StoryEditor
Producenci
15.04.2020 00:00

Ziaja.com – zainteresowanie przerosło oczekiwania. Serwery nie wytrzymały

Pod hasłem #zostańwdomu i #kupujonline marki kosmetyczne zachęcają do zakupów za pośrednictwem swoich sklepów internetowych. Do ich listy chciała dołączyć także marka Ziaja. Jednak zainteresowanie zapowiadanym przez producenta e-sklepem było tak duże, że w dniu jego uruchomienia z powodu przeciążenia nastąpiła awaria serwerów.

Pod hasłem #zostańwdomu i #kupujonline marki kosmetyczne zachęcają do zakupów za pośrednictwem swoich sklepów internetowych.

Delia Cosmetics na swoim profilu na FB pisze: 

 

Wiosna rozpoczęła się już na dobre! Niestety aktualna sytuacja trochę pozbawia kolorów codzienność...Czas to zmienić! Sama zadbaj o to, by w Twoim życiu zrobiło się kolorowo!  Jak? Może pomóc manicure w odpowiednio radosnych kolorach, albo trochę barw na włosach! Co Ty na to? Spróbuj! Teraz w naszym sklepie online wszystkie lakiery do paznokci, nasze kultowe płukanki oraz farby do włosów kupicie 20 proc. taniej. 

Natomiast firma Elfa Pharm do promocji zakupów w swoim e-sklepie skorzystała z przypadającego na 15 kwietnia Światowego Dnia Sztuki. Z tej okazji promuje maseczki na tkaninie inspirowane dziełami sławnych malarzy, obniżając ich ceny w e-sklepie o 40 proc. Hasłem akcji jest #zostanwdomunałozmaske


 

Do swojego e-sklepu zaprasza również Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona. Kosmetyki obiecuje dostarczyć „bez kłopotliwych sytuacji, bez utrudnień, bez opóźnień!”, a do każdego zamówienia powyżej 70 zł dodaje żel antybakteryjny!

Również Floslek podpowiada, aby dbać o swoje bezpieczeństwo wychodząc z domu. To kolejna firma, która przypomina: „jeśli nie musisz wychodzić #zostańwdomu i #kupujonline


Swoją sprzedaż do internetu przeniosły również marki, które przed pandemią sprzedawały swoje produkty w salonach firmowych, takie jak Stara Mydlarnia. Marka dodatkowo wprowadziła codzienne e-konsultacje, podczas których eksperci marki udzielają porad dotyczących pielęgnacji skóry, a także doboru odpowiednich kosmetyków. 

W podobnej sytuacji znalazł się Inglot, który zachęca do robienie manicure w domowym zaciszu.

Sklepom online rośnie sprzedaż. W e-commerce zyskują obecnie znane marki, które już wcześniej wyrobiły sobie pozycję i mają wiernych konsumentów. Własne e-sklepy stały się dla nich ważnym miejscem sprzedaży.

Także Ziaja pod koniec marca, zaraz po ogłoszeniu ograniczeń w poruszaniu się w przestrzeni publicznej, zaczęła informować o pracach nad uruchomieniem swojego oficjalnego sklepu internetowego. Sklep ruszył dzisiaj – 15 kwietnia – i… Zainteresowanie było tak duże, że już pierwszego dnia, z powodu dużego ruchu na stronie nastąpiła awaria serwerów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 14:40