StoryEditor
Eksport
07.02.2019 00:00

Unikalny rynek kosmetyczny w Afryce Subsaharyjskiej

Firmy zajmujące się kosmetykami stają w obliczu różnorodnych potrzeb konsumentów w Afryce Subsaharyjskiej. Branża beauty w tym regionie łączy smak tradycji z zakupami produktów międzynarodowych marek. 

Postrzeganie piękna - a tym samym projektowanie i dostarczanie produktów do pielęgnacji ciała - powoli zmienia się w Afryce Subsaharyjskiej, ponieważ coraz zamożniejsi konsumenci z klasy średniej przyjmują bardziej indywidualne podejście do tego, jak wyglądają.

Region ma bardzo zróżnicowaną bazę konsumentów, których różnorodne upodobania inspirują marki do ponownego przemyślenia spersonalizowanych kosmetyków i produktów do pielęgnacji ciała.

Nigeria - rozwijająca się gospodarka i sukces lokalnych marek

Na przykład w Nigerii, największej gospodarce Afryki Subsaharyjskiej, marki makijażu dla osób o ciemniejszych odcieniach skóry, takie jak Dom Tara z siedzibą w Lagos, założona przez Tarę Fela-Durotoye i oparta na Ikoyi-Zaron Cosmetics, odnoszą ogromny sukces. Ich recepta jest prosta: "opracowana przez lokalnych przedsiębiorców dla lokalnego rynku".

Coraz częściej międzynarodowi gracze też słuchają indywidualnych potrzeb rynku i wprowadzają na rynek  w Afryce Subsaharyjskiej produkty specjalnie ukierunkowane na afrykańskie odcienie skóry.

Amerykańska marka MAC Cosmetics, należąca do Estée Lauder, we wrześniu wystartowała z linią ponad 55 odcieni swoich podkładów, a wiele z tych odcieni skupiło się na konsumentach afrykańskich. Podobnie we wrześniu 2016 roku marka Head & Shoulders koncernu Procter & Gamble, wprowadziła nową linię produktów do pielęgnacji włosów, przeznaczoną specjalnie dla rynku etnicznego.

Zauważalnym trendem w etnicznej pielęgnacji włosów jest dostosowywanie produktów do różnych tekstur włosów i wyborów dotyczących stylizacji, a rynek Afryki Subsaharyjskiej jest kluczowym celem dla takich nowych linii.

Młoda populacja Afrykanów i szybko rozwijające się gospodarki w regionie w połączeniu z coraz większym postępem technologicznym, napędzają sprzedaż kosmetyków. Jak twierdzą analitycy, afrykański rynek kosmetyków i produktów do pielęgnacji ciała nadal wykazuje elastyczność, pomimo trudnych warunków gospodarczych w regionie.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
16.07.2025 15:38
FDA zaostrza kontrolę importu: koniec z wyjątkiem dla małych przesyłek
USA w ramach „wolnościowych” reform administracji Trumpa wprowadza kolejne obostrzenia.The U.S. Food and Drug Administration, Public domain, via Wikimedia Commons

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) ogłosiła, że od 9 lipca będzie kontrolować wszystkie przesyłki zawierające produkty przez nią regulowane – niezależnie od ich wartości czy wielkości. Oznacza to zniesienie dotychczasowego wyjątku, który umożliwiał import przesyłek o wartości do 800 dolarów bez pełnej kontroli.

Decyzja ta została podjęta po tym, jak amerykańskie organy ścigania wycofały wcześniejsze zwolnienie dla małych paczek. Nowe regulacje obejmą szeroki zakres towarów, w tym żywność, napoje, suplementy diety, leki, kosmetyki, wyroby medyczne oraz próbki biologiczne. Wszystkie przesyłki będą teraz musiały spełniać te same standardy, co duże transporty. Zmiana ma na celu zwiększenie nadzoru nad łańcuchem dostaw i umożliwienie identyfikacji podmiotów wielokrotnie naruszających przepisy.

Szczególną uwagę zwraca się na rynek nielegalnego importu składników leków odchudzających, takich jak semaglutyd. Według raportu Reutersa z czerwca, Amerykanie coraz częściej sprowadzają aktywne substancje czynne z Chin pod pretekstem badań naukowych. Tylko w styczniu odnotowano wzrost takich przesyłek od niezarejestrowanych chińskich podmiotów aż o 44 proc. w porównaniu do grudnia.

Dane te nie obejmowały jednak paczek o wartości poniżej 800 dolarów, które wcześniej nie były kontrolowane przez FDA. Nowe przepisy mają zatem umożliwić skuteczniejsze monitorowanie tzw. „szarego rynku” i przeciwdziałać obchodzeniu regulacji przy pomocy małych przesyłek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. lipiec 2025 01:05