StoryEditor
Eksport
09.11.2018 00:00

Perfumy unisex są coraz popularniejsze, ale nie w Brazylii

Ponad trzy czwarte Brazylijczyków woli perfumy z tradycyjnymi nutami męskimi. Jednak młodzi konsumenci i niszowe perfumy mogą dokonać przewrotu na tym rynku.

Zmiany kulturowe wpłynęły na globalną modę na produkty unisex, również w branży kosmetycznej. Jednak w kraju takim jak Brazylia, gdzie dominuje tradycyjny obraz kobiecości, perfumy unisex nie zadowalają oczekiwań mężczyzn. Badanie Mintela pokazuje, że aż 76. proc. Brazylijczyków nosi zapachy stworzone specjalnie dla ich płci, 71 proc. mężczyzn używa męskich dezodorantów a tylko 31 proc. potwierdza kupowanie dezodorantów unisex.

Inaczej wygląda rynek produktów higienicznych, zwłaszcza szamponów i odżywek do włosów. Tym razem sondaże wykazały, że 58 proc. mężczyzn w tym kraju używa takich, które nie są dedykowane konkretnie ich płci a 56 proc. nabywa też mydła albo produkty do ciała unisex.

Nie lubią zapachów kwiatów i gourmand

Mężczyźni są grupą konsumentów, która bardziej jest przywiązana do kategorii produktów przeznaczonych dla ich płci. Zapachy szamponów wydają się być mniej specyficzne, więc chętniej korzystają z produktów unisex, natomiast z perfumami jest inaczej. Wielu kobietom w Brazylii podobają się męskie nuty zapachowe w perfumach, natomiast mężczyznom kobiece perfumy nie odpowiadają zazwyczaj w ogóle.

Mintel ujawnił dane z 2017 roku, z których wynika, że 52 proc. Brazylijczyków woli perfumy z nutami drzewnymi. Na drugim miejscu są zapachy z nutami świeżymi – 37 proc. Zapachy kwiatowe i gourmand są kojarzone jako typowo kobiece. Zwłaszcza te ostatnie, czyli perfumy o zapachu jedzenia. Pod określeniem gourmand (franc. łakomczuch) kryją się perfumy zawierające w swoim składzie nuty znane głównie z cukierni, takie jak cukierki, karmel, czekolada, rum czy kandyzowane owoce. Zapachy z tej rodziny są bardzo słodkie.

Nadzieją niszowe perfumy i młodzi ludzie

Według ekspertów perfumy unisex pozostaną niszą w Brazylii i nie urzekną większej grupy mężczyzn, zwłaszcza w kategorii premium, w której nuty zapachowe się bardzo różnią. Jednak Renata Abelin, dyrektorka marketingu Drom Fragrances uważa, że rynek perfum unisex w tym kraju może zyskać z dwóch powodów. Z jednej strony to trendy modne w pokoleniu Z, które odrzuca etykietki wszelkiego rodzaju, z drugiej wzrastająca popularność perfum niszowych, które wykorzystują podczas procesu kreacji rozmaite nuty zapachowe nie kojarzące się tylko z jedną płcią.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 20:13