StoryEditor
Producenci
13.02.2020 00:00

Mary Kay świętuje przełomowe rocznice na całym świecie

5 lat obecności w Kolumbii, 10 lat w Armenii, 15 lat w Mołdawii, 20 lat w Słowacji, Kazachstanie, Malezji i na Filipinach, 25 lat w Chinach i w Portugalii, 40 lat w Argentynie. W 2020 r. spółka Mary Kay Inc. będzie obchodzić przełomowe rocznice na najważniejszych dla niej rynkach na całym świecie - podaje businesswire.com.

Pochodząca z małego miasteczka w Teksasie, Mary Kay Ash założyła legendarną markę w 1963 r., nazywając ją swoim imieniem. Marka szybko stała się światowym fenomenem i związały się z nią miliony niezależnych konsultantek kosmetycznych w niespełna 40 krajach.

Amerykanka chciała zrealizować trzy cele: stworzyć atrakcyjną ofertę dla kobiet, tworzyć olśniewające produkty oraz uczynić świat lepszym. Marzenie to przerodziło się w firmę wartą miliardy dolarów, dysponującą milionami niezależnych sprzedawców w prawie 40 krajach. Firma Mary Kay prowadzi badania naukowe, które pozwalają na tworzenie nowoczesnych kosmetyków do pielęgnacji skóry, kosmetyków kolorowych, zapachów i suplementów diety. 

- Nasze nowatorskie produkty do pielęgnacji skóry, zawsze modne kosmetyki kolorowe czy też zapachy i produkty do pielęgnacji ciała niezmiennie cieszą się ogromną popularnością wśród milionów konsumentek na całym świecie już od ponad 56 lat. Ale za powstaniem naszej firmy stoi coś więcej niż tylko chęć tworzenia dobrych kosmetyków - powiedziała Deborah Gibbins, dyrektorka operacyjna Mary Kay. 

Mary Kay Ash zastosowała model biznesowy pomagający kobietom rozwijać zmysł przedsiębiorczości. Do dziś zależy jej na wspieraniu kobiet i ich rodzin poprzez nawiązywanie współpracy z organizacjami na całym świecie, finansowanie badań nad nowotworami, ochronę ofiar przemocy domowej, upiększanie otoczenia, a także zachęcanie dzieci do realizacji marzeń i wiele innych działań.

W 2020 r. na wielu rynkach spółka Mary Kay Inc. świętować będzie przełomowe rocznice, z okazji których przygotowano różne obchody, działania w ramach wolontariatu i wydarzenia specjalne z udziałem pracowników firmy i współpracujących z nią niezależnych sprzedawców firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
27.11.2025 14:28
Colgate-Palmolive obniża prognozę wzrostu mimo wyższych cen i wzrostu sprzedaży w Europie
Colgate-Palmolive Company opublikowało swoje wyniki finansowe.fot. shutterstock

Colgate-Palmolive zakończył trzeci kwartał z 2 proc. wzrostu sprzedaży netto, która osiągnęła 5,1 mld dolarów. Wzrost ten został wypracowany wyłącznie dzięki wyższym cenom, ponieważ wolumen sprzedaży spadł o 1,5 proc. Jednocześnie firma skorygowała w dół swoją prognozę rocznego wzrostu organicznego, co jest sygnałem ostrożniejszego podejścia do niepewnych warunków rynkowych.

W ujęciu organicznym sprzedaż wzrosła zaledwie o 0,4 proc., przy czym ceny zwiększono przeciętnie o 2,3 proc. Negatywnie na wynik wpłynęło ograniczenie sprzedaży marek własnych w segmencie żywienia zwierząt, co obniżyło organiczny wzrost o 0,8 proc. po wyjściu firmy z tej nierentownej i niestrategicznej działalności. Wyniki były bardzo zróżnicowane geograficznie, pokazując zmieniające się układy sił na rynkach konsumenckich.

W Ameryce Północnej sprzedaż netto spadła o 0,4 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 1,5 proc. Odwrotną tendencję odnotowano w Ameryce Łacińskiej, gdzie sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz w Europie, która wyróżniła się dynamiką na poziomie 7,6 proc. Solidny wzrost – 6,8 proc. – zanotowano również w regionie Afryka/Eurazja.

Zysk operacyjny Colgate-Palmolive spadł w trzecim kwartale o 1 proc., do 1,059 mld dolarów. Zysk netto utrzymał się praktycznie na niezmienionym poziomie – 735 mln dolarów wobec 737 mln dolarów rok wcześniej. Wyniki pokazują stabilność rentowności mimo nacisku inflacyjnego i spadku wolumenu.

Na cały rok obrotowy firma nadal przewiduje jedynie „umiarkowany” wzrost sprzedaży netto. Prognoza wzrostu organicznego została jednak obniżona do 1–2 proc., podczas gdy wcześniej zakładano 2–4 proc. Prezes Noel Wallace podkreślił, że strategia rozwoju Colgate-Palmolive do 2030 roku stanowi kluczowy plan działania pozwalający firmie mierzyć się z coraz bardziej złożonym otoczeniem gospodarczym i wykorzystywać pojawiające się szanse.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 09:25