StoryEditor
Apteki
21.10.2019 00:00

Kolejna apteka ukarana. Tym razem za nadmierne eksponowanie nazwy

Śląski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, na wniosek śląskiej Izby Aptekarskiej przyjrzał się sprawie oznakowania apteki napisem „Centrum Tanich Leków”. Mimo, iż użyte sformułowanie jest nazwą apteki, została ona uznana za zabronioną formę reklamy, a na właściciela nałożono karę finansową.

Śląski WIF stwierdził, że apteka, która oznakowała swój lokal napisem „Centrum Tanich Leków” – mimo iż jest on legalnie zaakceptowaną nazwą apteki, widniejącą w wykazie aptek – naruszył zapisy ustawy Prawo farmaceutyczne, zakazujące aptekom reklamowania się.   

W uzasadnieniu wyjaśniono, że w rejestrze aptek nazwa została zapisana bez wyróżnień jakichkolwiek fragmentów, z użyciem czcionki tej samej wielkości. Tymczasem nad lokalem nazwa apteki została złożona z dwóch szyldów, wyraźnie różniących się zarówno wielkością, jak i rodzajem czcionki. Wyżej umieszczono duży napis „Centrum Tanich Leków”, a pod nim o wiele mniejszy – „Apteka”.

Śląski WIF nałożył na właściciela apteki karę w wysokości 5 tys. zł. W uzasadnieniu podkreślił, że „apteka ma prawo posługiwać się nazwą  zamieszczoną w zezwoleniu na jej prowadzenie, jednak jej używanie w obrocie jest mocno ograniczone przez zakaz prowadzenia reklamy aptek. Podkreślenie i eksponowanie słów: >Centrum Tanich Leków< w sposób zwracający uwagę odbiorcy, niewątpliwie miało na celu zwrócenie uwagi na tak oznakowaną aptekę”.

– Decyzja inspekcji farmaceutycznej jest wynikiem, trwającej prawie 5 lat i popartej wyrokiem WSA w Warszawie determinacji Śląskiej Izby Aptekarskiej w sprawach dotyczących nazw aptek. Zdaniem sądu art. 94a ustawy Prawo farmaceutyczne pozwala, aby nawet legalnie nadana nazwa apteki, poprzez jej treść i ekspozycję (tutaj: „Centrum Tanich Leków”), została uznana za zabronioną reklamę apteki – skomentował Piotr Brukiewic, prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej.

Decyzja Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego o ukaraniu apteki nie jest prawomocna. Aptece przysługuje prawo odwołania do Głównego Inspektora Farmaceutycznego w Warszawie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
17.11.2025 11:59
Walgreens likwiduje płatne urlopy świąteczne dla pracowników godzinowych
Walgreens zlikwidował płatne urlopy na sześć amerykańskich świąt.Walgreens Boots Alliance

Walgreens, jedna z największych sieci aptecznych w USA, wprowadziła znaczące zmiany w polityce zatrudnienia po przejęciu przez Sycamore Partners za 10 mld dolarów. Firma zlikwidowała płatne dni wolne z okazji sześciu głównych amerykańskich świąt dla pełnoetatowych pracowników godzinowych. Oznacza to, że aby otrzymać wynagrodzenie za te dni, personel będzie musiał stawić się do pracy, choć dodatkowe stawki za pracę w święta nadal obowiązują.

Decyzja dotycząca płatnych świąt jest elementem szerszego programu redukcji kosztów. W ostatnich miesiącach Walgreens przeprowadził zwolnienia w centrali, zamknął część biur oraz kontynuuje proces racjonalizacji sieci sklepów. Te działania są reakcją na długotrwałą presję finansową, wynikającą m.in. z malejących stawek refundacyjnych oraz rosnącej konkurencji na rynku aptecznym.

Sieć boryka się również z widocznym spadkiem wartości giełdowej. Notowania Walgreens od dekady znajdują się w trendzie spadkowym, co dodatkowo zwiększyło presję na wdrażanie działań oszczędnościowych. Sycamore Partners, znane z agresywnych planów restrukturyzacyjnych, dąży do obniżenia kosztów operacyjnych już w pierwszych miesiącach po akwizycji.

Zmiany wprowadzone w polityce zatrudnienia odzwierciedlają szerszą strategię przebudowy modelu operacyjnego Walgreens. Cięcia mają pomóc firmie poprawić marże w sytuacji, gdy ruch w sklepach i presja cenowa pozostają wyzwaniem. Eliminacja płatnych świąt wpisuje się w ten plan jako jedno z narzędzi ograniczania wydatków stałych.

Według analityków decyzje Sycamore Partners mogą stanowić zapowiedź dalszych zmian personalnych i optymalizacyjnych. W obliczu 10-miliardowej transakcji oraz rosnącej konkurencji w segmencie retail pharmacy, Walgreens koncentruje się na poprawie efektywności kosztowej, dostosowując strukturę zatrudnienia do nowych realiów finansowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. grudzień 2025 22:27