StoryEditor
Eksport
05.03.2020 00:00

Wyspy Kanaryjskie czekają na ekologiczne kosmetyki z Polski

Hiszpański dystrybutor organicznych kosmetyków poszukuje certyfikowanych produktów z obszaru Unii Europejskiej, m.in. z Polski, w celu rozszerzenia swojej obecności na Wyspach Kanaryjskich – informuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).

Hiszpański dystrybutor organicznych produktów kosmetycznych – za pośrednictwem PARP – poszukuje w Polsce certyfikowanych producentów organicznych farb do włosów, olejków eterycznych, organicznych kremów do opalania, olejków do masażu i kadzideł, a także składników do domowego wytwarzania kosmetyków. Firma oferuje współpracę na podstawie umowy dystrybucyjnej.

Dystrybutor jest małym przedsiębiorstwem zlokalizowanym na Teneryfie na Wyspach Kanaryjskich. Specjalizuje się między innymi w dystrybucji certyfikowanych kosmetyków organicznych (do pielęgnacji twarzy, skóry i włosów), surowców, makijażu mineralnego, naturalnego lakieru do paznokci, organicznych perfum oraz szklanych opakowań na kosmetyki. Firma powstała w 2015 roku. Oprócz sprzedaży gotowych produktów kosmetycznych, oferuje składniki i akcesoria do samodzielnego tworzenia ekologicznych kosmetyków.

Asortyment dystrybutora ogranicza się do kosmetyków i składników, które są przyjazne dla środowiska i wolne od okrucieństwa wobec zwierząt. Jego klientami są sklepy zielarskie, salony kosmetyczne, fryzjerskie, perfumerie, apteki i sklepy specjalistyczne.

Firma poszukuje nowych partnerów europejskich do współpracy w celu rozszerzenia swojej obecności na Wyspach Kanaryjskich dzięki umowie dystrybucyjnej. Aktualnie współpracuje m.in. z markami z Francji, Syberii, Wielkiej Brytanii, Rosji, Litwy.

Poszukiwania partnerów z Polski prowadzi za pośrednictwem PARP. Firmy z woj. mazowieckiego zainteresowane współpracą proszone są o kontakt na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., wraz z podaniem numeru referencyjnego oferty (BRES20191209001) oraz linku do katalogu oferowanych przez siebie produktów. Pozostałe firmy PARP zachęca do kontaktu z właściwymi ośrodkami regionalnymi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. kwiecień 2025 03:25