StoryEditor
Eksport
24.02.2025 12:35

Perfumy prezentem z okazji prezydencji Polski w Unii Europejskiej — stoi za nimi rodzima natura

Podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w pierwszej połowie 2025 roku, jednym z upominków wręczanych zagranicznym delegacjom były perfumy. Wybór ten miał na celu podkreślenie polskiego dziedzictwa kulturowego oraz promowanie rodzimych produktów na arenie międzynarodowej. Oprócz perfum, wśród prezentów znalazły się również krawaty i apaszki, nawiązujące do tradycji hafciarskich różnych regionów Polski.

Całkowity budżet przeznaczony na upominki podczas prezydencji wyniósł blisko milion złotych. Kwota ta obejmowała zarówno produkcję, jak i dystrybucję prezentów dla członków delegacji zagranicznych uczestniczących w spotkaniach organizowanych w ramach prezydencji. Wybór perfum jako jednego z głównych upominków miał na celu ukazanie bogactwa polskiej kultury oraz promocję krajowych producentów kosmetyków.

Perfumy wręczane podczas prezydencji zostały starannie wyselekcjonowane, aby odzwierciedlać unikalne cechy polskiej przyrody i tradycji. Kompozycje zapachowe inspirowane były rodzimymi roślinami oraz charakterystycznymi dla Polski aromatami, co miało na celu stworzenie niepowtarzalnego doświadczenia dla obdarowanych gości. Dzięki temu, perfumy stały się nie tylko eleganckim prezentem, ale również ambasadorem polskiej kultury i natury na arenie międzynarodowej.

Powstały dwie unikalne kompozycje zapachowe, stworzone przez Zuzannę Ziętek:

  • Bałtycki bursztyn – zapach inspirowany krajobrazem nadmorskim, łączący w sobie akordy gorzkiej pomarańczy, szafranu, morskiej bryzy i sosnowego lasu. Bursztynowa baza nadaje mu ciepło i głębię, przywołując atmosferę spacerów po bałtyckich plażach.
  • Bez – intensywnie kwiatowa kompozycja, w której główną rolę odgrywa aromat czarnego bzu. Towarzyszą mu świeże nuty liści czarnej porzeczki i tuberozy, uzupełnione o subtelne akcenty hedionu i drzewa piżmowego. Zapach ten symbolizuje wiosenną odnowę i lekkość natury.

O oprawę wizualną zadbał Janek Wilczak.

Wybór perfum jako upominku podczas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej spotkał się z pozytywnym odbiorem zarówno w kraju, jak i za granicą. Podkreślano oryginalność oraz wysoką jakość prezentów, które skutecznie promowały polskie dziedzictwo kulturowe i przemysł kosmetyczny. Dzięki takim inicjatywom, Polska mogła zaprezentować się jako kraj o bogatej tradycji i nowoczesnym podejściu do promocji swoich produktów na rynku międzynarodowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2025 21:07