StoryEditor
Producenci
15.05.2019 00:00

Oficjalnie startuje nowa marka Rihanny - Fenty

Wkrótce debiut marki Fenty Rihanny. Wprowadzenie globalnej marki piosenkarki pod skrzydłami LVMH zostało sformalizowane przez grupę luksusową w piątek 10 maja.

Komunikat prasowy informuje o uruchomieniu marki na wiosnę 2019 roku, więc to kwestia maksimum kilku tygodni. Potwierdziła się także ciągłość nazwy, ponieważ dom mody będzie nosił nazwę Fenty. Wcześniej jej marka kosmetyczna Fenty Beauty została uruchomiona przy współudziale Kendo, spółki zależnej grupy LVMH.

Pod tą nazwą, swoim rodowym nazwiskiem (prawdziwe nazwisko gwiazdy to Robyn Rihanna Fenty) Rihanna zaczęła rozwijać w ostatnich latach kilka linii: linię sportową we współpracy z Pumą, bieliznę pod nazwą Savage x Fenty, a na końcu linię beauty. LVMH od dawna bezskutecznie starała się zachować tajemnicę związaną z wprowadzeniem globalnej marki piosenkarki z Barbadosu. Nawet teraz gigant dóbr luksusowych postawił na element zaskoczenia, ujawniając tylko kilka elementów nowego projektu i to w ostatniej chwili.

Oświadczenie grupy LVMH opisuje markę w następująco:

„Nowy dom o nazwie Fenty, z siedzibą w Paryżu, został opracowany przez Rihannę. Marka uosabia jej wizję mody, zarówno na kreacjach pret a porter, butach i akcesoriach, jak i wyborze w zakresie dystrybucji i komunikacji. Wprowadzenie nowych produktów będzie odbywać się w niszach, które wciąż nie są zajmowane przez markę, czyli ubrania „gotowe do noszenia”, buty i akcesoria - z logo zaprezentowanym 10 maja."

  - Wszyscy znają świetną piosenkarkę Rihannę, ale dzięki naszej współpracy z Fenty Beauty, odkryliśmy jej ducha przedsiębiorczości, umiejętności przywódcze i imponujące przywództwo. Ona naprawdę ma swoje miejsce w rodzinie LVMH. Z Rihanną zmobilizowaliśmy energię utalentowanego i wielokulturowego zespołu, wspieranego przez zasoby naszej grupy. Jestem dumny, że ten dom narodził się dzięki LVMH i życzę mu wielkiego sukcesu – skomentował Bernard Arnault, prezes i dyrektor generalny LVMH.

W oświadczeniu napisano, że „podróż zaczyna się na fenty.com”, ale strona nie została jeszcze uruchomiona. Pozwala tylko na rejestrację na liście mailingowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
31.10.2025 09:37
Puig z 8-proc. wzrostem sprzedaży – kurs na rekordowy rok 2025
Hiszpańska grupa świętuje sukces.Puig

Hiszpańska grupa Puig odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku wzrost przychodów o 8 proc., osiągając poziom 3,9 miliarda euro. Wynik ten potwierdza utrzymującą się silną pozycję koncernu w segmencie perfum prestiżowych i niszowych, które stanowią obecnie główny motor wzrostu spółki.

Na czele najlepiej sprzedających się marek znalazły się Charlotte Tilbury, Rabanne, Carolina Herrera i Byredo, a także rosnące w siłę niszowe domy perfumeryjne, takie jak Dries Van Noten i Penhaligon’s. Segment zapachów luksusowych pozostaje dla Puig kluczowym obszarem rozwoju, zapewniającym wysokie marże i globalną rozpoznawalność.

Pod względem geograficznym najlepsze wyniki zanotowano w Europie oraz obu Amerykach, podczas gdy rynek azjatycki – po miesiącach spowolnienia – zaczął wykazywać oznaki odbicia. Zdywersyfikowana obecność regionalna pozwala firmie stabilizować sprzedaż mimo zróżnicowanych warunków makroekonomicznych w poszczególnych krajach.

Puig potwierdził swoje prognozy na cały rok 2025, przewidując, że jego sprzedaż przekroczy 5 miliardów euro, a rentowność ulegnie dalszej poprawie. Wzrost ma być napędzany zarówno przez rozwój marek premium, jak i ekspansję w kanałach cyfrowych oraz nowych rynkach.

Wyniki za dziewięć miesięcy potwierdzają silną kondycję finansową grupy i utrzymujący się globalny popyt na zapachy z segmentu prestige. Puig, który w ostatnich latach umocnił się w czołówce światowych producentów luksusowych kosmetyków, wchodzi w końcowy kwartał 2025 roku z wyraźną perspektywą rekordowych przychodów i dalszego wzrostu udziałów rynkowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. listopad 2025 18:49