StoryEditor
Eksport
31.10.2018 00:00

Polscy wystawcy szykują się na Cosmoprof Asia

53 firmy kosmetyczne będą reprezentować Polskę na Cosmoprof Asia – jednych z największych targów kosmetycznych na świecie. Polska Agencja Inwestycji i Handlu organizuje także stoisko narodowe.

W dniach 14-16.11.2018 w Hong Kong Convention and Exhibition Centre odbędzie się 23. edycja największych targów kosmetycznych na świecie Cosmoprof Asia. Wezmą w niej udział wystawcy oferujący produkty w kategorii: kosmetyki, produkty toaletowe, kosmetyki naturalne i organiczne, produkty do gabinetów kosmetycznych oraz salonów fryzjerskich a także akcesoria.

Polski sektor kosmetyczny reprezentować będą aż 53 firmy kosmetyczne. Zorganizowane zostanie także stoisko narodowe obsługiwane przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. W ciągu 3 dni targów Cosmoprof Asia ich uczestnicy będą mieli okazję do nawiązania nowych kontaktów biznesowych oraz uzyskania najnowszych informacji na temat branży i globalnego rynku kosmetycznego, w tym na wschodzących rynkach.

Targi Cosmoprof Asia Hongkong zlokalizowane są na 2 odrębnych halach targowych:
Cosmopack Asia – 13-15.11.2018 w AsiaWorld-Expo (AWE) Hongkong International Airport, Lantau www.asiaworld-expo.com.hk. Cosmoprof Asia – 14-16.11.2018  w The Hongkong Convention & Exhibition Centre (HKCEC) 1 Expo Drive, Wanchai, Hongkong www.hkcec.com.hk

Na targowej powierzchni ponad 113 tys. mkw. swoją ofertę zaprezentuje 3 tys. wystawców. Powstaną 22 pawilony narodowe. Szacuje się, że na targach pojawi się ponad 80 tys. zwiedzających. Cosmoprof Asia towarzyszy „International Buyers Programme” skierowany do kupców z rozwijający się krajów, zainteresowanych udziałem w bezpośrednich spotkaniach biznesowych, oraz  działania edukacyjne prezentowane przez specjalistów branżowych.

W 2017 roku na 70 tys. mkw. Hongkong Convention and Exhibition Centre pojawiło się ponad 2 tys. wystawców z 53 krajów oraz regionów świata. Targi odwiedziło ponad 130 kupców z 20 krajów i regionów świata (m.in. z Australii, Chin, Hong Kong, Indii, Indonezji, Japonii, Korei, Malezji, Wietnamu czy krajów Europy). Wydarzenie relacjonowali przedstawiciele ponad 300 mediów lokalnych i światowych.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu organizuje na Cosmoprof Asia polskie stoisko narodowe (hala 1E K6D). Będzie na nim wydzielone miejsce do spotkań b2b dla przedstawicieli polskich firm oraz kontrahentów. Zwiedzający będą mogli obejrzeć filmy dotyczące polskiego sektora kosmetycznego oraz pobrać materiały promocyjne.15 listopada o godz. 14.30 na  stoisku  odbędzie się konferencja prasowa, którą poprowadzi ekspert branżowy, z udziałem międzynarodowych dziennikarzy, gości zagranicznych oraz przedstawicieli polskich przedsiębiorstw. Stoisko organizowane jest przez PAIH w ramach realizacji rządowego programu promocji branży kosmetycznej.

Wystawcy targów Cosmoprof Asia w podziale na kategorie produktowe:

Cosmetics & Toiletries 31%

Pack & OEM 29%

Beauty Salon & Spa 20%

Hair Salon 10%

Nail & Accessories 5%

Natural & Organic, Discover Trends 5%

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.05.2025 11:30
Nowe cła za chińskie kosmetyki? Unia Europejska chce opłatą 2 euro zahamować zalew paczek z Chin
Tanie kosmetyki o nieznanym składzie mogą wkrótce przestać być tak atrakcyjne dla konsumentów i konsumentek.Aliexpress

Komisja Europejska spodziewa się, że nowa opłata zniechęci niektórych operatorów do masowego importu tanich towarów bez opodatkowania. Środki zebrane z opłaty miałyby trafić bezpośrednio do służb celnych państw członkowskich, co umożliwiłoby lepszą kontrolę jakości i bezpieczeństwa produktów trafiających na unijny rynek.

Unia Europejska planuje wprowadzenie opłaty manipulacyjnej w wysokości 2 euro za każdą małą paczkę spoza Wspólnoty. Celem nowego mechanizmu, zaproponowanego przez komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča, jest sfinansowanie kosztów odpraw celnych i wzmocnienie kontroli napływających przesyłek. Jak zaznacza Komisja Europejska, nie chodzi o nowy podatek, lecz o „kompensatę kosztów” obsługi ogromnego wolumenu tanich przesyłek, głównie z Chin.

Skala zjawiska rośnie lawinowo. W 2024 roku do Unii Europejskiej trafiło około 4,6 miliarda paczek o wartości poniżej 150 euro – średnio 145 przesyłek na sekundę. Aż 91 proc. z nich pochodziło z Chin. Przesyłki te, zwolnione obecnie z ceł, omijają też często kontrole celne, co budzi niepokój unijnych instytucji, zwłaszcza w kontekście przewidywanego zwiększenia napływu po podwyższeniu ceł w USA.

Belgijska federacja handlowa Comeos poparła wg. portalu Retail Detail propozycję Komisji, wskazując, że to krok w stronę bardziej uczciwej konkurencji. Jak podkreślono, każdego dnia do Belgii trafia około 2,5 miliona paczek spoza UE, z czego większość pochodzi z Chin. W skali roku oznacza to nawet miliard przesyłek – dwukrotnie więcej niż w 2023 roku. Tymczasem belgijskie służby celne są w stanie skontrolować zaledwie 0,005 proc. z nich.

Co to oznacza dla Polski?

Wprowadzenie opłaty manipulacyjnej może mieć także istotne skutki dla zachowań zakupowych konsumentów, zwłaszcza w sektorze kosmetycznym. Wzrost kosztów importu tanich produktów z Azji, w tym popularnych marek z platform takich jak Aliexpress i Temu, może skłonić konsumentów do ponownego zainteresowania się ofertą polskich marek beauty z segmentu budżetowego. Rodzime firmy, które już teraz konkurują ceną i coraz częściej stawiają na jakość oraz transparentność składu, mogą zyskać nowych klientów poszukujących alternatywy dla dotychczasowych tanich zakupów zza granicy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 23:43