StoryEditor
Producenci
28.06.2022 00:00

Henkel powiększył magazyn w Raciborzu-Studziennej

Henkel Polska pozyskał w Raciborzu-Studziennej 9 tys. mkw. nowej powierzchni magazynowej dzięki rozszerzeniu współpracy ze swoim długoletnim partnerem logistycznym – firmą DHL Supply Chain. Teraz dysponuje magazynem o łącznej powierzchni ponad 31 tys. mkw.

W czerwcu powierzchnia magazynowa Henkel Polska w Raciborzu-Studziennej wzrosła prawie o 30 proc. Obecnie magazyn użytkowany przez firmę zajmuje w sumie ponad 31 tys. mkw. Powiększony budynek magazynowy został zaprojektowany i wykonany przez firmę Logicor zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i spełnia wysokie standardy zarówno technologiczne jak i ekologiczne.

Swoją obecność w Polsce Henkel związał z Raciborzem, gdzie od lat inwestuje w zakład detergentów, który produkuje nie tylko na potrzeby rynku lokalnego, ale i kilkunastu innych krajów europejskich.

– Tak znaczące zwiększenie powierzchni magazynowej pozwala na optymalizację przepływu towarów – przede wszystkim na zwiększenie przepustowości wydań. Magazyn został rozbudowany zgodnie z zasadami zielonego budownictwa. Odpowiedzialne podejście do kwestii troski o środowisko jest dla nas ważne, od lat podejmujemy w Raciborzu działania zmierzające  do coraz większej efektywności ekologicznej procesów produkcyjnych – powiedziała Urszula Kostro, Head of Supply Chain Poland & Baltics w Henklu.

W zgodzie ze strategią zrównoważonego rozwoju Henkel od lat zmierza do zmniejszenia śladu środowiskowego nie tylko swojej produkcji, lecz także logistyki. Raciborski zakład co roku obniża zużycie wody, energii i ilości wytwarzanych odpadów. Również w magazynach zostały zastosowane ekologiczne rozwiązania budowlane i polityka Go Green DHL.

Henkel związany jest z Raciborzem od ponad 30 lat. W 2018 r. wybudowane zostały tam hale produkcyjne i uruchomiono nową linię produkcji żeli do prania Persil oraz E. W 2021 r. miała miejsce następna inwestycja, zainstalowano kolejną linię produkcyjną, rozszerzając tym samym asortyment produkcji o płyny do płukania oferowane pod marką Silan.

W ciągu ostatnich kilku lat specyfika raciborskiej produkcji została dostosowana do zmieniających się stopniowo potrzeb rynku. Dało to gwarancję dalszego stabilnego rozwoju fabryki i wzrostu jej znaczenia w tym regionie Europy. Raciborski zakład produkcji detergentów produkuje na potrzeby rynku lokalnego i kilkunastu innych krajów europejskich. Jest jednym z największych zakładów produkcji detergentów firmy Henkel w regionie CEE i istotnym lokalnym pracodawcą.

Na uroczystości otwarcia obiektu obecni byli przedstawiciele Henkel Polska, firm DHL Chain Supply, Logicor oraz władz lokalnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 17:55