StoryEditor
Marketing i media
24.06.2024 16:46

Ashley Yokashi – kolejna influencerka stworzona przez AI, która zarabia na współpracy z markami

Ashley Yokashi, wirtualna influencerka / Diverger Polska
Ashley Yokashi jest stuprocentowo sztucznym wytworem sztucznej inteligencji. Niektórzy twierdzą, że tacy wirtualni influencerzy mogą być bardziej autentyczni dla najmłodszych pokoleń internautów niż ludzkie postaci.

Ashley Yokashi ma 23 lata i na co dzień jest prezenterką stacji radiowej w słonecznej Kalifornii. Podróżuje między San Francisco a Los Angeles. Dzieli się swoim kalifornijskim życiem z obserwatorami. Współpracuje z markami i bierze udział w sesjach zdjęciowych. Jej konto na Instagramie obserwuje na razie tylko 330 osób, ale to podobno dopiero początek.

Ashley jest sztuczną postacią wygenerowaną przez AI.  Została stworzona na potrzeby firmy Metascope Music zajmującej się marketingiem muzycznym.

Agencja podkreśla etyczność swoich działań: ”Ashley Yokashi została stworzona na podstawie pierwotnych ręcznych rysunków, a nie na wzorach rzeczywistych osób. Głos Ashley pochodzi od lektorów, którzy wyrazili zgodę na wykorzystanie swojego głosu w AI i są za to odpowiednio wynagradzani. Jej piosenki zostały napisane przez prawdziwych.  kompozytorów i tekściarzy. Jesteśmy transparentni –zdjęcia oznaczamy jako „made with AI”. Wszystkie materiały pochodzą z etycznych źródeł i nie naruszają praw autorskich. Dzięki temu, postać Ashley jest nie tylko technologicznym osiągnięciem, ale także przykładem etycznej i transparentnej pracy w świecie cyfrowym" – czytamy w komunikacie przesłanym do redakcji.

Twórcy Ashley uważają, że  przez swoje niedoskonałości i nieidealne ciało (np. czasami 6 palców u rąk)  jest ona „bardziej autentyczna i ludzka”. Jaką wartość widzą w takiej postaci?

„Ashley Yokashi została stworzona, aby pokazać, że wirtualni influencerzy mogą być autentyczni. Śledzenie takich postaci daje możliwość zobaczenia, jak technologia może być wykorzystana do tworzenia inspirujących i angażujących treści. Ponadto, wirtualni influencerzy często promują wartości takie jak szczerość i odpowiedzialność w mediach społecznościowych".

Jak bardzo bylibyśmy odlegli od podobnych wniosków, wirtualnych influencerów będzie prawdopodobnie przybywać.

– Pojawiają się takie terminy, jak autentyczność cyfrowa. Młodzi ludzie w raportach mówią, że ponieważ awataryzacja Millenialsów przebiegała z różnym skutkiem na różnych portalach wyposażonych w filtry, to oni – mimo iż wiedzą, że coś jest wygenerowane, sztuczne, np. wirtualny influencer prezentujący pewne produkty, to oni czują się z tym OK. Przynajmniej nie są manipulowani, oszukiwani, że coś wygląda inaczej niż w rzeczywistości – mówiła podczas konferencji Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego dr Ada Florentyna Pawlak, antropolożka technologii i wykładowczyni akademicka.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
10.09.2025 08:48
Jak wygląda “Piękna Generacja”? Dove i Rossmann ponownie we wspólnym projekcie
Fragment wernisażu prac projektu ”Album Piękna” (Warszawa marzec 2025)Marzena Szulc

Ruszyła rekrutacja do wspólnego projektu Dove i Rossmann – „Piękna Generacja”. To kontynuacja „Albumu Piękna”, w którym marki Dove i Rossmann zaprosiły kobiety w Polsce do podzielenia się swoją historią samoakceptacji i pokochania siebie. W nowym projekcie szukamy pięknych młodych ludzi, ale to nie wygląd ma znaczenie – podkreślają Dove i Rossmann, zapraszając po raz drugi do wspólnego projektu. Teraz głos dostaną młodzi z pokolenia Z.

Teraz głos chcemy oddać pokoleniu Z, czyli młodym ludziom, którzy odważnie patrzą w przyszłość, cenią autentyczność i indywidualizm. Zachęcamy ich do podzielenia się swoim spojrzeniem na „prawdziwe piękno” – czym ono dla nich jest, jak je rozumieją, co jest jego wyznacznikiem – wyjaśniają organizatorzy, czyli Dove i Rossmann.

Projekt „Piękna Generacja” adresowany jest do osób w wieku 16-26 lat. Jego celem jest ukazanie prawdziwego oblicza młodego pokolenia stawiającego na autentyczność, różnorodność oraz odważną postawę w każdej sferze funkcjonowania. 

Interesowało nas „zderzenie” dwóch różnych pokoleń, dlatego zdjęcia wykona uznana fotografka z pokolenia silver – Anna Musiałówna. Ponadto projekt zostanie poszerzony o wyjątkowy dokument filmowy, zrealizowany przez duet reżyserski Helenę Ganjalyan i Bartosza Szpaka – zdradzają organizatorzy przedsięwzięcia.

„Piękna Generacja” to kampania, w której Dove i Rossmann po raz kolejny redefiniują pojęcie piękna i odkrywają jego różnorodność, tym razem patrząc z perspektywy pokoleniowej. Zaangażowanie do kampanii z jednej strony przedstawicieli Gen Z, a z drugiej – fotografki reprezentującej pokolenie silver ma podkreślać, że piękno tkwi w różnorodności, a toczący się między pokoleniami dialog otwiera przestrzeń do wzajemnej inspiracji. 

image
mat.pras.

Szukamy pięknych młodych ludzi, ale nie ma znaczenia, jak wyglądasz 

Aby wziąć udział w projekcie, wystarczy zalogować się w aplikacji Rossmann PL i wysłać zgłoszenie (krótkie nagranie wideo oraz zdjęcia). Rekrutacja potrwa do 3 października br. 

Spośród wszystkich zgłoszonych osób wybranych zostanie 16 laureatów, którzy zostaną bohaterami sesji zdjęciowej oraz filmu dokumentalnego.   

image

“Album Piękna” – wspólna inicjatywa Dove i Rossmanna, wspierająca naturalne piękno

Dove i Rossmann z misją 

Projekt „Piękna Generacja” wpisuje się w misje marek, współtworzących kampanię. Dove od 20 lat przeciwstawia się stereotypowemu pojęciu piękna, wspierając akceptację siebie i budowanie czułej relacji ze swoim ciałem.

Po ogromnym odzewie w projekcie „Album Piękna”, do którego zgłosiły się tysiące kobiet, wiedzieliśmy, że musimy kontynuować te działania, by nadal wspierać i promować autentyczne piękno tkwiące w różnorodności. Wraz z naszym partnerem – drogerią Rossmann – stworzyliśmy projekt „Piękna Generacja”. To wyjątkowa przestrzeń dla młodego pokolenia, które z odwagą wyraża swoją indywidualność. Z radością wspieramy młodych ludzi w dzieleniu się swoimi historiami, pokazując, że prawdziwe piękno to nie tylko wygląd, ale przede wszystkim osobowość, pasje oraz odwaga do bycia sobą. Ta kampania to również niezwykła okazja do dialogu między pokoleniami, który daje nadzieję na bardziej otwarty i tolerancyjny świat – mówi Adrianna Karcz, Skin Cleansing Senior Brand Manager w Unilever.  

Podobnie uważa Rossmann, chcąc inspirować, wspierać i pomagać kochać siebie na co dzień.  

Jesteśmy bardzo ciekawi pokolenia Zetek, tego, co chcą nam o sobie powiedzieć. Liczymy na stworzenie swego rodzaju pokoleniowego portretu, w którym to pokolenie opowie nam o sobie własnym głosem, a jednocześnie zostanie uchwycone obiektywem świetnej, ale też bardzo już doświadczonej fotografki, która swoją karierę zaczynała jeszcze w erze analogowej. Żeby kochać siebie – do czego jako firma inspirujemy naszych klientów – trzeba dobrze siebie poznać: jakie są moje wartości, na czym mi zależy, jakie są moje potrzeby? I o to nam właśnie chodzi w tym projekcie – podsumowuje Agata Nowakowska, rzeczniczka prasowa Rossmanna. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
09.09.2025 15:32
Dentystyczne wojny: Dabur rzuca rękawicę Colgate na rynku past do zębów
Tradycyjne pasty do zębów Dabur rzuciły wyzwanie globalnemu graczowi.Varmapak, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Indyjski koncern konsumencki Dabur, którego wartość szacuje się na 11 miliardów dolarów, uruchomił kampanię promującą swoją pastę do zębów jako krajową alternatywę dla Colgate-Palmolive. Działania wpisują się w rosnące apele o wspieranie lokalnych produktów w obliczu pogarszających się relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Indiami. Reklama została opublikowana na pierwszej stronie dziennika Times of India, a jej przekaz podkreślał amerykańskie pochodzenie najlepiej sprzedającej się pasty do zębów w kraju.

Według danych Euromonitor Colgate kontroluje obecnie 43 proc. indyjskiego rynku past do zębów. Na drugim miejscu znajduje się Unilever z marką Pepsodent, posiadającą 23 proc. udziału, a Dabur zajmuje trzecią pozycję z 17 proc. udziałem. W kampanii wykorzystano opakowanie nawiązujące do wyglądu Colgate, jednak bez użycia marki. Hasło „Born there, not here” („Urodzona tam, nie tutaj”), zapisane w czerwono-biało-niebieskiej czcionce, zachęcało konsumentów do wyboru produktów „Swadeshi”, czyli wyprodukowanych w Indiach.

Działania Dabur zbiegają się w czasie z apelem premiera Narendry Modiego o wspieranie rodzimych producentów po tym, jak Stany Zjednoczone nałożyły cła sięgające nawet 50 proc. na indyjskie towary. Kampania została dodatkowo wzmocniona poprzez umieszczenie kodu QR, który przekierowywał klientów bezpośrednio na stronę Amazon India. Do podobnej retoryki odwołują się również inne krajowe marki, takie jak Amul w branży mleczarskiej czy Rediff w usługach cyfrowych.

Rosnące napięcia handlowe między Indiami a USA uwydatniają, jak ściśle marketing dóbr konsumenckich splata się dziś z polityką. Dla międzynarodowych graczy, takich jak Colgate-Palmolive czy Unilever, oznacza to konieczność dostosowania strategii komunikacyjnych do rynków, w których zagraniczne pochodzenie marek staje się przedmiotem rosnącej uwagi. W przypadku Indii lokalny patriotyzm konsumencki może stać się istotnym czynnikiem kształtującym układ sił na rynku wartym miliardy dolarów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. wrzesień 2025 05:12