StoryEditor
Drogerie
08.10.2020 00:00

[DROGERIA ROKU 2020, KANDYDAT] KONTIGO, PASAŻ GRUNWALDZKI, WROCŁAW

Kontigo we wrocławskim Pasażu Grunwaldzkim jest jednym z najlepszych sklepów w tej sieci, a na pewno wiodącym wśród trzech, które Kontigo prowadzi we Wrocławiu. Pomimo trudności wywołanych pandemią załoga sklepu nie straciła ducha. – Jesteśmy najlepszym zespołem – mówi Ewelina Szorc zarządzająca placówką.

Kontigo, Pasaż Grunwaldzki, Plac Grunwaldzki 1, Wrocław, pow. 149 mkw. Kategoria: Najlepsza zagraniczna sieć drogeryjna

Kontigo w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu jest jednym z trzech, które sieć prowadzi we Wrocławiu i jednym z najlepszych w tej sieci. Placówka została otwarta w maju ubiegłego roku, ma blisko 150 mkw. Lokalizacja wpływa na profil klientów, którzy ją odwiedzają – są to przede wszystkim młodzi ludzie, których przyciąga do centrum handlowego jego oferta modnych marek i oraz eventów.

Pasaż Grunwaldzki jest łatwo dostępny, położony w centrum Wrocławia, można do niego bez problemu dojść lub dojechać  komunikacją miejską. To jego atuty, z których korzystają także najemcy. Działanie w centrum handlowym to jednak także zawsze zwiększona konkurencja. Kontigo ma potężną. Są tu Douglas, Drogeria Natura, Golden Rose, Inglot, MAC, Rossmann, Sephora i Super-Pharm, z którym Kontigo graniczy ściana w ścianę.

Jeszcze więcej kosmetyków naturalnych

Jednak Kontigo nie da się pomylić z żadnym innym sklepem, wyraźnie wyróżnia się na tle konkurencji inną aranżacją niż typowe drogerie. To drewniane meble, akcesoria zwracające uwagę na kategorie produktowe (np. parasolki w strefie kosmetyków azjatyckich, czy rośliny w strefie kosmetyków do makijażu). Niezwykle ważną częścią biznesu Kontigo są kosmetyki do makijażu. Duży wybór marek na wyłączność, pokazy makijażu, wyjątkowa osobowość Harrego J – wizażysty gwiazd, ale bliskiego każdej kobiecie dzięki szkoleniom z makijażu i aktywnej działalności w mediach społecznościowych – z tego Kontigo jest świetnie znane. Obecnie największy nacisk sieć kładzie jednak na kosmetyki naturalne. – Właśnie powiększamy przestrzeń na ten asortyment, będziemy wprowadzać kolejne produkty i marki – mówi Ewelina Szorc, kierowniczka wrocławskiej drogerii. – To bardzo dobry ruch, tego właśnie oczekują klientki, które są bardzo świadome, mają ogromną wiedzę o kosmetykach i ich składnikach. One same stymulują nas do wprowadzania kolejnych nowości. Jeszcze większa oferta tych produktów pozwoli nam bardziej odróżnić się od konkurencji – dodaje. Ten asortyment będzie wprowadzany w miejsce masowych marek, które są powszechnie dostępne.

Obsługa na medal, klienci jak goście

Co jeszcze wyróżnia Kontigo? Bardzo charakterystyczna kolorystyka i wyposażenie – błękit połączony z dodającym przytulności drewnem, spójne z tym dodatki, np. eleganckie koszyczki na zakupy. Miejsca do testowania produktów – tzw. strefy wodne, w których można przetestować peelingi, żele pod prysznic i inne produkty pielęgnacyjne. Przestrzeń do testowania kosmetyków do makijażu z kilkoma stanowiskami i dużymi lustrami. Przede wszystkim jednak – obsługa, której celem jest zaproponowanie oferty jak najlepiej dopasowanej do indywidualnych potrzeb klienta i sprawienie, by każdy poczuł się w sklepie, jak oczekiwany gość.  – Myślę, że jesteśmy rewelacyjne, załoga jest super przygotowana do pracy z klientami. Ja jestem zachwycona naszym zespołem, a w branży kosmetycznej mam już 25 lat doświadczenia, więc myślę, że mogę coś na ten temat powiedzieć – dodaje Ewelina Szorc. – Nie bez znaczenia jest też to, że we Wrocławiu nasz sklep był jako pierwszy z sieci Kontigo oraz dobre położenie. Na razie żaden z naszych wrocławskich sklepów nie wyprzedził w sprzedaży – cieszy się. Personel sklepów Kontigo przechodzi regularne szkolenia z obsługi klienta, makijażowe i asortymentowe. – Szkoleń jest bardzo dużo, więc jeśli ktoś chce przyswoić wiedzę, bo ludziom musi się chcieć, to ma z tego prawdziwą korzyść. Mojemu zespołowi się chce. Dziewczyny mają z tego fun, bo bardzo często są to też produkty do przetestowania. A to bardzo pomaga w sprzedaży, bo zawsze jest najlepiej najpierw przetestować nowość na sobie – podkreśla. Personel wynagradzany jest też premią za osiąganie celów sprzedażowych.

Stałe promocje

Pandemia miała wpływ na kondycję placówek handlowych, a szczególnie dotkliwie odczuli ją najemcy centrów handlowych. Sieć Kontigo na kilka tygodni, w okresie ścisłego lockdown, zamknęła swoje sklepy. W tym czasie zyskał natomiast sklep internetowy sieci. Dziś klienci powrócili już do centrów handlowych, a Kontigo robi wszystko, aby ich zachęcić do zakupów w sklepach stacjonarnych. – Organizujemy wyprzedaże, akcje rabatowe, specjalne, dwudniowe akcje promocyjne na określony asortyment, o których powiadamiamy konsumentów nie tylko poprzez media społecznościowe, komunikację w sklepie, ale też bezpośrednio SMS-ami – mówi. – Klienci, którzy kupują kosmetyki online mogą je odebrać w naszym sklepie. Wtedy też zawsze zapraszamy ich do dodatkowych zakupów, zachęcamy, by wrócili do nas do sklepu – dodaje. Na razie nie wróciły jeszcze pokazy makijażu, wykłady na temat pielęgnacji skóry. Przed pandemią odbywały się one we wrocławskim Kontigo co tydzień.

Kontigo to sieć sklepów kosmetycznych. Liczy ponad 30 placówek. W ubiegłym roku sieć zapowiedziała podwojenie tej liczby do końca 2020 r.  Właścicielem Kontigo jest grupa Eurocash, największa polska firma zajmująca się hurtową dystrybucją produktów spożywczych, chemii gospodarczej, alkoholi i wyrobów tytoniowych. W swoich sieciach handlowych zrzesza około 16 tysięcy sklepów działających pod takimi szyldami jak abc, Groszek, Delikatesy Centrum, Lewiatan, Euro Sklep, Gama, Duży Ben, a także Kontigo oraz Koliber. W półrocznym raporcie finansowym grupa Eurocash poinformowała, że w pierwszej połowie 2020 r. sprzedaż sklepu internetowego Kontigo wzrosła o 140 proc. rok do roku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
31.10.2025 11:29
Drogerie DM wdrożyły badania lekarskie i… mają problem
Niemiecki Urząd ds. Konkurencji potwierdził, że przygotowuje już pozwy sądowe w sprawie badań wzroku, prowadzonych przez drogerie DMShutterstock

Latem sieć DM wdrożyła w kilku wybranych drogeriach na terenie Niemiec usługi medyczne - w tym przesiewowe badanie wzroku oraz badanie siatkówki oka. Spotkało się to jednak z dużą krytyką ze strony socjaldemokraty Andreasa Philippi, ministra zdrowia landu Dolna Saksonia (SPD). Sprawą chce zająć się również niemiecki Urząd ds. Konkurencji, wszczynając w tej sprawie postępowanie i wskazując na kilka naruszeń prawa przez drogerie.

DM, największa na terenie Niemiec sieć drogeryjna, wdrożyła testowo w czterech swoich placówkach usługę przesiewowego badania wzroku oraz badania siatkówki oka. Celem było – jak podkreśla firma – wczesne zdiagnozowanie i wykrywanie chorób oczu. Zdaniem ministra zdrowia Dolnej Saksonii, Andreasa Philippiego, drogeria nie jest właściwym miejscem do prowadzenia takich badań.

Brak wiedzy medycznej może stworzyć zagrożenie  zdrowia ludzi, a zadaniem rządu federalnego jest podjęcie działań w tej sprawie – podkreśla minister. Jego zdaniem personel drogerii nie jest uprawniony do medycznej oceny wyników.

Sieć DM współpracuje z różnymi partnerami w zakresie badań, oferując klientom badania oczu, skóry i krwi. Pod własną marką oferuje też testy na nietolerancje pokarmowe. Usługi te skrytykowały juz stowarzyszenia medyczne – opisuje portal lebensmittelpraxis.de.

Zdaniem Philippiego tego rodzaju testy stanowią dla drogerii przede wszystkim narzędzie marketingowe i nie są one przydatne z punktu widzenia profilaktyki zdrowotnej. – Mimo że personel jest przeszkolony w zakresie obsługi urządzeń, nie może on medycznie interpretować wyników. Bez oceny eksperckiej jest prawdopodobieństwo błędnych interpretacji, co wiąże się z kolei z potencjalnym ryzykiem dla pacjentów, wynikającym z fałszywego poczucia bezpieczeństwa – wyjaśnia Philippi.

Philippi twierdzi też, że deklarowany przez DM cel (odciążenie gabinetów lekarskich) jest nierealny.

Bez wstępnego badania lekarskiego istnieje ryzyko błędnej diagnozy i zbyt późno wykonanej wizyty lekarskiej – przekonuje minister, widząc rozwiązanie problemu we wzmacnianiu lokalnej opieki lekarskiej poprzez apteki (szczególnie na obszarach wiejskich). Jego zdaniem to apteki zatrudniają specjalistów wykwalifikowanych na tyle, że mogliby bezpiecznie wykonywać proste testy medyczne – bezpieczniejsze w efekcie dla pacjenta. Jak podkreśla jednak minister zdrowia, wizyta lekarska jest niezbędnym elementem do postawienia kompleksowej diagnozy oraz konsultacji. Jego zdaniem sprawa wymaga regulacji prawnych i działań ze strony na poziomie fedralnym. 

Diagnostyką medyczną i profilaktyką powinni zajmować się lekarze – podkreśla. Philippi.

Niemiecki Urząd ds. Konkurencji potwierdził, że przygotowuje już pozwy sądowe w sprawie badań wzroku, prowadzonych przez drogerie DM. Zarzuty dotyczą m.in. naruszenia zakazu reklamy, wprowadzającej w błąd, a także ustawy o osobach, nie będących lekarzami i praktykujących usługi medyczne.

Jak ustalił portal lebensmittelpraxis.de, sieć DM nie zgadza się z powyższymi zarzutami, jak również nie zamierza rezygnować z usługi badań wzroku, uważając że w ten sposób odciąża system opieki zdrowotnej.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
29.10.2025 09:49
DM Drogerie Markt wyznacza kurs odnowy: rekordowe wyniki i cyfrowa transformacja sieci drogerii
Niemiecka sieć drogerii rośnie w oczach.dm Drogerie Markt

Sieć DM Drogerie markt podsumowała rok obrotowy 2024/2025 hasłem „dm wyznacza kurs odnowy”. Firma odnotowała znaczący wzrost sprzedaży, która w całej Europie osiągnęła 19,197 mld euro wobec 17,749 mld euro rok wcześniej, co oznacza wzrost o 8,2 proc. Wynik ten stanowi solidną podstawę dla dalszego rozwoju i inwestycji w nowe obszary, takie jak sektor opieki zdrowotnej czy planowana apteka wysyłkowa. W Niemczech sprzedaż wzrosła o 6,5 proc., z 12,470 mld euro do 13,279 mld euro, natomiast w pozostałych trzynastu krajach europejskich o 12,1 proc., z 5,278 mld euro do 5,918 mld euro.

Zatrudnienie w grupie DM Drogerie Markt ównież wzrosło – na koniec roku obrotowego sieć liczyła 93 426 pracowników w całej Europie, wobec 89 197 rok wcześniej. W Niemczech zatrudnionych jest 63 648 osób, w tym 4418 stażystów. Każdego dnia w sklepach DM zakupy robi około 3,7 mln gospodarstw domowych w Europie, z czego 2,2 mln w samych Niemczech. Dynamicznie rozwija się też kanał cyfrowy – liczba użytkowników aplikacji DM Drogerie Markt osiągnęła już 12,5 mln, co potwierdza skuteczność strategii integrującej zakupy online i offline.

Według danych NielsenIQ, udział DM Drogerie Markt w niemieckim rynku produktów drogeryjnych wzrósł do 27,5%, wobec 27,1% rok wcześniej. W ujęciu wolumenowym wzrost był jeszcze większy – o 0,8 punktu procentowego.

Prezes Christoph Werner podkreśla, że za tym wynikiem stoi konsekwentna realizacja strategii wielokanałowej oraz utrzymanie stałej polityki cenowej, co wyróżnia DM Drogerie Markt na tle konkurencji, koncentrującej się na promocjach i ofertach specjalnych. Sieć nadal rozwija usługi takie jak odbiór zamówień online w sklepach czy dostawy DM Drogerie MarktExpress w niemieckich miastach.

Sprzedaż internetowa DM Drogerie Marktrośnie w tempie dwucyfrowym, przewyższając dynamikę sklepów stacjonarnych. W odpowiedzi na rosnący popyt sieć zapowiedziała otwarcie do lutego 2026 roku drugiego centrum logistycznego dla e-commerce w Heideloh koło Lipska. Dotychczas zamówienia online były obsługiwane wyłącznie przez centrum w Bor w Czechach. W minionym roku liczba sklepów dm Drogerie Markt w Europie wzrosła z 4116 do 4189, w tym w Niemczech z 2131 do 2154.

Po inwestycjach rzędu 200 mln euro w roku obrotowym 2024/2025, DM Drogerie Markt planuje zwiększyć nakłady do ponad 250 mln euro w roku 2025/2026. Środki te zostaną przeznaczone głównie na modernizację sklepów i cyfryzację procesów.

Jak podkreśla Christoph Werner, DM Drogerie Markt jest obecnie jednym z najbardziej pożądanych najemców w Europie, dysponując 4200 umowami najmu. Stabilna sytuacja finansowa i rosnące wyniki pozwalają firmie kontynuować ekspansję oraz wzmacniać pozycję lidera europejskiego rynku drogeryjnego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. listopad 2025 05:08