
Szczególnie widoczna jest aktywność Ukraińców w branży kosmetycznej. Spośród wszystkich 104,9 tys. wniosków, aż 12,1 tys., czyli 11,5 proc., dotyczyło działalności prowadzonych w ramach kodów PKD związanych z tym sektorem (dotyczy to kodów 96.02.Z, 96.04.Z, 86.90.A, 47.75.Z lub - ze względu na zmiany w klasyfikacji - 96.21.Z – działalność fryzjerska, 96.22.Z – pielęgnacja urody i usługi kosmetyczne, 96.23.Z – działalność spa, saun i łaźni parowych). To pokazuje, że kosmetyka i szeroko rozumiana branża beauty stały się jednym z kluczowych obszarów, w których ukraińscy przedsiębiorcy w Polsce rozwijają swoje biznesy.
Na dzień 30 września 2025 r. w rejestrze CEIDG figurowało 81,7 tys. aktywnych firm prowadzonych przez obywateli Ukrainy. Daje im to 3,0 proc. udziału w ogólnej liczbie aktywnych działalności gospodarczych w Polsce. Dane te wskazują na istotną i stale rosnącą obecność Ukraińców w polskiej gospodarce.
Dynamiczny wzrost przedsiębiorczości wśród obywateli Ukrainy nie tylko wspiera integrację społeczno-zawodową tej grupy w Polsce, lecz także wpływa na lokalne rynki – szczególnie tam, gdzie firmy te powstają w dużym zagęszczeniu, jak np. w branży usług kosmetycznych. W perspektywie długofalowej oznacza to, że przedsiębiorcy z Ukrainy stali się ważnym elementem struktury gospodarczej kraju, współtworząc rynek i zwiększając jego różnorodność.
Rosnąca liczba ukraińskich przedsiębiorców, w tym szczególnie w sektorze usług kosmetycznych, stanowi także sygnał, że diaspora ukraińska coraz mocniej zadomawia się w Polsce. To nie tylko proces adaptacji, ale także istotna szansa dla rodzimego rynku i całej gospodarki. Usługi świadczone przez osoby działające w ramach modelu w tzw. szkoły ukraińskiej czy szerzej – wschodniej – cieszą się dobrymi opiniami, co przekłada się na rosnące zaufanie klientów. Dzięki temu firmy zakładane przez Ukraińców mają szansę nie tylko rozwijać się dynamicznie, lecz także wprowadzać świeżą jakość na lokalny rynek.
Upowszechnienie metod pracy wyniesionych z kursów i szkoleń zza wschodniej granicy może w dłuższej perspektywie wpłynąć na zmianę oczekiwań polskich konsumentów. Polki i Polacy, korzystając z usług ukraińskich specjalistek i specjalistów, mogą stopniowo wymagać wyższych standardów obsługi, większej dbałości o detale oraz nowych technik pielęgnacyjnych. W efekcie polskie salony będą musiały dostosowywać swoją ofertę i metodykę pracy, co może przełożyć się na wzrost konkurencyjności całej branży usługowej i dalszy rozwój rynku beauty w Polsce.