StoryEditor
Prawo
01.10.2019 00:00

Wzrost płacy minimalnej zdaniem Polaków doprowadzi do upadku wielu małych firm [RAPORT]

Zapytani o skutki wprowadzenia deklarowanych przez rząd podwyżek płacy minimalnej Polacy widzą przede wszystkim zagrożenia. Tylko jedna trzecia respondentów jest przekonana, że podniesienie płący minimalnej przyniesie im osobiste korzyści. Badani są też zdania, że transfery społeczne, takie jak program 500+, są główną przyczyną mającego miejsce wzrostu cen – raport Inquiry Market Research.

Według 59 proc. uczestników badania firmy Inquiry Market Research szybki wzrost płacy minimalnej doprowadzi do upadku wielu małych firm. 50 proc. spodziewa się wzrostu szarej strefy, a aż 47 proc. obawia się powrotu hiperinflacji. Wielu badanych uważa też, że skutkiem podniesienia płacy minimalnej może być ucieczka firm zagranicznych, wzrost bezrobocia i spadek konkurencyjności polskiej gospodarki. Tylko 25 proc. respondentów jest zdania, że „ludzie będą wreszcie normalnie zarabiać”, a zaledwie 10 proc. wierzy w przyspieszenie wzrostu gospodarczego.

Tylko jedna trzecia badanych uważa, że wzrost płacy minimalnej będzie dla nich osobiście korzystny. Uzasadniają to tym, że obecnie zarabiają pensję minimalną albo że oczekują podwyżki mimo wyższych zarobków.

Co ciekawe, jedna piąta badanych uważa, że wzrost płacy minimalnej będzie dla nich niekorzystny. Takie opinie deklarują emeryci, a także osoby prowadzące firmy. Niektórzy obawiają się utraty pracy, powszechna jest też obawa przed dalszym wzrostem cen.

44 proc. badanych jest zdania, że ich sytuacja nie zmieni się na skutek wzrostu płacy minimalnej.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że aż 63 proc. badanych uważa, że trafiające na rynek pieniądze z programów społecznych, takich jak 500+, są głównym powodem szybkiego wzrostu cen artykułów konsumpcyjnych. 59 proc. za drożyznę wini wzrost cen energii i transportu, a 57 proc. przyczyn inflacji upatruje w suszy i generalnie zmianach klimatu. Co interesujące, tylko 25 proc. wśród przyczyn drożyzny wskazuje chęć zysku producentów, a 25 proc. – pazerność detalistów.

Ankieta internetowa została zrealizowana przez agencję badawczą Inquiry na panelu YouGov we wrześniu 2019, N=500.

Agencja badawcza Inquiry prowadzi badania konsumenckie dla sieci sklepów i centrów handlowych, m.in. dostarcza informacji wykorzystywanych do tworzenia strategii marketingowych oraz monitoruje trendy i postawy konsumenckie. Firma wspiera ekspansję firm w Polsce i za granicą.

Źródło: Inquiry Market Research, Dlaczego tak drogo? Postawy Polaków wobec wzrostu cen

wiadomoscihandlowe.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 14:23
Colgate zmienia sposób prezentacji past do zębów po interwencji prokuratora z Teksasu
Spersonalizowana pasta do zębów może być odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie konsumentów na produkty dostosowane do indywisualnych potrzeb.Shutterstock

Colgate-Palmolive zapowiedziało wprowadzenie nowych zasad dotyczących opakowań i materiałów marketingowych swoich past do zębów. Decyzja ta została podjęta po tym, jak prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, wyraził obawy, że dotychczasowe przedstawianie ilości pasty może skłaniać rodziców do podawania dzieciom zbyt dużych dawek fluoru. Od 1 listopada na grafikach reklamowych i opakowaniach marek Colgate, Tom’s of Maine oraz hello będą prezentowane „bezpieczne, odpowiednie dla wieku” porcje, czyli ilości pasty wielkości ziarnka grochu dla dzieci poniżej 6. roku życia.

Zmiana obejmie w pierwszej kolejności treści publikowane w internecie, a następnie także opakowania dostępne na sklepowych półkach. W maju Paxton skierował podobne zapytania prawne do Colgate i koncernu Procter & Gamble, producenta pasty Crest, twierdząc, że ich reklamy mogą prowadzić do podawania dzieciom niezdrowych dawek fluoru. Sprawa dotycząca Procter & Gamble pozostaje otwarta.

Fluor od dekad uznawany jest za kluczowy składnik w profilaktyce próchnicy – wzmacnia szkliwo zębów i pomaga zapobiegać ubytkom. Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) popiera zarówno stosowanie fluoru w pastach, jak i w wodzie pitnej. Jednak temat wciąż budzi kontrowersje. W styczniu 2025 roku w czasopiśmie JAMA Pediatrics opublikowano badanie sugerujące, że wyższa ekspozycja dzieci na fluor wiąże się z niższym poziomem IQ. W artykule redakcyjnym towarzyszącym publikacji profesor stomatologii społecznej i zapobiegawczej z University of Iowa wskazał jednak liczne braki w analizie i przestrzegł przed wyciąganiem pochopnych wniosków dotyczących polityki zdrowotnej.

Ken Paxton, polityk Partii Republikańskiej, podkreślił, że działania Colgate wpisują się w jego inicjatywę „Make America Healthy Again”, powiązaną z Robertem F. Kennedym Jr., obecnym sekretarzem ds. zdrowia i usług społecznych. Ruch ten znajduje poparcie zarówno wśród przeciwników nadmiernych regulacji, jak i osób obawiających się zagrożeń zdrowotnych, choć krytycy ostrzegają, że niektóre jego postulaty mogą oznaczać cofnięcie się w stosunku do osiągnięć medycyny publicznej z ostatnich dekad. Colgate i Procter & Gamble nie odpowiedziały dotąd na prośby mediów o komentarz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 13:14
KIS: wydatki u kosmetyczki mogą być kosztem firmowym? Sprawdź kiedy!
Denisfilm Getty Images Pro

Krajowa Informacja Skarbowa po raz kolejny zaskakuje przedsiębiorców liberalnym podejściem do interpretacji podatkowych. Zaledwie kilka tygodni temu urząd potwierdził, że do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć wydatki poniesione na masażystę, fizjoterapię czy zajęcia relaksacyjne. Teraz poszerzono katalog wydatków, dopuszczając możliwość rozliczania kosztów wizyt u kosmetyczki – pod warunkiem, że mają one związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

O interpretację (sygn. 0115-KDIT3.4011.172.2023.3.AD) wystąpiła kobieta prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, zajmującą się publikacją zdjęć i filmów w internecie w ramach współpracy reklamowej z klientami. Jej działalność obejmuje również realizację sesji zdjęciowych i filmowych, głównie w obszarze kulinarnym. W materiałach często widoczne są dłonie właścicielki, dlatego – jak argumentowała – regularna pielęgnacja paznokci u kosmetyczki jest niezbędnym elementem przygotowania do pracy.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przychylił się do tego stanowiska, uznając, że wydatki na stylizację paznokci mogą stanowić koszt uzyskania przychodu. W uzasadnieniu wskazano, że skoro celem poniesienia wydatku jest odpowiednie przygotowanie do zdjęć i filmów, to istnieje bezpośredni związek przyczynowy z prowadzoną działalnością. Tym samym koszty te – w granicach racjonalności – można zaliczyć do wydatków firmowych na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.

Jednocześnie fiskus podkreślił, że nie każdy wydatek tego typu automatycznie może być rozliczany w kosztach. Kluczowe jest, aby wydatki nie miały charakteru wyłącznie osobistego i były odpowiednio udokumentowane. Oznacza to, że przedsiębiorcy muszą wykazać realny związek pomiędzy wydatkami a osiąganiem przychodów. W przeciwnym razie urząd skarbowy może zakwestionować takie koszty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 22:21