StoryEditor
Eksport
08.02.2021 00:00

Yope wystartował na Amazon UK

Debiut na brytyjskiej platformie amerykańskiego giganta e-commerce to kolejny krok w długofalowej strategii sprzedażowej Yope na świecie.

Od stycznia produkty polskiej marki Yope są dostępne w jej oficjalnym sklepie na Amazon UK. Dotychczas kosmetyki i środki czystości marki dostępne były stacjonarnie w sklepach sieciowych na terenie Wielkiej Brytanii, a portfolio produktowe obejmowało kategorie: pielęgnacja ciała, włosów oraz sprzątanie domu. 

- Wielka Brytania to jeden z naszych kluczowych rynków eksportowych. Naturalnym krokiem było więc otwarcie się na nowe możliwości sprzedaży, jakie daje własny sklep na platformie Amazon UK - komentuje Maciej Dulski, Chief Digital Officer Yope.

- Zależało nam, aby samodzielnie zarządzać kontem na platformie, mając pełny wpływ na wszelkie strategiczne decyzje. Wymagało to oczywiście wielu miesięcy przygotowań: rozpoznania rynku, planowania produkcji i logistyki na skalę światową oraz dopracowania procedur eksportowych. Dodatkowo zadbaliśmy o zbudowanie atrakcyjnego dla klienta storefrontu, a także o wsparcie marketingowe na platformie. To kolejny etap, dzięki któremu realizujemy cel globalnej rozpoznawalności marki – tłumaczy.

Wśród dostępnych na Amazon UK produktów tej marki znajdują się pielęgnacyjne bestsellery marki: naturalne mydła w płynie i żele pod prysznic, kremy do rąk, balsamy i masła do ciała oraz szampony i odżywki do włosów. Oferta sprzedażowa obejmuje także produkty do sprzątania domu, takie jak uniwersalne płyny do czyszczenia, płyny do mycia łazienki, płyny do podłóg oraz płyn do szyb. 

- Otwarcie naszego sklepu na platformie Amazon UK to tylko początek ambitnej przygody Yope ze światowymi marketplace’ami na całym globie. Nowe otwarcia wkrótce! – dodaje Maciej Dulski.

Produkty marki są obecnie dostępne w 20 krajach Europy, w tym w m.in. we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Czechach, Słowacji oraz Holandii. W Azji firmowe butiki marki działają m.in. w japońskim Nagasaki oraz w Hong-Kongu.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 14:50