
Decyzja została ogłoszona zaledwie kilka tygodni po tym, jak fundusz aktywistyczny Asset Value Investor opublikował w czerwcu list otwarty, wzywając spółkę do poprawy efektywności biznesowej, m.in. poprzez sprzedaż działu szkła formowanego. Propozycja ta zyskała poparcie dwóch innych inwestorów z czołowej trzydziestki udziałowców. Zdaniem Christiana Reindla, zarządzającego portfelem w Union Investment, to „słuszny krok”, który poprawi profil wzrostu i rentowności firmy.
Gerresheimer, znany m.in. z produkcji szklanych słoików na kremy i butelek typu roll-on do dezodorantów, w ostatnich miesiącach zmaga się z osłabionym popytem na rynkach kosmetycznym i leków doustnych. W efekcie firma dwukrotnie obniżyła prognozy finansowe – po raz pierwszy tuż przed czerwcowym listem otwartym, a po raz drugi w lipcu. W związku z planowanym wydzieleniem segmentu szkła, Gerresheimer chce przekształcić się w wyspecjalizowanego dostawcę systemów i rozwiązań dla przemysłu farmaceutycznego i biotechnologicznego.
Sprzedaż działu szkła ma również kluczowe znaczenie finansowe – według Reindla pozwoli istotnie ograniczyć zadłużenie firmy i zmniejszyć ryzyko podniesienia kapitału, co jest obecnie głównym powodem wysokiego poziomu krótkiej sprzedaży akcji spółki. Pomimo wtorkowego wzrostu kursu, notowania Gerresheimer pozostają o 37,5 proc. niższe niż na początku roku. Szczegóły dotyczące nowej strategii mają zostać przedstawione podczas Capital Markets Day, zaplanowanego na 15 października 2025 roku.