StoryEditor
Eksport
25.04.2023 00:00

Bed Bath & Beyond składa wniosek o ochronę przed bankructwem po nieudanych próbach naprawy sytuacji

Firma Bed Bath & Beyond złożyła wniosek o ochronę przed upadłością i zwróciła się do sądu o zgodę na licytację swoich aktywów. Walczący sprzedawca artykułów gospodarstwa domowego ostrzegał przed potencjalnym bankructwem od początku stycznia. 360 sklepów imiennych firmy i 120 lokalizacji buybuy Baby pozostaną na razie otwarte, ponieważ trwają prace nad likwidacją aktywów.

W niedzielę 52-letnia sieć sklepów oświadczyła, że złożony został wniosek o ochronę przed upadłością w Sądzie Upadłościowym Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu New Jersey. W swoim zgłoszeniu na podstawie rozdziału 11 firma stwierdziła, że spodziewa się zamknięcia wszystkich sklepów do 30 czerwca. Bed Bath & Beyond przestanie akceptować kupony w środę, kiedy rozpocznie się sprzedaż zamknięcia sklepu, a klienci będą mieli czas do 8 maja na skorzystanie z kart podarunkowych. Firma nie określiła, kiedy jej aplikacje sklepowe zostaną zamknięte, mówiąc jedynie, że klienci mogą nadal z nich korzystać „w tej chwili”. „Dziękujemy wszystkim naszym lojalnym klientom” – napisała firma na swojej stronie internetowej. „Podjęliśmy trudną decyzję o rozpoczęciu likwidacji naszej działalności”.
 


Oblężony problemami finansowymi detalista artykułów gospodarstwa domowego i urodowych ostrzegał przed potencjalnym bankructwem od początku stycznia, kiedy wydał zawiadomienie o tym, że może nie mieć gotówki na pokrycie wydatków po ponurym okresie świątecznym. Akcje spółki zamknęły się w piątek po 29 centów, co daje jej wartość rynkową 136,9 miliona dolarów. Akcje spadły w tym roku o około 88 proc., w kwietniu cena akcji wynosiła około 20 USD. 360 sklepów firmy o tej samej nazwie i 120 lokalizacji Buybuy Baby pozostanie na razie otwartych, ponieważ firma zaczyna zamykać działalność i likwidować aktywa. Bed Bath & Beyond złożył wnioski w sądzie upadłościowym w New Jersey, prosząc o pozwolenie na zlicytowanie obu marek, jak podała firma w komunikacie dla prasy. Przedsiębiorstwo zobowiązało się już do zamknięcia wszystkich swoich sklepów Harmon FaceValue.

Los Bed Bath & Beyond wisi na włosku od stycznia, ale firma nie chce poddać się bez walki. Pod koniec marca firma ogłosiła kolejną ofertę akcji, która miała przynieść 300 milionów dolarów, ale ta wiadomość spowodowała spadek kursu akcji i trudno było zebrać fundusze, które miała zapewnić oferta wyjściowa. Do 10 kwietnia firma sprzedała około 100,1 miliona akcji i zebrała tylko 48,5 miliona dolarów. W dokumentach firma ostrzegała, że jeśli nie uzyska spodziewanych wpływów z oferty, prawdopodobnie będzie musiała złożyć wniosek o ochronę przed upadłością.

Bankructwo z rozdziału 11 (ang. Chapter 11) jest procedurą upadłościową, która umożliwia firmie reorganizację swoich finansów w celu uniknięcia bankructwa i upadku biznesu. W ramach tej procedury firma zgłasza się do sądu z wnioskiem o ochronę przed wierzycielami i ustaleniem planu restrukturyzacji swojego zadłużenia. Po otrzymaniu ochrony przed wierzycielami firma ma czas na reorganizację swoich finansów, zawarcie porozumienia z wierzycielami oraz wdrożenie działań mających na celu poprawę swojej sytuacji finansowej. Bankructwo z rozdziału 11 jest stosowane najczęściej w przypadku dużych korporacji, które są w stanie zrealizować swoje zobowiązania, ale wymagają restrukturyzacji, aby uniknąć upadku. W ramach tej procedury firma nadal działa, a zarząd zachowuje kontrolę nad nią, pod nadzorem sądu. Bankructwo z rozdziału 11 jest procesem skomplikowanym, wymagającym zaangażowania wielu specjalistów, w tym prawników, doradców finansowych i księgowych.

Czytaj także: Bed Bath & Beyond poszukuje brakującego miliarda dolarów, aby uniknąć bankructwa

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 13:12