StoryEditor
Biznes
10.10.2023 15:35

IAB Polska: firmy powinny kontrolować kontekst, w jakim wyświetlane są ich reklamy

IAB Polska wydało pierwszy raport dotyczący jakości reklamy online; w ramach dokumentu "Jakość reklamy cyfrowej" QUALID omówiono kwestie związane z marketingiem, takie jak widoczność reklam, oszustwa reklamowe oraz przejrzystość zakupu reklam w systemie automatyzacji zakupu i sprzedaży powierzchni reklamowej, znanej jako programmatic.

Rezultaty badania wykazują, że aż 93 proc. uczestników uważa za istotne bezpieczeństwo marki w reklamach cyfrowych podczas prowadzenia kampanii. Jednocześnie zaznaczają, że istnieją niedociągnięcia w przejrzystości i środkach ochrony przed oszustwami reklamowymi (fraud). Ankietowani również zwracają uwagę na kwestie związane z widocznością reklam i jej wpływem na efektywność działań marketingowych.

Wnioski płynące z analizy wyników badania są jasne – firmy powinny aktywnie korzystać z dostępnych narzędzi i technologii, które pozwolą na kontrolę kontekstu, w jakim wyświetlane są ich reklamy. Nawet jeśli wiąże się to z dodatkowymi kosztami, inwestycja w Brand Safety przyniesie długofalowe korzyści poprzez ochronę wizerunku marki i utrzymanie lojalności klientów. Działania podejmowane teraz mogą zdecydować o przyszłości marki w nieprzewidywalnym świecie internetu — Anna Gruszka, Industry Director Poland Teads, Przewodnicząca Rady Programowej QUALID

Reklama cyfrowa niesie ze sobą wiele korzyści, takich jak generowanie dużego zasięgu, łatwość wprowadzania zmian i możliwość dostosowania wyglądu reklamy do różnych potrzeb przedsiębiorców. Niemniej jednak, nie można zapominać o jej potencjalnych wadach. Aby uniknąć związanych z nimi ryzyk, ważne jest regularne stosowanie dostępnych narzędzi oraz zwiększanie świadomości konsumentów.

Według raportu IAB Polska, aż 74 proc. użytkowników często lub bardzo często korzysta z narzędzi związanych z bezpieczeństwem marki, a 64 proc. dostawców i wydawców zachęca swoich klientów do stosowania filtrów związanych z brand safety, takich jak czarna lista adresów URL potencjalnie niebezpiecznych dla odwiedzających, oraz wykluczanie kategorii tematycznych. Te działania cieszą się aprobatą aż 77 proc. respondentów. W kontekście reklamy online, aż 83 proc. ankietowanych uważa, że generowany przez boty ruch może znacząco wpłynąć na skuteczność prowadzonych kampanii reklamowych. Niemniej jednak, jedynie 14 proc. respondentów jest przekonanych, że platformy do zakupu programatycznego (DSP) skutecznie chronią przed wyświetlaniem reklam na stronach generowanych przez boty.

Poza aspektem bezpieczeństwa, raport "Jakość reklamy cyfrowej" również porusza kwestie związane z widocznością reklam. Prawie dwie trzecie ankietowanych stwierdza, że widoczność reklam na poziomie ponad siedemdziesięciu procent jest dla nich satysfakcjonująca. Jednak istnieją także respondenci, dla których osiągnięte efekty w kampaniach reklamowych w internecie mają równie ważne, a nawet ważniejsze znaczenie niż sama widoczność reklam.

Inicjatywa o nazwie QUALID, pod auspicjami której powstał raport, działa w Polsce od trzech lat i ma na celu podniesienie świadomości uczestników projektu w kontekście rynku reklamy cyfrowej. W ramach QUALID stawiane są wyższe standardy dla reklamy online oraz tworzone jest bezpieczne i przejrzyste środowisko reklamowe w kraju. Projekt jest otwarty dla wszystkich firm zainteresowanych tą problematyką, a do tej pory udało się przeszkolić ponad 1500 uczestników.

Czytaj także: Marki powinny odsunąć się od nieetycznych platform społecznościowych [Raport i manifest Lush]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
28.11.2025 12:02
Indonezja tworzy listę produktów objętych obowiązkową certyfikacją halal: eksporterze, przeczytaj!
Kosmetyki zawierające produkty odzwierzęce mogą być z miejsca odrzucane przez Muzułmanki.Kaboompics

Indonezja poinformowała Światową Organizację Handlu o projekcie dekretu wprowadzającego listę produktów objętych obowiązkową certyfikacją halal, opartą na kodach HS. Zgłoszenie zostało przekazane 6 listopada 2025 r. w ramach notyfikacji G/TBT/N/IDN/160/Add.2, a konsultacje publiczne potrwają do 30 listopada 2025 r. To kolejne działanie władz mające na celu uporządkowanie systemu certyfikacji halal w kraju liczącym ponad 270 mln mieszkańców, gdzie produkty zgodne z zasadami halal stanowią podstawę rynku spożywczego i kosmetycznego.

Projekt przewiduje stworzenie szczegółowej listy kodów Harmonized System (HS), które jednoznacznie określą, które produkty będą podlegać obowiązkowej certyfikacji przed ich importem, handlem lub sprzedażą w Indonezji. Dotyczy to takich kategorii jak żywność, napoje, substancje dodatkowe do żywności, kosmetyki oraz produkty medycyny naturalnej. Przypisanie obowiązków do kodów HS ma usprawnić klasyfikację towarów oraz uszczelnić nadzór nad produktami trafiającymi na rynek.

Zgodnie z projektem lista HS będzie pełnić funkcję przewodnika dla importerów i przedstawicieli upoważnionych do rejestracji zagranicznych certyfikatów halal. Ma pomóc im ustalić, czy dany produkt podlega indonezyjskim przepisom halal, a także uprościć proces ubiegania się o certyfikację w krajowej agencji BPJPH lub uznanych zagranicznych jednostkach certyfikujących. Wprowadzenie jednolitego systemu kodów pozwoli również na szybszą weryfikację dokumentów przy odprawie celnej.

Projekt dekretu jest rozwinięciem wymogów ogłoszonych 9 września 2025 r. przez BPJPH, które dotyczyły nowych zasad oznakowania halal oraz obowiązku publicznego udostępniania informacji o certyfikacji. Władze podkreślają, że połączenie nowych regulacji z listą kodową ma poprawić transparentność i ograniczyć przypadki wprowadzania na rynek produktów błędnie oznaczonych lub nieposiadających wymaganych certyfikatów.

Celem całego systemu opartego na kodach HS jest zwiększenie skuteczności egzekwowania przepisów halal oraz zapewnienie przedsiębiorstwom jasnych ram zgodności. Indonezja, jako największy rynek halal na świecie, dąży do stworzenia bardziej przejrzystego i przewidywalnego środowiska regulacyjnego, co ma ułatwić funkcjonowanie firmom eksportującym produkty z kategorii objętych obowiązkową certyfikacją.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
28.11.2025 11:32
Brytyjski import niskowartościowych przesyłek z Chin podwaja wartość – rośnie presja na uszczelnienie systemu
Temu i Shein są wyjątkowo popularne również w Polsce.Ascannio/Shutterstock

Wartość niskocennych przesyłek przychodzących do Wielkiej Brytanii z Chin podwoiła się rok do roku, osiągając poziom około 3 mld funtów. Dane HMRC, uzyskane przez BBC, wskazują, że przesyłki o wartości do 135 funtów, zwolnione z należności celnych, gwałtownie zyskały na znaczeniu w strukturze importu. Rok wcześniej ich wartość wynosiła 1,3 mld funtów, co pokazuje skok o ponad 130 proc.

Rosnący napływ paczek z Chin oznacza, że 51 proc. wszystkich niskowartościowych importów do Wielkiej Brytanii pochodzi obecnie z tego kierunku. Przedstawiciele brytyjskich hurtowni i sieci handlowych alarmują, że tak dynamiczny wzrost zagraża krajowym firmom. Według nich duża część towarów trafia na rynek bez pełnych kontroli celnych, co zwiększa ryzyko obecności produktów niespełniających norm bezpieczeństwa.

Sektor handlowy apeluje do rządu o pilne działania legislacyjne. Największe grupy detaliczne wskazują, że obowiązujące zwolnienie z ceł dla przesyłek do 135 funtów funkcjonuje dziś jako realna luka regulacyjna. Ministerstwo Finansów prowadzi przegląd tego mechanizmu, jednak branża oczekuje szybszego tempa zmian, argumentując, że obecny system faworyzuje zewnętrzne platformy sprzedażowe.

Do wzrostu niskowartościowych przesyłek przyczynia się gwałtowne umocnienie na rynku takich platform jak Shein i Temu, które korzystają z intensywnych modeli sprzedaży transgranicznej. Jednocześnie inne regiony – w tym Stany Zjednoczone i Unia Europejska – ogłosiły już zaostrzenie przepisów dotyczących podobnych importów, co zwiększa presję na Wielką Brytanię, by dostosować regulacje.

Dynamiczna ekspansja przesyłek zwolnionych z opłat celnych wzmaga napięcie między rządem a sektorem handlowym. Według branży obecna skala importu z Chin wymaga natychmiastowej interwencji, by zamknąć lukę podatkową i ograniczyć napływ towarów mogących nie spełniać wymogów bezpieczeństwa. Wzrost do 3 mld funtów w skali roku stał się kluczowym argumentem w debacie o przyszłości zwolnień celnych w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 18:14