StoryEditor
Producenci
28.11.2022 00:00

Sarantis zakończył inwestycję w nowy zakład produkcyjny Polipak

Sarantis, międzynarodowa grupa z siedzibą w Grecji, zainwestowała w zaawansowany technologicznie zakład produkcyjny o powierzchni 24 mkw. w Środzie Wielkopolskiej. Firma Polipak, produkująca opakowania i worki foliowe dla przemysłu oraz gospodarstw domowych, już przeprowadziła się do nowej siedziby.

Nowy zakład produkcyjny Polipak ma powierzchnię 24 tys. mkw. Został zbudowany jako inwestycja firmy Srantis Group, której jest członkiem. Hale nowego zakładu zostały w pełni zautomatyzowane, wyposażone w zrobotyzowane systemy i autonomiczne wózki widłowe, najnowocześniejszy podajnik centralny oraz kaskadową linię do regranulacji.

Sarantis, inwestując w Polipak, skupił się na innowacjach oraz praktykach odpowiedzialnych środowiskowo i społecznie. Produkt finalny, którym są opakowania i worki foliowe dla przemysłu oraz gospodarstw domowych (m.in. worki na śmieci) jest ulepszony pod względem profilu ekologicznego, trwałości i funkcjonalności.

Fabryka stosuje podejście Zintegrowanego Systemu Zarządzania. Ma certyfikaty zgodności z normą ISO 45001 w zakresie Zarządzania Bezpieczeństwem i Higieną Pracy, normą ISO 14001 w zakresie Zarządzania Środowiskiem oraz normą ISO 9001 w zakresie Zarządzania Jakością oraz BRC Global Standard for Consumer Products. Może pochwalić się także certyfikatem Blue Angel (niemiecka certyfikacja środowiskowa, która poświadcza wysoki udział tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu).

Nowy zakład wspiera strategię Grupy Sarantis w kierunku zrównoważonej produkcji i konsumpcji poprzez przyjazne dla środowiska metody produkcji i produkty wyróżniające się jakością i ekologicznym charakterem. 

– Inwestycja będzie miała długoterminowy pozytywny wpływ na środowisko i społeczność, a jednocześnie przyczyni się do systematycznej zmiany w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, prowadząc do bardziej ekologicznej przyszłości w zakresie produkcji – podała Sarantis Group w komukacie.

Sarantis Group, z siedzibą w Atenach, to międzynarodowa firma z ponad 50-letnią historią. Jest właścicielem takich marek jak Kolastyna, C-Thru, STR8, Luksja, Arko, Carex, Original Surce, Pearl Drops czy Morning Fresh, a także Grosik i Jan Niezbędny. Poprzez spółki zależne prowadzi działalność w 13 krajach, m.in. w Grecji, Polsce, Rumunii, Bułgarii, Serbii, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Macedonii Północnej, Bośni, Portugalii, Słowenii i Ukrainie. Swoje produkty eksportuje na ponad 50 rynków na całym świecie. Polipak jest częścią Grupy Sarantis

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 10:37
L’Oréal wskazany jako preferowany nabywca imperium Giorgio Armaniego; „Deal z Keringiem nie hamuje negocjacji z Armanim”
Czy L’Oréal przejmie Armaniego?Anna Zawadzka

Po śmierci legendarnego włoskiego projektanta Giorgio Armaniego we wrześniu 2025 roku, w wieku 91 lat, opublikowano jego testament, który wyznacza kierunek przyszłości jednej z najważniejszych marek w historii światowej mody. Dokument ujawnia, że L’Oréal, LVMH oraz Luxottica zostali wskazani jako preferowani nabywcy udziałów w grupie Armani, obejmującej zarówno działalność modową, jak i kosmetyczną.

Testament zakłada, że 15 proc. udziałów Armani Group musi zostać sprzedane w ciągu półtora roku od śmierci projektanta, a kolejnych 30 proc. do 54,9 proc. – w ciągu pięciu lat, najlepiej temu samemu nabywcy. L’Oréal, który od lat posiada licencję na produkcję zapachów, pielęgnacji i makijażu marki Armani, został wskazany jako główny kandydat do przejęcia większościowego pakietu. Francuski koncern, kierowany przez Nicolasa Hieronimusa, już zapowiedział, że rozważa wszystkie dostępne opcje dotyczące przyszłości współpracy z marką.

„Umowa, którą właśnie zawarliśmy z firmą Kering, nie powstrzymuje nas od rozważenia żadnej z opcji negocjacyjnych, jakie mamy z firmą Armani” – powiedział Hieronimus w rozmowie z inwestorami. W przypadku braku porozumienia z potencjalnym nabywcą, testament przewiduje alternatywne rozwiązanie – debiut giełdowy spółki. Zgodnie z wolą Armaniego, fundacja Giorgio Armani Foundation, utworzona w 2016 roku w celu zapewnienia ciągłości zarządzania firmą, ma jednak zachować 30 proc. udziałów, gwarantując tym samym, że wartości i wizja założyciela pozostaną częścią przyszłego kierunku marki.

Równocześnie L’Oréal kontynuuje dynamiczne poszerzanie swojego portfela marek. We wrześniu koncern sfinalizował przejęcie brytyjskiej marki Medik8, znanej z produktów do pielęgnacji skóry, która utrzymuje dwucyfrowe tempo wzrostu. Zakończono także transakcję zakupu amerykańskiej marki do pielęgnacji włosów Color Wow, ogłoszoną w lipcu. Oba przejęcia wpisują się w strategię L’Oréala umacniania pozycji w segmencie premium i dermokosmetyków.

Jeśli transakcja dotycząca Armani Group dojdzie do skutku, będzie to jedno z najważniejszych przejęć w historii europejskiego rynku luksusowego, łączące spuściznę włoskiego krawiectwa z globalnym potencjałem największych koncernów kosmetycznych i modowych świata.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 09:38
Galderma z rekordową sprzedażą i podniesioną prognozą na 2025 rok
Producent kosmetyków i leków dermatologicznych świętuje triumf.Galderma

Galderma Group AG odnotowała rekordowe przychody netto w wysokości 3,737 mld dolarów za pierwsze dziewięć miesięcy 2025 roku, co oznacza wzrost o 15 proc. w stałych kursach walutowych. Wynik ten osiągnięto mimo trudnych warunków rynkowych i ograniczonych wydatków konsumenckich. Wzrost napędzały głównie wyższe wolumeny sprzedaży oraz korzystna struktura produktowa. W samym trzecim kwartale przychody wzrosły o 21 proc. rok do roku, przewyższając oczekiwania rynku i potwierdzając przyspieszenie wzrostu we wszystkich segmentach działalności i regionach geograficznych.

Silna dynamika wzrostu w pierwszych dziewięciu miesiącach roku przełożyła się na 13,2 proc. wzrost sprzedaży na rynkach międzynarodowych oraz 17,5 proc. wzrost w Stanach Zjednoczonych (w stałych kursach walutowych). Dwucyfrowe wzrosty zanotowano zarówno w segmencie estetyki iniekcyjnej, jak i dermatologii terapeutycznej na poziomie globalnym oraz w większości kluczowych rynków spółki. Galderma zwiększyła udziały rynkowe w obu subsegmentach estetyki iniekcyjnej, a także w międzynarodowej sprzedaży dermokosmetyków, przewyższając dynamikę całego rynku dermatologicznego.

Segment dermatologii terapeutycznej przyniósł Galdermie 804 mln USD przychodów w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, co oznacza wzrost o 40,4 proc. rok do roku. Wynik ten napędzał przede wszystkim sukces preparatu Nemluvio, który kontynuował silne tempo wzrostu w USA i Niemczech, a także był wprowadzany na kolejne rynki międzynarodowe. Przychody z Nemluvio z 263 mln USD zrekompensowały spadki w dojrzałej części portfela produktów terapeutycznych, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

W segmencie dermokosmetyków Galderma odnotowała przychody na poziomie 1,063 mld USD, co stanowi wzrost o 8,2 proc. w stałych kursach walutowych. Firma przekroczyła tempo wzrostu rynku globalnego, zdobywając udziały w większości kluczowych krajów. Dwucyfrowe wzrosty osiągnęły marki Cetaphil i Alastin, szczególnie w sprzedaży międzynarodowej. Pomimo ostrożnych nastrojów konsumenckich, segment ten utrzymał stabilny i zrównoważony rozwój.

W obliczu mocnych wyników Galderma podniosła swoje prognozy na cały rok 2025. Spółka oczekuje teraz wzrostu sprzedaży netto w przedziale 17,0–17,7 proc. rok do roku w stałych kursach walutowych (wcześniej +12–14 proc.) oraz wzrostu marży EBITDA Core do 23,1–23,6 proc. (wcześniej ok. 23 proc.). Zaktualizowane wytyczne odzwierciedlają skuteczną realizację strategii handlowej i silne fundamenty wzrostu w kluczowych segmentach rynku dermatologicznego i estetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. październik 2025 19:00