StoryEditor
Opakowania
12.03.2020 00:00

PZPK: Opłaty dla producentów już blisko, a system gospodarki odpadami nadal bez konkretów

Opłaty, które będą ponosić producenci w związku z wprowadzaniem na rynek produktów i zagospodarowywaniem ich opakowań (ROP) powinny odpowiadać rzeczywistym kosztom gospodarki odpadami. Jednak w obecnej propozycji Ministerstwa Klimatu system ten ma być bardzo rozbudowany, a co za tym idzie koszty utrzymania instytucji go obsługujących skonsumują znaczącą część opłat z tytułu ROP – obawia się Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego. Producenci kosmetyków zrzeszeni w organizacji nie chcą prowizorycznych działań, uważają, że powinien zostać zbudowany całościowy i efektywny system gospodarowania odpadami i nie tylko producenci powinni pokrywać koszty tej inwestycji.

Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego apeluje: wykorzystajmy fakt, że budujemy system gospodarowania odpadami od zera i zróbmy to dobrze.

Przedsiębiorcy branży kosmetycznej już od dłuższego czasu przygotowują się i wdrażają w swoich firmach zmiany, które pomogą we wdrażaniu w Polsce gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ). Razem z Polskim Związkiem Przemysłu Kosmetycznego analizują dyrektywy unijne, budują międzysektorową ekspertyzę i szukają rozwiązań, które pozwolą na realizację celów Strategii Plastikowej. Jednak, aby działania podejmowane przez biznes mogły być skuteczne, w Polsce musi powstać skuteczny system gospodarki odpadami opakowaniowymi. Prace w Ministerstwie Klimatu trwają, a pierwsze propozycje są podawane szerokim konsultacjom społecznym. Niepokój przedsiębiorców budzi jednak fakt, że przedstawiona propozycja jest bardzo ogólna. Jakie założenia powinien mieć nowy system według przedstawicieli branży kosmetycznej?

Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, zwraca uwagę, że tę sytuację można wykorzystać́, zgodnie z zasadą określaną w ekonomii jako advantage of being backward: – Korzystając z doświadczeń – sukcesów i błędów – innych krajów UE, które swoje systemy gospodarki odpadami budowały przez ostatnie 20 lat, powinniśmy tę drogę̨ przejść́ znacznie szybciej. Polska ma szansę stworzyć́ efektywny system gospodarki odpadami, który zapewniając realizację wymagań́ gospodarki o obiegu zamkniętym i Strategii ws. Tworzyw Sztucznych będzie jednocześnie zbalansowany pod względem kosztów. Takiego systemu w Polsce potrzebujemy. Dobrze, że Ministerstwo Klimatu pracuje nad rozwiązaniami, ale wciąż działamy na bardzo ogólnych założeniach.

Dlaczego przedsiębiorcom sektora kosmetycznego tak bardzo zależy na konkretach?

Bo to właśnie oni będą ponosić koszty funkcjonowania tworzącego się systemu. Podobnie jak w innych krajach Europy finansowanie systemu gospodarki odpadami w ramach ROP (rozszerzona odpowiedzialność producenta) będzie pokrywało realne koszty organizacji systemu – zbiórki i recyklingu odpadów. Koszty poniosą podmioty wprowadzające do obrotu kosmetyki - produkty w opakowaniach. Firmy z sektora kosmetycznego rozumieją tę potrzebę i są gotowe partycypować w wydatkach, ale jako główni adresaci obowiązków chcą mieć wpływ na przygotowanie ram prawnych nowego systemu i zaufanie, że pieniądze będą efektywnie wydawane.

Cele systemu: ilość ORAZ jakość

Eksperci Związku, w złożonym w lutym w Ministerstwie Klimatu stanowisku, podkreślają, że efektywność nowego systemu będzie zależeć nie tylko od spełnienia ilościowych celów Strategii Plastikowej, lecz także, a może przede wszystkim, tych jakościowych – związanych z ponownym użyciem tworzyw sztucznych w produktach konsumenckich, w tym w opakowaniach.

 - Szereg produktów konsumenckich podlega bardzo szczegółowym wymaganiom, co do jakości i bezpieczeństwa opakowań (np. żywność, produkty kosmetyczne, produkty lecznicze). W związku z tym do ich bezpośredniego pakowania możliwe jest użycie wyłącznie recyklatów o bardzo wysokiej czystości. Dlatego nowy system musi zwiększyć dostępność na rynku wysokiej jakości, czystych i bezpiecznych materiałów z recyklingu, szczególnie tworzyw sztucznych, obejmujących nie tylko PET, ale i inne materiały (jak PP i HDPE). Tylko wówczas możliwe będzie spełnienie celów GOZ, w tym zamknięcie obiegu materiałów w łańcuchu wartości poprzez wykorzystanie odpadów jako pełnowartościowych surowców – podkreśla dr inż. Ewa Starzyk, dyrektor ds. naukowych i legislacyjnych Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Związek podkreśla, że dostępność wysokiej jakości tworzyw sztucznych w UE jest obecnie zdecydowanie niewystarczająca. W całej Unii działa w tej chwili tylko jedna instalacja wytwarzająca predykaty HDPE/PP z dopuszczeniem do pakowania żywności, a tylko takie mogą̨ być́ wykorzystywane do pakowania produktów kosmetycznych. Potrzeby są znacznie większe i będą rosły wraz z postępem wdrażania Strategii Plastikowej przez kolejne sektory.

Polskim problemem jest także niska jakość selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, co uniemożliwia podnoszenie jakości i czystości recyklatów z tworzyw sztucznych. Dziś polscy recyklerzy często kupują odpady pokonsumenckie za granicą, bo są znacznie lepiej posortowane, a ich przetworzenie pozwala otrzymać lepszą jakość́ surowców wtórnych.

Zwiększenie ilości i poprawa jakości przetwarzanych tworzyw sztucznych nie będą możliwe bez dofinansowania systemów selektywnej zbiorki i sortowania odpadów. Jednocześnie niezbędny jest rozwój infrastruktury recyklingu odpadów komunalnych. Te dwie kwestie muszą zostać zaadresowane w propozycjach Ministerstwa – dodaje Blanka Chmurzyńska-Brown

Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta? Tak, ale z głową

Opłaty z tytułu ROP z założenia powinny odpowiadać rzeczywistym kosztom gospodarki odpadami. Jednak w obecnej propozycji Ministerstwa Klimatu system ten ma być bardzo rozbudowany, a co za tym idzie koszty utrzymania instytucji go obsługujących skonsumują znaczącą część opłat z tytułu ROP. Poza ograniczeniem biurokracji przedsiębiorcy postulują także, aby struktura i redystrybucja opłat z tytułu ROP była transparentna.

Fundusze pochodzące od firm, którymi zostanie zasilony system gospodarki odpadami muszą zostać przeznaczone na dofinansowanie najbardziej wymagających obszarów – systemów selektywnej zbiórki i recyklingu odpadów opakowaniowych. Potrzebny jest również mechanizm śledzenia obiegu funduszy w systemie, który zapewni jego transparentność i będzie gwarancją dla płatników, że przeznaczane przez nich środki są właściwie wykorzystywane. W dostępnej propozycji ministerstwa nie wiemy ani jakie wysokości opłat z tytułu ROP są prognozowane, ani jaki będzie ich podział na poszczególne strumienie. Brakuje też prognoz dotyczących wysokości opłat za wprowadzanie do obrotu produktów w opakowaniach w zależności od rodzaju frakcji materiałowej i innych elementów (np. recyklowalności opakowań), a to te informacje są dla przedsiębiorców – płatników ROP kluczowe – podkreśla Blanka Chmurzyńska-Brown.

W ocenie przedsiębiorców sektora kosmetycznego fundusze pozyskiwane w ramach opłat ponoszonych przez wprowadzających do obrotu produkty w opakowaniach powinny być́ przeznaczone przede wszystkim na:

  • rozwój i usprawnienie systemów selektywnej zbiórki,
  • rozwój funkcjonowania sektora recyklingu,
  • edukację społeczeństwa.

Konsument potrzebuje edukacji, a nie zniżek na wywóz odpadów

Przedsiębiorcy z niepokojem przyjęli także stanowisko Ministerstwa Klimatu oraz NFOŚiGW, zgodnie z którym część składek ma być przeznaczona na obniżenie opłat za odpady komunalne zbierane selektywnie.

– Opłaty wnoszone przez producentów z tytułu ROP nie mogą zaniżać rzeczywistych kosztów odbioru odpadów komunalnych. Koszty mogą być dla konsumentów ważnym motywatorem do generowania mniejszej ilości odpadów oraz lepszego ich sortowania. Część opłat z tytułu ROP powinna być natomiast skierowana na rozwój systemowej edukacji społeczeństwa w tym obszarze – zaznacza Blanka Chmurzyńska-Brown.

Znaczenie edukacji konsumentów dla efektywności systemu zarządzania odpadami, szczególnie w kierunku ograniczania powstawania odpadów i jakości selektywnej zbiórki w gospodarstwach domowych podkreślają wszyscy uczestnicy rynku. Mimo rosnącej liczby inicjatyw edukacyjnych, większość́ konsumentów wciąż nie wie, jak sortować odpady. Dlatego konieczne jest wdrożenie systemowej edukacji prowadzącej do zwiększenia świadomości społeczeństwa w zakresie gospodarki odpadami.

Recykling nowej ery

W ocenie związku znacząca część opłat z tytułu ROP powinna zostać przeznaczona na rozwój sektora recyklingu z tworzyw sztucznych, w związku z wprowadzaną w 2018 przez Komisję Strategią ws. Tworzyw Sztucznych. Niezbędny jest rozwój infrastruktury recyklingu, zwiększenie zdolności produkcyjnych recyklerów oraz podniesienie jakości otrzymywanych materiałów z recyklingu, szczególnie tworzyw sztucznych. Warto także rozważyć wdrożenie nowych, innowacyjnych technologii, umożliwiających realne zamknięcie obiegu materiałów w gospodarce.

–  W przypadku tworzyw sztucznych taką technologią może być recykling chemiczny. Recykling materiałowy/mechaniczny, stosowany dziś powszechnie w odzysku tworzyw sztucznych, powoduje znaczące pogorszenie jakości otrzymywanych surowców wtórnych, w porównaniu z materiałem wyjściowym. Z recyklatów tworzyw sztucznych produkuje się̨ głownie produkty konsumenckie o niższej jakości niż produkty pierwotne (np. doniczki lub wieszaki z opakowań po żywności i kosmetykach). Następuje tzw. «down-cycling» tworzyw sztucznych. Natomiast recykling chemiczny umożliwia uzyskanie chemicznie czystych polimerów i tworzyw sztucznych, o jakości i czystości porównywalnej do materiału pierwotnego, nawet w przypadku przetwórstwa frakcji zanieczyszczonych, takich jak odpady komunalne. Dlatego z perspektywy sektora kosmetycznego recykling chemiczny jest postrzegany jako jedna z alternatywnych, równorzędnych i niezbędnych metod recyklingu – wyjaśnia Ewa Starzyk.

Musimy także zwiększyć opłacalność recyklingu i wytworzyć popyt na materiały pochodzące z odzysku:
Obecnie w Polsce recyklingowi poddaje się niewiele materiałów, w tym tworzyw sztucznych. Jest on bowiem nieopłacalny. Brakuje wysokiej jakości recyklatów, które mogłyby być wykorzystywane przez branże o wysokich standardach bezpieczeństwa, jak produkty kosmetyczne. Jednocześnie na obecnie produkowane materiały z recyklingu brakuje zbytu, ponieważ ich jakość jest często niewystarczająca w stosunku do wymagań sektorowych – dodaje dr Starzyk.

W ocenie związku system finansowania ROP powinien także wprowadzać mechanizmy, które zapobiegną konkurencji pomiędzy organizacjami odzysku pod względem cenowym. Tylko wtedy unikniemy powstania szarej strefy i zwiększymy efektywność systemu gospodarki odpadami opakowaniowymi.

Przedsiębiorcy kosmetyczni zauważają również, że w propozycji systemu ROP przedstawionej przez Ministerstwo Klimatu brakuje kwestii ekomodulacji i systemów zachęt dla poszczególnych uczestników łańcucha wartości opakowań, które przewiduje dyrektywa 2018/851. System ekomodulacji mógłby przewidywać np. wyższe opłaty (podatki) za opakowania nienadające się do recyklingu (producenci), nieosiągnięcie odpowiednich poziomów i jakości zbiórki odpadów (gminy, samorządy), nieosiągnięcie zakładanych poziomów odzysku i recyklingu (recyklerzy, organizacje odzysku) poszczególnych materiałów, a także wyższe opłaty za odpady niesegregowane (konsumenci).

Projektowany system ROP musi także przewidywać wsparcie dla recyklingu opakowań „trudnych”, w tym opakowań wielomateriałowych, które dziś w Polsce są przetwarzane w niewielkim stopniu. Nawet jeśli istnieją odpowiednie technologie, zarówno zbiórka, jak i recykling opakowań innych, niż PET spożywczy, są w większości nieopłacalne.

– Dziś większość opakowań z produktów kosmetycznych nie podlega recyklingowi, a jest spalana. Bariery w recyklingu, jakie wskazują recyklerzy, to małe gabaryty opakowań, pozostałości masy produktów, wielomateriałowość, konstrukcja opakowań, obecność barwników i innych dodatków. Wiemy to od naszych partnerów – organizacji odzysku, recyklerów i innych ekspertów zaangażowanych w zarządzanie odpadami – wskazuje dr Ewa Starzyk

Producenci kosmetyków podejmują już szereg działań w kierunku ekoprojektowania opakowań, ale nie wszystkie bariery w recyklingu opakowań produktów kosmetycznych można zniwelować w ten sposób. Dlatego nowy system gospodarki odpadami, finansowany opłatami z tytułu ROP powinien zaadresować także potrzeby rynku kosmetycznego. Włączenie „trudnych” frakcji opakowań do systemów recyklingu pomoże w osiągnieciu wymaganych przez dyrektywy GOZ poziomów odzysku.

Warto przyjrzeć się rozwiązaniom już działającym w UE

Efektywny system gospodarki odpadami w Polsce dopiero powstaje – wymaga znaczących inwestycji i nowych rozwiązań. Jak podkreśla w swoim stanowisku Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, wyzwanie, przed którym stoi Polska, można wykorzystać, aby stworzyć jeden z najnowocześniejszych systemów gospodarki odpadami w Europie w umiarkowanej cenie.

– Ucząc się na błędach i sukcesach innych krajów w dziedzinie gospodarki odpadami mamy unikalną szansę zbudowania systemu, przewyższającego systemy tworzone przez inne kraje UE przez ostatnie 20 lat. Doświadczenia innych krajów członkowskich UE pozwalają oczekiwać, że nowo tworzony w Polsce system gospodarki odpadami będzie zbalansowany, efektywny i jednocześnie możliwie tani. Aby taki system w Polsce powstał, wszyscy jego uczestnicy – regulator, producenci, recyklerzy, konsumenci – muszą otrzymać w systemie swoje role i odpowiedzialności – podsumowuje Blanka Chmurzyńska-Brown.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
29.04.2024 12:39
Cosmetics Europe zawiedzione zapisami w tekście rozporządzenia PPWR przyjętym przez Parlament Europejski. Polskie firmy: jest wiele pytań i niewiadomych
Parlament Europejski przyjął ostatecznie tekst rozporządzania w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych PPWR. Do niektórych zapisów rozporządzenia już krytycznie odniosło się Cosmetics Europe – europejskie stowarzyszenie reprezentujące kilka tysięcy firm i narodowych stowarzyszeń działających w branży kosmetycznej.

24 kwietnia 2024 Parlament Europejski przyjął ostatecznie tekst rozporządzenia w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych PPWR, które będzie miało istotny wpływ na biznes firm działających w sektorze kosmetycznym.

Rozporządzenie PPWR, którego celem jest rozwiązanie problemu stale rosnącej ilości odpadów, harmonizacja przepisów rynku wewnętrznego i pobudzenie gospodarki o obiegu zamkniętym, zostało przyjęte 476 głosami za, przy 129 głosach przeciw i 24 wstrzymujących się – czytamy w komunikacie PE.

Zasady, które zostały wstępnie uzgodnione z Radą Europejską, obejmują cele w zakresie redukcji opakowań (5 proc. do 2030 r., 10 proc. do 2035 r. i 15 proc. do 2040 r.) i nakładają na kraje UE obowiązek ograniczenia w szczególności ilości odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych.

Aby ograniczyć niepotrzebne opakowania, w przypadku opakowań zbiorczych, transportowych i handlu elektronicznego ustalono maksymalny współczynnik pustej przestrzeni na poziomie 50 proc. Producenci i importerzy będą również musieli zadbać o zminimalizowanie masy i objętości opakowań.

Od 1 stycznia 2030 r. zostaną zakazane niektóre rodzaje opakowań plastikowych jednorazowego użytku. Są to m.in. opakowania na nieprzetworzone świeże owoce i warzywa, opakowania na żywność i napoje rozlewane i spożywane w kawiarniach i restauracjach, opakowania na pojedyncze porcje (np. na przyprawy, sosy, śmietanki, cukier), miniaturowe opakowania hotelowe na artykuły toaletowe i bardzo lekkie plastikowe torby na zakupy (poniżej 15 mikronów).

Czytaj także: Korea Południowa usuwa z hoteli minikosmetyki  który rynek będzie kolejny?

Zgodnie z nowymi przepisami wszystkie opakowania (z wyjątkiem lekkiego drewna, korka, tekstyliów, gumy, ceramiki, porcelany i wosku) będą musiały nadawać się do recyklingu po spełnieniu rygorystycznych kryteriów.

Rozporządzenie musi zostać formalnie zatwierdzone przez Radę Europejską, zanim wejdzie w życie.

– Spodziewamy się, że nastąpi to już po wakacjach, a korekta prawna i publikacja tekstu najprawdopodobniej będzie miała miejsce do końca 2024 r., raczej w czwartym niż w trzecim kwartale. Analizujemy już punkt po punkcie PPWR pod kątem branży kosmetycznej. Jest wiele pytań i niewiadomych – napisała w mediach społecznościowych dr Ewa Starzyk, dyrektor ds. naukowych i legislacyjnych Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Czytaj także: Rozporządzenie opakowaniowe PPWR – obowiązki dla producentów, importerów i dystrybutorów kosmetyków oraz dostawców opakowań

Do przyjętego rozporządzenia odniosło się stowarzyszenie Cosmetics Europe w imieniu działających w Europie firm kosmetycznych i stowarzyszeń branżowych.  

"Europejski przemysł kosmetyczny w pełni popiera cele rewizji PPWR mające na celu harmonizację przepisów jednolitego rynku w zakresie opakowań i przejście w kierunku bardziej zrównoważonych opakowań, jednakże Cosmetics Europe pozostaje zaniepokojone niektórymi elementami umowy" – czytamy w oświadczeniu.

Cosmetics Europe popiera przepisy zobowiązujące producentów do minimalizacji opakowań i docenia, że pozwalają one na elastyczność w projektowaniu i kształcie opakowania. Jak podkreśla organizacja, cieszy też fakt, że informacje na temat opakowań produktów (np. dotyczące składu materiału opakowaniowego, możliwości ponownego użycia opakowania lub minimalnej zawartości plastiku pochodzącego z recyklingu) będą mogły być podawane cyfrowo a nie na opakowaniach. "Jest to ważne w przypadku małych produktów kosmetycznych i pomoże zminimalizować opakowania i przyczyni się do osiągnięcia celów w zakresie redukcji odpadów" – potwierdza CE.

Zarazem Cosmetics Europe uważa, że przepisy rozporządzenia nie zapewniają pełnej harmonizacji dotyczącej opakowań na wszystkich rynkach państw członkowskich (mogą być na nich utrzymane i stosowane szczególne przepisy krajowe), co może ograniczać swobodny obrót opakowaniami w UE.

Cosmetics Europe podkreśla także, że zdaje sobie sprawę, iż organy normalizacyjne UE będą musiały opracować zharmonizowaną metodologię pomiaru zgodności z wymogami dotyczącymi minimalizacji opakowań. „Jesteśmy jednak bardzo rozczarowani, że przepisy te umożliwiają również unijnym organom normalizacyjnym ustanawianie nowych obowiązków w zakresie opakowań (standaryzowane maksymalne limity wagi i objętości) dla „najpopularniejszych typów i formatów opakowań”. Obowiązki te ograniczyłyby swobodę twórczą przedsiębiorstw przy projektowaniu opakowań, a ostatecznie ich zdolność do wyróżnienia opakowania swojego produktu na tle konkurencji” – zaznacza europejskie stowarzyszenie.

Cosmetics Europe jest również zawiedzione faktem, że ostateczny tekst PPWR zakazuje wszelkich jednorazowych opakowań hotelowych produktów kosmetycznych, niezależnie od ich objętości. „Ten rodzaj opakowania jest najczęściej stosowany w hotelach ze względów higienicznych, aby zapobiec dzieleniu się produktami przez wielu gości. Te nowe środki mogą powstrzymać gości od używania niektórych kosmetyków, np. pasty do zębów, ze względów higienicznych” – uzasadnia organizacja.

Cosmetics Europe ma także wątpliwości co do wykonalności wdrożenia przepisów dotyczących minimalnej zawartości tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu pokonsumenckiego (PCR) w opakowaniach produktów. Ilość PCR zostanie obliczona „przez zakład produkcyjny”. Jednakże wiele małych zakładów produkcyjnych koncentruje się na produkcji niektórych rodzajów opakowań z tworzyw sztucznych, w których ze względów higienicznych, bezpieczeństwa i funkcjonalnych nie można umieścić wymaganej minimalnej zawartości PCR. Ci producenci mogą nie być w stanie przestrzegać przepisów. Dzieje się tak w przypadku producentów produkujących pompki do butelek zapachowych.

„Z niecierpliwością czekamy na zatwierdzenie przez Radę UE tymczasowego porozumienia jesienią i kontynuację naszego dialogu na temat wdrażania PPWR z ustawodawcami UE. Z niecierpliwością czekamy również na wskazówki od Komisji Europejskiej dotyczące aspektów tekstu, które wymagają dalszego wyjaśnienia, aby zapewnić sprawne wdrożenie rozporządzenia” – napisano w oświadczeniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
26.04.2024 13:11
Mintel: tradycja idzie w parze z nowoczesnością, jeśli chodzi o opakowania produktowe
Trendy dotyczące produkcji i recyklingu opakowań to temat, któremu branża przygląda się coraz częściej.pmv chamara
W obliczu rosnącej świadomości ekologicznej, branża kosmetyczna (BPC) przyjmuje innowacyjne podejście do projektowania opakowań, które jest równocześnie proste, eleganckie i funkcjonalne. Mintel przewiduje, które trendy będą dyktowały kolejne działania w przemyśle opakowaniowym.

Sztuczna inteligencja znajduje coraz szersze zastosowanie w optymalizacji procesów produkcyjnych w branży opakowań kosmetycznych, wspierając klientów w maksymalnym wykorzystaniu swoich produktów. Antycypuje się, że synergia sztucznej inteligencji i zrównoważonego rozwoju zainicjuje trend "cichej zrównoważoności", w którym standardem staje się wiarygodność środowiskowa, a nie jedynie dodatkowy lub dominujący aspekt produktu. Dane z 2023 roku wskazują, że 41 proc. nowych zapachów zawierało twierdzenia etyczne i środowiskowe, co oznacza wzrost z 18 proc. w 2019 roku. „Cicha” strona tego trendu wyraża się w oporze konsumentów przed wpływem zrównoważonego rozwoju na estetykę luksusowych produktów, co zmusza producentów opakowań do subtelnego wdrażania zrównoważonych praktyk bez kompromisów estetycznych.

Równolegle, branża kosmetyczna (BPC) ceni czyste, proste i wyrafinowane opakowania, gdzie skupienie konsumentów na funkcjonalności i efektywności jest kluczowe. Przykładem są produkty Malin + Goetz, marki kosmetycznej nietestowanej na zwierzętach, której misją jest uproszczenie codziennej pielęgnacji. Ich minimalistyczne opakowania, będąc zarazem innowacyjne, eliminują zbędne materiały, zachowując elegancki i nowoczesny design, co sprzyja decyzjom zakupowym opartym na rzeczywistych korzyściach produktu. Dodatkowo, zyskują popularność inicjatywy recyklingowe, jak te wprowadzone przez Charlotte Tilbury, które umożliwiają łatwy zwrot opakowań przez dedykowaną platformę online i oferują zachęty, takie jak 20 proc. zniżki na kolejny zakup. Tymczasem wielu konkurentów nadal nie zaimplementowało efektywnych programów recyklingu z wystarczającymi bodźcami dla konsumentów. Tego typu rozwiązania z sukcesem od lat oferuje np. Lush.

Ostatni zauważony przez Mintel trend to powrót do nostalgicznych wzorców opakowań, inspirowanych dziedzictwem, zwłaszcza w perfumerii. Współistnieje on z zapotrzebowaniem na minimalistyczne i proste opakowania kosmetyczne, zwracając się ku wzorom, które, choć mogą być zbyt odległe dla młodszych konsumentów, są symbolem dekadencji i przepychu.

Czytaj także: Mintel: Trendy, które zmieniają branżę kosmetyczną

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. maj 2024 23:25