StoryEditor
Producenci
02.12.2020 00:00

Unilever w Nowej Zelandii testuje skrócony tydzień pracy

Spółka-córka koncernu Unilever w Nowej Zelandii ogłosiła, że pozwoli swoim pracownikom na krótszy tydzień pracy. Będą też mogli sami zdecydować, które cztery dni chcą pracować w każdym tygodniu – podał CNN Business.

Doświadczenie z krótszym tygodniem pracy rozpoczyna się w grudniu 2020 i potrwa rok. Weźmie w nim udział 81 pracowników zatrudnionych przez firmę Unilever w Nowej Zelandii. Będą oni pracować według skompresowanych harmonogramów za pełne wynagrodzenie, a University of Technology Sydney w Australii będzie śledzić, jak sobie radzą z obowiązkami. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Unilever rozważy, czy podobny system pracy wprowadzić na szerszą skalę – podał portal CNN Business.

– Mamy nadzieję, że w wyniku tego doświadczenia Unilever stanie się pierwszą globalną firmą, która zastosuje nowy system pracy zapewniający namacalne korzyści dla pracowników i biznesu – powiedział w oświadczeniu Nick Bangs, dyrektor zarządzający Unilever New Zealand.

Natomiast Jacinda Ardern, premier Nowej Zelandii, pochwaliła pomysł, wskazując, że takie rozwiązania mogą pomóc gospodarce podźwignąć się po skutkach pandemii koronawirusa. Pozwalają bowiem na elastyczne podejście do czasu wolnego i podróżowania, co może napędzić rynek wewnętrzny – podał portal.

Wcześniej z podobnego rozwiązania korzystał Microsoft w Japonii. W ubiegłym roku  eksperymentował, zamykając swoje biura w każdy piątek sierpnia i dając wszystkim pracownikom dodatkowy dzień wolny w każdym tygodniu. Wyniki były obiecujące: mimo skróconego czasu pracy, produktywność mierzona sprzedażą na pracownika wzrosła o prawie 40 proc. w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku. W rezultacie Microsoft poprosił inne swoje oddziały o przyłączenie się do inicjatywy.

Czterodniowe tygodnie pracy są reklamowane jako sposób na poprawę równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Niektóre firmy niedawno zaczęły go wypróbowywać, aby pomóc w walce z wypaleniem spowodowanym wyzwaniami związanymi z pracą podczas pandemii – czytamy na stronach CNN Business.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 13:41
Kiril Marinov, Henkel: Stawiamy na gospodarkę obiegu zamkniętego
Henkel Polska na 17. Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.Henkel Polska

Podczas 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Kiril Marinov, dyrektor zarządzający Henkel Consumer Brands, wziął udział w panelu poświęconym gospodarce obiegu zamkniętego. Dyskusja skupiła się na wpływie nadchodzących regulacji unijnych na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Eksperci podkreślali konieczność traktowania odpadów jako cennych zasobów, projektowania procesów produkcyjnych z myślą o cyrkularności oraz minimalizowania powstawania odpadów.

Podczas panelu Kiril Marinov przedstawił konkretne działania, które Henkel podejmuje w odpowiedzi na nadchodzące rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). W ubiegłym roku 26 proc. plastiku użytego w opakowaniach Henkel pochodziło z recyklingu, a w 2025 roku firma planuje osiągnąć poziom 30 proc. Tym samym Henkel wyprzedzi o pięć lat regulacje unijne, które będą obowiązywać dopiero od 2030 roku.

W kontekście cyrkularności Polska wypada korzystnie na tle średniej światowej. Jak zaznaczył Kiril Marinov, poziom ponownego wykorzystania materiałów w Polsce wynosi 10,2 proc., podczas gdy średnia światowa to 8,6 proc.. Ekspert podkreślił, że nasz kraj ma potencjał, by stać się jednym z liderów gospodarki obiegu zamkniętego w Europie, na wzór Holandii, gdzie recykling materiałów osiągnął poziom 25 proc.

Transformacja opakowań w Henklu obejmuje całe portfolio produktów. Obecnie 91 proc. opakowań firmy nadaje się do ponownego użycia lub recyklingu, a celem na 2025 rok jest osiągnięcie 100 proc. Henkel zmniejszył także wykorzystanie surowców ropopochodnych o 35 proc. i dąży do dalszej redukcji o połowę. Dodatkowo wszystkie europejskie zakłady produkcyjne Henkla osiągnęły neutralność pod względem emisji CO₂.

Jeszcze kilka lat temu butelki płynu do prania [Persil] były wykonywane z przezroczystego materiału, a konsumenci mogli zobaczyć, jak produkt wygląda wewnątrz opakowania. Od dwóch lat stosujemy polietylen o wysokiej gęstości, włączając w proces produkcyjny 50 proc. recyklowanego plastiku. [...] Obecnie butelki są białe, ze względu na brak możliwości znalezienia na rynku wysoce przezroczystego materiału dla recyklowanego polietylenu. Zdecydowaliśmy się na ten kompromis, stawiając zrównoważony rozwój ponad dotychczasowy wygląd produktu

wytłumaczył Kiril Marinov.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 11:27
Unilever tnie etaty i oszczędza – pierwszy kwartał 2025 pod znakiem restrukturyzacji
Unilever szuka oszczędności w zasobach ludzkich.Shutterstock

Unilever, jeden z największych koncernów dóbr konsumenckich na świecie, ogłosił redukcję około 6 tysięcy miejsc pracy w pierwszym kwartale 2025 roku. Cięcia są częścią globalnego planu restrukturyzacyjnego zapowiedzianego jeszcze w 2024 roku, którego celem jest likwidacja łącznie około 7,5 tysiąca etatów. Dzięki tym działaniom firma spodziewa się oszczędności rzędu 550 milionów euro do końca bieżącego roku.

W opublikowanym raporcie kwartalnym Unilever wykazał mieszane wyniki finansowe. Pomimo trudnych warunków rynkowych, skorygowany wzrost sprzedaży bazowej wyniósł 3 proc., co przypisano wzrostowi wolumenu sprzedaży oraz cen. Dobrze poradziły sobie tzw. „power brands” spółki – takie jak Dove i Rexona – co miało szczególne znaczenie dla wzrostu w segmencie Beauty & Wellbeing (wzrost o 4,1 proc.) oraz Personal Care (wzrost o 5,1 proc.), zwłaszcza na rynku północnoamerykańskim.

Całkowity przychód koncernu spadł jednak o 0,9 proc., do poziomu 14,8 miliarda euro. Na wynik ten wpływ miały głównie koszty związane z wyprzedażą aktywów oraz negatywne różnice kursowe. Mimo to dyrektor generalny firmy, Fernando Fernandez, ocenił początek roku jako „zahartowany” i wyraził optymizm co do dalszego wzrostu, zwłaszcza dzięki strategii premiumizacji i innowacji produktowej na rynkach rozwiniętych.

W ujęciu kategorii produktowych, segment pielęgnacji włosów utrzymał się na stabilnym poziomie, z minimalnym wzrostem, który częściowo zrekompensował ponowny debiut Dove z technologią odbudowy włókien. W Brazylii marka Sunsilk odnotowała spadki związane z ograniczaniem zapasów, podczas gdy Nexxus zanotował dwucyfrowy wzrost dzięki premierze linii HY-Volume. Segment dezodorantów – w tym nowości do całego ciała – szczególnie umocnił pozycję działu Personal Care, w którym sama marka Dove odpowiadała za 40 proc. przychodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 15:39