StoryEditor
Eksport
23.06.2020 00:00

GUS: w kwietniu eksport i import spadły o ponad 20  proc.

Według danych GUS dotyczących handlu zagranicznego, podczas pierwszych czterech miesięcy 2020 roku obroty w eksporcie wyniosły 320,8 mld zł, a w imporcie 317,5 mld zł. W obu przypadkach oznacza to ponad 5-procentowe spadki względem analogicznego okresu 2019. Dane za sam kwiecień wykazały spadki obrotów w eksporcie i imporcie wynoszące ponad 20 proc.

Dane za sam kwiecień wykazały spadki obrotów w eksporcie i imporcie odpowiednio o 26 i 24,9  proc. Mocno spadł eksport i import z Niemcami, naszym głównym partnerem handlowym. W porównaniu z kwietniem ubiegłego roku spadki wyniosły odpowiednio 78,2  proc. i 68,5  proc. Odnotowany spadek obrotów w okresie styczeń – kwiecień br. związany był m.in. z ograniczeniami na terenie Polski, związanymi z COVID-19.

Największy udział w eksporcie ogółem Polska ma z krajami rozwiniętymi – 86,2  proc. (w tym UE 73,2 proc.), a w imporcie – 65  proc. (w tym UE 54,8  proc.). , wobec odpowiednio 87,8 proc. (w tym UE 74,7 proc.)i 66,9 proc. (w tym UE 56,9 proc.) w styczniu – kwietniu 2019 roku. Natomiast najmniejszy udział odnotowano z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, który w eksporcie ogółem wyniósł 5,9 proc., a w imporcie 7,3 proc., wobec odpowiednio 5,5 proc. i 7,8 proc. w analogicznym okresie ub.r.

Największy obrót towarowy w imporcie Polska odnotowała z krajami rozwiniętymi – 233 mld zł, w tym z UE – 210,6 mld zł, wobec odpowiednio 251,1 mld zł, w tym z UE 234,7 mld zł w analogicznym okresie 2019 roku. Udział Niemiec w imporcie, w porównaniu z importem, był większy o 5,4 p. proc., udział Holandii odpowiednio był większy o 2 p. proc., Belgii o 1,5 p. proc., Czech o 0,6 p. proc., a Francji o 0,4 p. proc. Import z Chin był mniejszy o 4,3 p. proc.

W okresie styczeń-kwiecień br. w obrotach towarowych wg nomenklatury SITC w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. odnotowano spadek w większości sekcji towarowych. Jednak eksport chemii i produktów pokrewnych wzrósł o 5,2 proc. Sekcja odnotowała również wzrosty w imporcie – o 6,4 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. lipiec 2025 19:29