StoryEditor
Eksport
06.03.2020 00:00

Kolejne targi kosmetyczne przełożone z powodu obaw związanych z koronawirusem

Firma Reed Exhibitions ogłosiła, że ​​przekłada targi kosmetyczne In-Cosmetics Global 2020 w Barcelonie na 30 czerwca - 2 lipca ze względu na obawy związane z wybuchem koronawirusa. W planowanym terminie nie odbędą się także tureckie targi BeautyEurasia 2020 w Stambule.

Wcześniej wydarzenie w stolicy Katalonii było zaplanowane na dni 31 marca - 2 kwietnia. W programie nie przewiduje się żadnych znaczących zmian, a wcześniej opublikowany harmonogram wydarzeń będzie przebiegał zgodnie z planem w nowym terminie z „minimalnymi zmianami”.

Przekładanie terminów targów przemysłu kosmetycznego i nie tylko, z powodu nowego koronawirusa staje się coraz powszechniejszą praktyką. Z powodu szybkiego rozprzestrzeniania się COVID-19 wiele wydarzeń publicznych zostało anulowanych lub odłożonych w czasie, w tym Cosmoprof Worldwide Bologna we Włoszech, Beauty Forum w Warszawie, Luxe Pack Shanghai oraz Shanghai Fashion Week w Chinach czy Beauty Dusseldorf w Niemczech. 

W oświadczeniu na stronie targów firma Reed Exhibitions przekazała: 

"Po wielu tygodniach monitorowania zmieniającej się sytuacji wokół COVID-19 postanowiliśmy przełożyć In-Cosmetics Global 2020, by odbyły się w Fira Barcelona Gran Via zamiast od 31 marca do 2 kwietnia w nowym terminie 30 czerwca - 2 lipca 2020 r. (...)

Ta decyzja była trudna ze względu na duże znaczenie tego wydarzenia dla branży higieny osobistej. Wiele osób słyszało o obawach i ograniczeniach podróży, które zostały wprowadzone w niektórych krajach i zdecydowaliśmy, że odroczenie jest najlepszym sposobem działania, aby zapewnić wysokiej jakości wydarzenie biznesowe".

BeautyEurasia w Turcji to najnowsze wydarzenie, które  zostanie odłożone w czasie względu na wybuch COVID-19. Targi miały się odbywać w Stambule przez trzy dni od 18 czerwca, ale zostały przesunięte na 1 lipca. Oczekiwano, że ponad 370 marek z 36 krajów zaprezentuje swoje produkty podczas tego wydarzenia.

Joanna Rokicka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. lipiec 2025 03:01