StoryEditor
Producenci
06.02.2023 00:00

Marka Wars szuka testerów i sama testuje konsumentów

Testerzy będą używać kosmetyków bezpłatnie, w zamian muszą polubić profile marki w mediach społecznościowych i opublikować recenzje produktów / fot. wars.men
Marka Wars szuka testerów i testerek swoich kosmetyków. Przy okazji zbiera informacje o preferencjach konsumentów.

Wars – marka kosmetyków dla mężczyzn z 50-letnią historią – zaprasza konsumentów do wzięcia udziału w akcji testerskiej. Osoby, które wypełnią odpowiedni formularz będą mogły wypróbowywać jej kosmetyki za darmo.

Żeby otrzymać produkty do testowania należy podać swój wiek i miejsce zamieszkania – wieś lub miasto o określonej liczbie mieszkańców.

Kolejne pytania dotyczą preferencji konsumentów – jakich kosmetyków do golenia używają najczęściej, a także gdzie kupują kosmetyki. Tu od razu jest wskazanie. Można wybrać – Rossmanna (nie pada nazwa żadnej innej sieci drogeryjnej) lub tradycyjne drogerie. Organizatorów akcji   interesuje również, czy skład kosmetyków ma dla konsumentów znaczenie. Trzeba również odnieść się do kosmetyków Wars i napisać za co się je lubi.

Należy zaobserwować profile marki w mediach społecznościowych. Co ciekawe, firma poprzedza to oczekiwanie hasłem: Udowodnij, że nie jesteś robotem!

Testowanie wiąże się oczywiście z publikacją w mediach społecznościowych - może to być reels lub zdjęcie z recenzją kosmetyków. Taki post, jak wskazuje firma powinien być oznaczony profilem marki oraz hasztagiem #testujewarsa. Kto tego nie zrobi zostanie wykluczony z kolejnych akcji promocyjnych. Firma nie podpowiada, czy post powinien mieć oznaczenie wskazujące na współpracę z marką i promocję jej produktów. 

Przypomnijmy, że zgodnie z zaleceniami UOKiK  wszystkie materiały zawierające przekaz handlowy, za które influencer otrzymał korzyść materialną, powinien jasno oznaczać jako MATERIAŁ REKLAMOWY i wskazywać promowaną markę. Jeśli osoba działająca w mediach społecznościowych otrzymuje prezent, przesyłkę PR o niedużej wartości po raz pierwszy, może publikację na jej temat oznaczać jako PREZENT. Jeśli ta sama marka wysyła twórcy kolejne produkty – publikacje o nich powinien oznaczyć jako MATERIAŁ REKLAMOWY.

Czytaj więcej: Są już rekomendacje UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych

Wars to marka męskich kosmetyków, która powstała w 1972 r. Znane są szczególnie wody toaletowe Wars. Logo marki i charakterystyczne flakony wód kolońskich zostały zaprojektowane przez cenionego grafika Karola Śliwkę. Marka znajduje się w portfolio firmy Miraculum. W ostatnich latach przechodziła gruntowny relaunch. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
15.09.2025 14:38
„Sukcesja” po włosku: Testament Armaniego otwiera drogę do sprzedaży udziałów lub giełdy
Giorgio Armani Beauty w Galerii Mokotów.Giorgio Armani Beauty

Śmierć Giorgio Armaniego, który zmarł 4 września w wieku 91 lat, uruchomiła proces sukcesji w jednej z najsłynniejszych włoskich marek luksusowych. Testament projektanta zakłada stopniową sprzedaż udziałów w założonym przez niego domu mody lub alternatywnie wprowadzenie spółki na giełdę. To znacząca zmiana w strategii przedsiębiorstwa, które przez dekady broniło swojej niezależności. Wartość firmy szacowana jest na od 5 do 12 miliardów euro.

Zgodnie z zapisami, spadkobiercy mają obowiązek sprzedać pierwsze 15 proc. udziałów w ciągu 18 miesięcy. Następnie, w okresie od trzech do pięciu lat, na rynek powinien trafić kolejny pakiet – od 30 proc. do 54,9 proc. Jeśli druga transakcja nie zostanie zrealizowana, spółka powinna przeprowadzić ofertę publiczną w Mediolanie lub innym porównywalnym rynku. Kontrolę nad co najmniej 30 proc. udziałów oraz 70 proc. praw głosu zachowa Fondazione Giorgio Armani, oraz wieloletni partner projektanta, Pantaleo Dell’Orco.

Potencjalnymi nabywcami są globalne koncerny z sektora dóbr luksusowych i kosmetycznych: LVMH, L’Oréal oraz EssilorLuxottica. Analitycy wskazują, że największe szanse ma LVMH, ze względu na zasoby finansowe i strategiczną synergię. Armani, mimo ikonicznego statusu, notuje ograniczoną rentowność – w 2024 roku grupa wygenerowała 2,3 mld euro przychodów (2,7 mld dolarów), a marża operacyjna spadła poniżej 3 proc., podał bank Berenberg.

Przyszłość domu mody będzie mieć znaczenie nie tylko dla Włoch, ale i dla całej branży luksusowej, która zmaga się z wolniejszym tempem wzrostu oraz rosnącą konkurencją. Testament Armaniego formalizuje proces przejęcia kontroli nad jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, otwierając pole do konsolidacji na rynku, w którym dominują globalne holdingi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.09.2025 14:32
Goop zamyka markę Good Clean Goop po niespełna dwóch latach
Początki Goop sięgają roku 2006, kiedy to Paltrow zaczęła od wysyłania cotygodniowego newslettera.Gwyneth Paltrow

Goop, firma założona przez Gwyneth Paltrow, ogłosiła wycofanie z rynku swojej masowej linii kosmetycznej Good Clean Goop. Marka, wprowadzona w 2023 roku, miała stanowić tańszą alternatywę dla luksusowej oferty Goop Beauty, oferując produkty pielęgnacyjne w cenie poniżej 40 dolarów. Good Clean Goop była dostępna m.in. w sieci Target oraz na platformie Amazon, jednak nie udało jej się zbudować silnej pozycji rynkowej.

Według branżowych raportów, sprzedaż Good Clean Goop plasowała się w dolnych 15% marek kosmetycznych w ofercie Targeta. Słabe wyniki doprowadziły do zakończenia współpracy z siecią, która wcześniej miała na markę wyłączność. W konsekwencji Goop podjęło decyzję o całkowitym wycofaniu linii, wskazując na konieczność koncentracji na działalności podstawowej.

Decyzja ta wpisuje się w szersze zmiany w strategii spółki. W 2024 roku Goop przeprowadziło redukcje zatrudnienia, a równocześnie rozwijało segment premium. Flagowa linia Goop Beauty niedawno poszerzyła swoją obecność dzięki partnerstwu z Ulta Beauty, co wskazuje na priorytetowe znaczenie wyższej półki cenowej w strukturze przychodów firmy.

Zamknięcie Good Clean Goop pokazuje trudności, z jakimi mierzą się marki luksusowe przy próbach wejścia w segment masowy. Choć niższa cena miała poszerzyć grono odbiorców, to ograniczona rozpoznawalność oraz silna konkurencja wśród budżetowych marek drogeryjnych sprawiły, że projekt nie przyniósł oczekiwanych efektów. Goop zdecydowało się więc wzmocnić pozycję tam, gdzie generuje najwyższe zyski – w segmencie premium, stanowiącym kluczowy motor wzrostu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 20:03