StoryEditor
E-commerce
03.08.2020 00:00

Sprzedaż sklepów internetowych wzrosła w drugim kwartale 2020 r. o 71 proc.

Pandemia spowodowała, że wiele firm swoją działalność biznesową przeniosło do sieci. Dotyczy to w dużej mierze także sklepów, które choć miały dotychczasowe doświadczenie w sprzedaży internetowej, nie były przystosowane do pracy w takim trybie na tak dużą skalę.

Według badań KPMG  dotyczących sklepów stacjonarnych i zachowań klientów w trakcie pandemii, 42 procent ankietowanych jako czynnik wpływający na decyzje konsumenckie wskazało łatwość dokonywania zakupów, a 40 procent – własne bezpieczeństwo. Konsumenci stali się o wiele bardziej sceptyczni, rzadziej odwiedzają sklepy, a także podchodzą do zakupów w bardziej przemyślany sposób, przez wzgląd na osłabioną sytuację ekonomiczną.

Choć dla wielu klientów kontakt z drugim człowiekiem nadal pozostaje niezastąpiony, obawa przed COVID-19 sprawiła, że e-commerce to obecnie najczęściej wybierana forma dokonywania zakupów. Pokazują to choćby wyniki Salesforce Shopping Index  – w drugim kwartale 2020 sprzedaż sklepów internetowych wzrosła aż o 71 proc.

Ten sam raport pokazuje, że obecnie najpopularniejszą formą zakupów jest „kup i odbierz w sklepie” – przychody sklepów oferujących taką opcję wzrosły o 127 proc. rok do roku. To szansa dla sprzedawców detalicznych, aby nie tylko nie stracić w tym trudnym czasie, ale wręcz zwiększyć swoje przychody i zyski. 

Aby zachęcić klientów do ponownego korzystania z galerii handlowych, przedsiębiorcy powinni postawić na wygodę i komfort kupowania, ponieważ dla tych, którzy przyzwyczaili się do szybkich i wygodnych zakupów z domu, powrót do galerii będzie trudny i uciążliwy. Dostrzegając zmieniające się pod wpływem pandemii zachowania konsumenckie, przedsiębiorcy muszą stanąć na wysokości zadania i zadbać o ich bezpieczeństwo podczas przebywania w punktach sprzedaży.

- Pomimo ogromnej popularności zakupów internetowych, szczególnie w obecnej sytuacji, wielu klientów nadal woli przyjść do sklepu, sprawdzić, dotknąć i przetestować produkt. Dlatego salony stacjonarne choć odnotowały tymczasowy spadek odwiedzin, nadal są odwiedzane przez konsumentów. Teraz jednak, przede wszystkim pełnią rolę wizytówki marki - dlatego powinny reprezentować najwyższy stopień usług, przy spełnianiu wszelkich zasad bezpieczeństwa - komentuje Ewa Pytkowska, regionalny dyrektor sprzedaży w Checkpoint Systems.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 20:12