StoryEditor
Producenci
28.02.2023 00:00

L’Oréal Professionnel wkracza do Metaverse, prezentując wirtualne fryzury

Popularność metafryzur od marki L’Oréal Professionnel Paris sprawiła, że w 2023 roku planowane jest wypuszczenie kolejnych zestawów / fot. materiały prasowe
L’Oréal Professionnel Paris, marka profesjonalnych produktów do włosów, stworzyła wirtualne fryzury dla awatarów dostępnych na różnych platformach w ramach przestrzeni Metaverse. Zapowiada, że na piwerszych pięciu propozycjach się nie skończy.

L’Oréal Professionnel Paris we współpracy z Ready Player Me, światowym liderem w dziedzinie tworzenia awatarów, oraz Evanem Rochette, artystą grafikiem 3D, wprowadzili pierwszą serię fryzur dla użytkowników Metaverse. Dzięki temu gracze mają możliwość nadania osobistego charakteru swoim awatarom. Do wyboru jest pięć meta fryzur. Awatary utworzone w Ready Player Me są kompatybilne z ponad 4 tys. gier, platformami oraz aplikacjami dostępnymi na całym świecie. 

– Od ponad 110 lat L‘Oréal Professionnel Paris swoim pionierskim podejściem wspiera fryzjerów na całym świecie, aby rozwijać branżę profesjonalnego fryzjerstwa i pokazywać, jakie są możliwości wyrażania piękna włosów. Współpracę z Ready Player Me postrzegamy jako sposób na przeniesienie naszej misji z realnego świata do wirtualnej rzeczywistości – mówi Anne Machet, global general manager L’Oréal Professionnel Paris.

W świecie awatara włosy odgrywają tak samo istotną rolę, jak strój i pozwalają dodać ekspresji postaci (Institute of digital fashion – diversity Report 2021). A o ile świat meta mody i makijażu jest już pełen różnych propozycji, o tyle w kreowaniu włosów nadal tkwi ogromny potencjał. Do tej pory użytkownicy mieli mocno ograniczony wybór fryzur. Teraz dzięki L’Oréal Professionnel Paris zyskali więcej możliwości i większą przestrzeń na kreatywność.

Na razie L’Oréal Professionnel zaproponował pięć fryzur dla awatarów

Pierwszy krok w celu zwiększenia możliwości stylizacji włosów awatarów wykonano 16 listopada 2022 roku – to wtedy L’Oréal Professionnel Paris, jako pierwsza marka, stworzył meta włosy. Powstały one na potrzeby premierowej, wirtualnej kolekcji fryzur, stworzonej we współpracy z artystami CGI dla największej na świecie platformy awatarów Ready Player Me (kompatybilnej z ponad 4 tys. aplikacjami oraz grami). 

W ramach pierwszej kolekcji meta włosów zaprojektowanej przez L’Oréal Professionnel Paris zaprezentowano pięć fryzur. O meta make-up zadbała marka Maybelline, a cały pomysł na projekt meta beauty okazał się medialnym hitem, zwłaszcza we Włoszech, gdzie zaledwie w tydzień odnotowano 1,7 miliona wyświetleń.
Fryzura nr 1 była najczęściej wybieraną, a zdecydowało się na nią 400 graczy. Przez miesiąc ponad tysiąc unikalnych użytkowników wsparło stylizacje L’Oréal Professionnel Paris, korzystając z nich częściej niż z makijażu.  

  
Popularność stylizacji od marki L’Oréal Professionnel Paris sprawiła, że w 2023 roku planowane jest wypuszczenie kolejnych zestawów nowych fryzur.


Wirtualne wydarzenie na Spatial

Po stworzeniu fryzur marka L’Oréal Professionnel Paris połączyła siły z nowymi aktorami Web 3.0 przy aktywacji na Spatial – platformie łączącej marki i twórców z ich własnymi przestrzeniami w metawersum, które dostępne są w ramach Ready Player Me.  

W celu zaprezentowania nowych awatarowych fryzur, L’Oréal Professionnel Paris zaprosił 7 grudnia 2022 r. media, stylistów fryzur i graczy na happening w wirtualnej galerii Jenny Metaverse DAO – na finał konkursu modowego stworzonego razem z Artisant, czyli cyfrową kolekcją mody, oraz ze społecznością awatarów Clone X.

Wewnętrzne zespoły, gamerzy, dziennikarze oraz influencerzy zostali poproszeni o dołączenie do wydarzenia w wybranych fryzurach zaproponowanych przez L’Oréal Professionnel Paris oraz w makijażu od Maybelline – by inspirować się nawzajem, a następnie połączyć się z wykreowanymi awatarami na Spatial.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 13:06