StoryEditor
Prawo
20.11.2023 12:53

Black Friday w tym roku pokaże faktyczne obniżki

Przed wprowadzeniem nowych regulacji konsumenci nie mieli realnego narzędzia, punktu odniesienia, dzięki któremu mogliby zweryfikować hasła marketingowe obiecujące wyjątkowe okazjeAdobe Stock
Tegoroczny Black Friday przypada na 24 listopada. Jednak przedsiębiorcy już od dłuższego czasu reklamują różnego rodzaju promocje w ramach Black Month czy Black Weeks. Zgodnie z prawem (Dyrektywa Omnibus) muszą podawać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką. Dla konsumentów stanowi to informację o tym, czy rzeczywiście zakup jest tak atrakcyjny, jak głosi reklama.

Od początku roku przedsiębiorcy, którzy informują o obniżce ceny towaru lub usługi, mają obowiązek podawać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką. Dotyczy to także promocji organizowanych z okazji Black Friday, Black Month, Black Weeks czy Cyber Monday.

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK mówi:

Przed wprowadzeniem nowych regulacji konsumenci nie mieli realnego narzędzia, punktu odniesienia, dzięki któremu mogliby zweryfikować hasła marketingowe obiecujące wyjątkowe okazje. Po zmianie prawa wystarczy, że zapoznają się z najniższą ceną z 30 dni przed obniżką, która musi być widoczna przy towarze lub usłudze. To od niej przedsiębiorcy powinni obliczać wysokość rabatów – i to ona jest teraz najważniejszą informacją dla kupujących.

Dyrektywa Omnibus obowiązuje od początku tego roku. To nowy przepis, który ma zapobiegać żonglerce cenami – podwyższaniu ich tuż przed wyprzedażą po to, aby wywołać wrażenie, że rabat jest atrakcyjniejszy niż w rzeczywistości. To była bardzo powszechna praktyka, przed którą konsumenci nie zawsze mogli się uchronić.

Teraz konsumenci powinni dostać kompletną, rzetelną informację o cenie promocyjnej i najniższej cenie, za którą można było kupić towar lub usługę w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. W przypadku, gdy najniższa cena z 30 dni przed obniżką jest korzystniejsza niż kwota podczas wyprzedaży, zobaczą, że okazja jest pozorna.

Tomasz Chróstny wyjaśnia:

Jeżeli konsumenci otrzymują informację, że mogą skorzystać z wyjątkowej okazji, że czeka na nich wielka wyprzedaż, promocja, a najniższa cena z 30 dni pokazuje, że to nieprawda, to zostają tym samym wprowadzani w błąd. W przypadku zachęcania do zakupu obniżoną ceną konsument musi dostać pełną informację, która umożliwi sprawdzenie, czy korzyść rzeczywiście jest realna. Zwiększa to ochronę przed nieczystymi chwytami marketingowymi.

Informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką powinna się znaleźć wszędzie tam, gdzie przedsiębiorca ogłasza rabaty dotyczące konkretnego towaru lub usługi, a więc np. w reklamie, przy produkcie na półce sklepowej, na wywieszce, w gazetce sieci handlowej, przy sprzedaży warunkowej, w programie lojalnościowym, w wynikach wyszukiwania w sklepie internetowym i na karcie konkretnego produktu.

Jeśli platforma handlowa lub porównywarka cen udostępnia sprzedawcom narzędzia do prezentowania obniżek cen, to także musi zadbać, aby odpowiednio i poprawnie została uwidoczniona najniższa cena z 30 dni przed obniżką.

UOKiK monitoruje, jak przedsiębiorcy dostosowali się do nowych obowiązków. Prezes urzędu postawił zarzuty czterem przedsiębiorcom w związku z błędnym prezentowaniem promocji, wystosował ponad 60 wystąpień miękkich, w toku jest 14 postępowań wyjaśniających w sprawie sklepów stacjonarnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
06.12.2023 16:02
Porozumienie unijnych instytucji w sprawie ważnych aktów prawnych dla branż kosmetycznej i detergentowej
Składniki znajdujące się w formułach kosmetyków znajdują się na etykietach, na liście INCIShutterstock
Parlament Europejski i rada Unii Europejskiej zakończyły trójstronne negocjacje z Komisją Europejską nad ostatecznym kształtem rozporządzenia w sprawie ekoprojektowania produktów ESPR. Unijne instytucje osiągnęły także wstępne porozumienie w sprawie rewizji rozporządzenia CLP.

Polskie stowarzyszenia branżowe poinformowały, że w poniedziałek 5 grudnia, późnym wieczorem, Parlament Europejski i  Rada UE podjęły ważne decyzje legislacyjne dla branż kosmetycznej i detergentowej.

Jak podała Ewa Starzyk, dyrektor ds. naukowych i legislacyjnych Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Zakończyły się trójstronne negocjacje z Komisją Europejską nad ostatecznym kształtem rozporządzenia w sprawie ekoprojektowania produktów ESPR. Rozporządzenie Ecodesign for Sustainable Products Regulation (ESPR) ma na celu ograniczenie negatywnego oddziaływania produktów na środowisko i tworzy ramy dla ustanawiania wymogów dotyczące ekoprojektu w oparciu o aspekty zrównoważonego rozwoju i cyrkulacyjności.

– To jeden z filarów Zielonego Ładu, akt, który zmieni podejście do projektowania produktów i informowania o ich wpływie na środowisko. I to również jedna z pierwszych dużych regulacji Zielonego Ładu dotyczących naszej branży, która została doprowadzona do końca – napisała Ewa Starzyk.

Ekspertka poinformowała, że w pierwszym etapie branżę kosmetyczną będzie obowiązywało przede wszystkim publiczne raportowanie niszczonych, niesprzedanych produktów. W dalszym terminie (prawdopodobnie w perspektywie 3-4 lat) zaczną również obowiązywać pozostałe wymogi ESPR, przede wszystkim Cyfrowy Paszport Produktu (DPP), którego przygotowanie będzie wymagało oceny wpływu kosmetyków na środowisko zgodnie z ustaloną, wymaganą metodologią.

– To będzie jedno z większych wyzwań Zielonego Ładu dla naszej branży – podkreśliła Ewa Starzyk. Dodała, że jeszcze kilka miesięcy zajmie formalne przyjęcie rozporządzenia przez Parlament i Radę oraz proces tłumaczeń.

Branże wskazane w ESPR, których ekoprojektowanie będzie dotyczyło w pierwszym terminie to: żelazo, stal, aluminium, tekstylia (zwłaszcza odzież i obuwie), meble, opony, detergenty, farby, smary i chemikalia.   

Więcej informacji na stronach Parlamentu i Rady:

https://www.europarl.europa.eu/news/en/press-room/20231204IPR15634/deal-on-new-eu-rules-to-make-sustainable-products-the-norm

https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2023/12/05/products-fit-for-the-green-transition-council-and-parliament-conclude-a-provisional-agreement-on-the-ecodesign-regulation/

Katarzyna Żandarska, kierownik ds. technicznych i legislacyjnych w Polskim Stowarzyszeniu Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, przekazała natomiast informację, że Rada i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie rozporządzenia CLP (rozporządzenie dotyczące klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin).   

Jak podała ekspertka, w przypadku substancji zawierających więcej niż jeden składnik (MOCS) tymczasowe porozumienie obejmuje 5-letnie odstępstwo dla MOCS będących pozyskiwanych z roślin lub ich części, które nie są modyfikowane chemicznie. Po tym czasie Komisja może zaproponować nowe reguły dotyczące klasyfikacji tych składników.

Po roku ciężkiej pracy, szeregu spotkań i dyskusji  z dużą uwagą i niepokojem oczekujemy na dalsze informacje w zakresie szczegółów kompromisu, który w zasadzie będzie oznaczał koniec prac w zakresie rewizji rozporządzenia CLP – napisała Katarzyna Żandarska.

Więcej informacji: https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2023/12/05/safer-chemicals-council-and-parliament-strike-deal-on-the-regulation-for-classification-labelling-and-packaging-of-chemical-substances/

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
30.11.2023 08:00
Zmiany legislacyjne w przemyśle kosmetycznym w 2024 roku. Składniki, formuły, etykietowanie [WEBINAR]
Do jakich zmian należy przygotować firmę i portfolio produktów?Shutterstock
Branża kosmetyczna znajduje się pod ciągłą presją zmiany prawa szczególnie w zakresie składu produktów. 2023 r. przyniósł szereg obostrzeń lub ich zapowiedzi w stosowaniu kolejnych surowców oraz umieszczania odpowiednich informacji na etykietach. Rok 2024 wcale nie zapowiada się łatwiejszy i mniej intensywny. Do jakich zmian należy przygotować firmę i portfolio produktów?

Zmiany legislacyjne i ich wpływ na branżę kosmetyczną skupiają się głównie na składnikach kosmetycznych i kwestiach etykietowania. Jest to duże wyzwanie dla producentów kosmetyków, którzy muszą bacznie obserwować nadchodzące regulacje i w porę dostosować pod nie swój produkt kosmetyczny. Często konieczna jest również zmiana formulacji tak, aby wyeliminować z receptury dany zakazany składnik lub dostosować jego stężenie do wymaganego regulacją limitu.

Czytaj: Od 16 sierpnia 2023 nowe przepisy dotyczące oznaczania alergenów w kosmetykach

Czytaj: 30 kolejnych substancji zakazanych do stosowania w kosmetykach

Czytaj: Komisja Europejska zakaże sprzedaży kosmetyków z wysokim stężeniem retinolu. Przygotuj się na zmiany w prawie!

 

Jakie regulacje czekają na producentów kosmetyków w 2024 roku i kiedy wchodzą one w życie? Jakie są terminy na dostosowanie produktów do tych regulacji? Na te pytania odpowiemy w webinarze poświęconym zmianom legislacyjnym w branży kosmetycznej, który odbędze się już 12 grudnia 2023 o godz. 11.00

 

KUP DOSTĘP: TUTAJ

Z webinaru dowiesz się:

  • Które składniki w kosmetykach uległy zmianom regulacyjnym?
  • Jakie składniki będą zakazane lub ograniczone w ciągu najbliższych lat?
  • Jakich zmian możemy się spodziewać w 2024 roku?
  • Gdzie szukać informacji o zmianach w prawie kosmetycznym?
  • Jaki jest cel zmian legislacyjnych?
  • Co  grozi za niedostosowanie się do zmian w wyznaczonym terminie?
  • Czy istnieje okres przejściowy dla wprowadzanych zmian?
  • Czy zmiany w prawie kosmetycznym są odpowiedzią na realne problemy?

 

Webinar poprowadzi Monika Rek, współzałożycielka firmy MPR Labs oraz MPR Science, safety assessor z wieloletnim doświadczeniem w branży kosmetycznej w ocenie bezpieczeństwa produktów kosmetycznych. Pomaga we wdrażaniu kosmetyków na rynek europejski i brytyjski. Mgr chemii – absolwentka Wydziału Chemii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.  Członek Polskiego Towarzystwa Chemików Kosmetologów oraz Grupy Roboczej ds. Kosmetyków przy Polskim Stowarzyszeniu Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego. Autorka wielu artykułów branżowych oraz prelegent i szkoleniowiec z zakresu legislacji kosmetycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. grudzień 2023 12:30