
Właścicielka gabinetu kosmetologii i medycyny estetycznej Justyna Gorlicka-Kruk, gość programu #RZECZoBIZNESIE przypomniała, że od 20 lat uniwersytety medyczne kształcą kosmetologów, ale nie ma ustawy o zawodzie, która by regulowała ich kompetencje.
„W jakim zakresie się poruszamy, gdzie jest odpowiedzialność kosmetologa, kosmetyczki, a gdzie zaczyna się praca lekarza. To jest niezbędne do tego, żeby klient czuł się bezpiecznie w gabinecie – zaznaczyła.
Dodała też, że chirurgią plastyczną mogą zajmować się tylko lekarze. „Ale nie mamy w Polsce specjalizacji jak medycyna estetyczna. W świetle aktualnego prawa każdy może się zająć medycyną estetyczną. Jako izba kosmetologów, którą powołujemy, widzimy bezpośrednią potrzebę uregulowania rynku, żeby taki proceder nie miał miejsca. Żeby osoba nie posiadająca elementarnej wiedzy na temat anatomii, fizjologii, toksykologii czy farmakologii, nie zajmowała się takimi zabiegami, bo to grozi powikłaniami” – tłumaczyła gość programu.
Gorlicka-Kruk zaznaczyła także, że w prawie obecnie jest jeden numer PKD, który dotyczy lekarzy, kosmetologów i fryzjerów. Są to usługi kosmetyczne i fryzjerskie. Dlatego jednym z postulatów Krajowej Izby Kosmetologów jest pojawienie się nowego PKD, stricte dla usług kosmetologicznych.