową placówkę można nazwać Super-Pharmem w wersji mini. Zachowuje ona wszelkie standardy sieci, ma pełny asortyment, tyle że wszystko jest w wersji kompaktowej. To sprawia, że sklep jest przytulny i łatwo się w nim poruszać.  Minimalizm i elegancja, ciepłe światło, wysokie korytarze sprawiają, że wnętrza są przyjazne dla klientów. Drogeria jest dobrze zaaranżowana i spójna architektonicznie. Dominuje biel. Kosmetycznej strefie dodają ekskluzywności czarne szczyty i końcówki regałów.

Jak zawsze w Super-Phamach drogeria jest połączona z apteką, co przynosi wymierne korzyści. Oba punkty wzajemnie napędzają sobie klientów. Na przykład młode mamy przychodzą do apteki po leki, suplementy, ale mogą też zaopatrzyć się w mleko w proszku, pieluchy, a w drogerii kupić kosmetyki dla siebie. Niewątpliwie atutem Super-Pharm jest szeroki asortyment i to, że szereg produktów z różnych kategorii, dla siebie i rodziny, można dostać w jednym miejscu. Szczególnego znaczenia w tym przypadku nabiera apteka, ponieważ nie ma konkurencji na terenie centrum handlowego.

W krakowskim Super-Pharmie wśród wiodących kosmetycznych kategorii można wymienić makijaż i perfumerię. Makijażowe marki – w tym z wyższej półki cenowej, prezentowane są na ekskluzywnych gondolach. Są wysunięte na front sklepu i widać je przez przeszkloną witrynę, skutecznie zachęcają do wejścia. Szafy są czyste, uporządkowane, z licznymi testerami. Klientki mają też do dyspozycji produkty do demakijażu, żeby zmyć skórę po testowaniu produktów. Drogeria oferuje szeroki wybór kosmetyków, akcesoriów i lamp do manicure hybrydowego, organizerów, próbników – nad pokaźną ekspozycją góruje napis Nails Studio. To kategoria, która nabrała w ciągu ostatnich dwóch lat ogromnego znaczenia w sprzedaży.  

Na końcówki regałów trafiają produkty dostępne w promocji – przede wszystkim hity z bieżących gazetek reklamowych oraz oferowane w ramach akcji specjalnych. To miejsce jest też wykorzystywane na prezentację kategorii cieszących się szczególnym powodzeniem. Ostatnio królowały tu kosmetyki naturalne. To kategoria, która dynamicznie rośnie w Super-Pharmie, tak jak na całym rynku kosmetycznym. Przy wejściu do drogerii ustawiono także gondolę na produkty sezonowe – latem trafiają tu np. kosmetyki do opalania, a zimą zestawy upominkowe.

Drogeria realizuje sieciową politykę marketingową, prowadzi program lojalnościowy LifeStyle, uczestniczący w nim klienci korzystają z pogłębionych promocji.

W drogerii pracuje 9 osób. Jak mówi Magdalena Blusz-Wszołek, dyrektor regionalny w sieci Super-Pharm, to młode, energiczne i sympatyczne osoby. W ubiegłym roku Super-Pharm  zajął 3 miejsce wśród najemców Serenady najlepiej postrzeganych przez klientów, a jedna z pracownic w indywidualnym rankingu dla najlepszej obsługi – zdobyła 2 miejsce.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
15.05.2025 10:01
Jeansy i buty sportowe w drogerii? Superdrug rozszerza ofertę marketplace o 60 marek fashion
Superdrug rozszerzył ofertę na marketplace o ofertę 60 marek modowychShutterstock

Brytyjska sieć drogeryjno-apteczna Superdrug rozszerzyła ofertę na swoim marketplace o wyselekcjonowaną ofertę 60 marek modowych. Tym samym sieć wychodzi poza sprzedaż produktów z zakresu zdrowia i urody. W Superdrug online będzie można kupić m.in. produkty takich marek, jak Wrangler, Blue Vanilla, Sketchers, Nike czy Crocs.

To rozszerzenie oferty ma na celu ulepszenie doświadczenia zakupowego online poprzez zaoferowanie klientom szerszego wyboru produktów – obok kosmetyków i artykułów zdrowotnych pojawi się moda.

Wybrano 60 popularnych marek, które mają zaspokoić różnorodne potrzeby klientów - także jeśli chodzi o wybór rozmiarów i inne inkluzywne opcje. 

Ten krok sieci jest potwierdzeniem jej zaangażowania w przyjętą strategię Online + Offline, która ma na celu zaspokojenie zmieniających się potrzeb klientów poprzez zapewnienie “płynnego doświadczenia zakupowego” we wszystkich kanałach. Jest to również odpowiedź na potrzeby klientów – jak zapewniają managerowie sieci.

Superdrug uruchomił swój marketplace w 2022 roku, oferując konsumentom w Wielkiej Brytanii szereg „nieodkrytych, innowacyjnych i niedrogich” produktów. Platforma jest zintegrowana z witryną internetową sklepu i oferuje szeroki wybór marek – od premium po startupy.

Więcej o planach rozwoju sieci: Superdrug otworzy do końca roku 25 nowych drogerii w Wielkiej Brytanii

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
14.05.2025 16:17
Kurczy się sieć dyskontów Kodi. Kto przejmie część placówek?
Wśród potencjalnych kupców, chętnych do przejęcia sklepów Kodi, znajduje się niemiecki dyskont niespożywczy TediShutterstock

Konsorcjum inwestorskie przejmie 150 z 230 sklepów sieci dyskontów niespożywczych Kodi, mających w ofercie przede wszystkim artykuły gospodarstwa domowego oraz produkty drogeryjne. O przejęciu wiadomo od końca marca – informują niemieckie media branżowe.

W 150 sklepach Kodi, które będą nadal funkcjonować, zatrudnionych jest 1,2 tys. pracowników. Sklepy te będą nadal działać pod marką Kodi.

Nie ma na razie nabywców na pozostałe 80 placówek sieci, a pracujące w nich 520 osoby zostały już zwolnione (z tego 40 osób stanowili pracownicy centrali). Z deklaracji firmy wynika, że w sprawie tych 80 sklepów nadal prowadzone są rozmowy z potencjalnymi inwestorami na temat przejęcia części z nich. W przypadku przejęcia sklepy te będą jednak działać pod inną nazwą. Nie wiadomo jednak, których lokalizacji miałoby to dotyczyć.

Na czele konsorcjum stoi były udziałowiec Kodi, Richard Nölle. Przejmie on aktywa z mocą wsteczną do 1 kwietnia 2025 roku, na co zgodę wyrazili już wierzyciele. 

Kodi to sieć dyskontów, działająca głównie na zachodzie Niemiec (Nadrenia Północna-Westfalia). Firma złożyła w listopadzie wniosek o wszczęcie postępowania ochronnego z powodu groźby niewypłacalności i nadmiernego zadłużenia. Sieć, założona w 1981 roku, swoje trudności tłumaczy spadkiem sprzedaży, a także znaczącym wzrostem kosztów energii, transportu i reklamy.

Postępowanie upadłościowe zostało wszczęte 1 marca br. przez sąd rejonowy w Duisburgu.

Jak informowały na początku marca Wiadomości Handlowe, wśród potencjalnych kupców, chętnych do przejęcia sklepów Kodi, znajduje się niemiecki dyskont niespożywczy Tedi. Aktualnie Tedi posiada blisko 3,3 tys. sklepów, z czego prawie 2 tys. znajduje się w Niemczech, a w Polsce ponad 200.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. maj 2025 10:48