StoryEditor
Prawo
12.02.2021 00:00

L‘Oréal: dobry czwarty kwartał, powrót na ścieżkę wzrostu

Podczas transmisji internetowej przekazano informacje finansowe ze spotkania Rady Dyrektorów L‘Oréala pod przewodnictwem Jean-Paula Agona, które odbyło się 11 lutego br. Zarząd firmy zamknął sprawozdanie finansowe za rok 2020. Przedstawiamy wyniki, którymi pochwalił się francuski gigant kosmetyczny.

Wynika z niego, że sprzedaż koncernu osiągnęła 27,99 mld euro i spadła o 4,1 proc. rok do roku, o 3,6 proc. przy stałych kursach wymiany, o 6,3 proc. na podstawie zgłoszonych danych.

Zysk operacyjny wyniósł 5,20 mld euro, co stanowi 18,6 proc. sprzedaży. Zysk na akcję sięga 7,30 euro. Przepływy pieniężne netto wyniosły 5,48 mld euro, wzrost o 8,9 proc. Dywidenda ​​4,00 euro, wzrost o + 3,9 proc.

Komentując roczne wyniki, Jean-Paul Agon, prezes i dyrektor generalny L'Oréal, powiedział:

- W 2020 roku pandemia COVID-19, która rozprzestrzeniła się na cały świat, wywołała kryzys podaży w wyniku powszechnego zamykania punktów sprzedaży, co doprowadziło do bezprecedensowego, choć tymczasowego, spadku rynku kosmetyków. Przez cały rok L'Oréal traktował ochronę wszystkich swoich pracowników, a także swoich klientów i dostawców jako absolutny priorytet i zmobilizował się do wyprodukowania milionów sztuk środka do dezynfekcji rąk i kremu do rąk, które można by przekazać na rzecz służby zdrowia i innych pracowników pierwszej linii.

- Dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu pracowników L'Oréal przeszedł przez ten kryzys w jak najlepszym stanie, a nawet stał się silniejszy. Zgodnie z przewidywaniami i zapowiedziami, Grupa powróciła do wzrostu w drugiej połowie, osiągając w czwartym kwartale przyspieszenie na poziomie 4,8 proc. i zdobyła znaczne udziały w rynku - podkreślił Jean-Paul Agon.

Jak zauważył prezes koncernu, "Dzięki swojej sile w handlu cyfrowym i e-commerce, która ponownie znacznie wzrosła w czasie kryzysu, L'Oréal był w stanie utrzymać bliskie relacje ze wszystkimi swoimi konsumentami i zrekompensować w dużej mierze zamknięcie punktów sprzedaży. W rezultacie sprzedaż w handlu elektronicznym wzrosła gwałtownie o 62 proc. we wszystkich oddziałach i we wszystkich regionach, osiągając rekordowy poziom 26,6 proc. całkowitej sprzedaży Grupy w tym roku."

Które produkty wypadły najlepiej?

Oddział Kosmetyków Aktywnych ma za sobą rekordowy rok napędzany dynamicznym rynkiem kosmetyków do pielęgnacji skóry i niezwykłym sukcesem swoich marek, które są rekomendowane przez lekarzy. Oddział Produktów Konsumenckich powrócił do równowagi w drugiej połowie roku pomimo spadku makijażu i zwiększył swój udział rynkowy w pozostałych głównych kategoriach. Oddział Produktów Profesjonalnych, na który istotny wpływ miało zamknięcie salonów w pierwszej połowie roku 2020, odbił się silnie w drugiej połowie roku i znacznie przewyższał rynek w całym roku. Wreszcie L'Oréal Luxe, w niezwykle trudnym kontekście rynkowym, również osiągnął lepsze wyniki niż rynek, a nawet powrócił do wzrostu w ostatnim kwartale.

Regionalnie: Chiny z doskonałym wynikiem

Wydajność była zestawiana też ze względu na strefę geograficzną. W Europie Zachodniej i Ameryce Północnej na wzrost miał wpływ rozwój pandemii i obostrzenia związane ze zdrowiem publicznym, ale L'Oréal zyskał udział w rynku w wielu krajach. Na nowych rynkach Grupa odnotowała powrót do wzrostu we wszystkich strefach w drugiej połowie roku. Wyniki osiągnięte w Chinach są spektakularne, a ich wkład w wyniki Grupy jest ważny, jak zaznaczył prezes firmy.

Po trudnych chwilach w pierwszej połowie roku, Grupa "zaangażowała się w drugą połowę z determinacją  i dynamiką" wprowadzając innowacje, inwestując w czynniki biznesowe prowadzące do powrotu do podobnego wzrostu, z kontrolą elastyczności i rygorystycznymi kosztami pozwalającymi na poprawę rentowności. Przez cały rok, pomimo kryzysu, L'Oréal utrzymał marżę operacyjną na poziomie 18,6 proc. i wygenerował silny operacyjny przepływ gotówki.

Osiągnięcia nie tylko finansowe

Wyniki nie związane z finansami Grupy były równie znakomite. Piąty rok z rzędu firma L'Oréal została uznana przez CDP za światowego lidera w zakresie zrównoważonego rozwoju za działania mające na celu zwalczanie zmian klimatycznych, ochronę lasów i zrównoważone zarządzanie wodą. Ponadto Grupa znalazła się w pierwszej dziesiątce wśród 9 000 firm ocenianych przez Refinitiv Diversity & Inclusion Index. L'Oréal został również po raz jedenasty uznany za jedną z najbardziej etycznych firm na świecie przez Ethisphere Institute.

W 2020 roku L'Oréal uruchomił też program L'Oréal for the Future z ambitnymi nowymi zobowiązaniami w zakresie zrównoważonego rozwoju do 2030 roku. 

- Na początku tego nowego roku, który pozostaje naznaczony niepewnością co do rozwoju pandemii, ale także apetytem konsumentów na piękno, które pozostaje nienaruszone na całym świecie, jesteśmy przekonani, że w tym roku będziemy w stanie ponownie prześcignąć rynek, który podlega ewolucji wskutek kryzysu sanitarnego, i osiągnąć rok wzrostu sprzedaży i zysków - podsumował Jean-Paul Agon.
 
 

Joanna Rokicka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
29.04.2025 16:37
Nowe regulacje dotyczące zakazu stosowania TPO w kosmetykach — stylistko paznokci, producencie, przeczytaj!
Od 1 września 2025 r.  zostanie wprowadzony zakaz stosowania w kosmetykach substancji znanej pod nazwą Tlenek difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny (TPO).Denisfilm Getty Images Pro

Główny Inspektor Sanitarny opublikował aktualny komunikat skierowany do branży kosmetycznej, informujący o zmianach w przepisach dotyczących stosowania niektórych substancji chemicznych. Zmiany te wynikają z ogólnounijnego zakazu używania w kosmetykach substancji CMR, czyli rakotwórczych, mutagennych oraz toksycznych dla rozrodczości. Nowe regulacje obejmą substancję o nazwie tlenek difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny, znaną także jako Trimethylbenzoyl diphenylphosphine oxide (TPO).

Obecnie TPO znajduje się w Załączniku III do rozporządzenia (WE) nr 1223/2009, co oznacza, że jest dopuszczony do stosowania w kosmetykach, ale pod pewnymi ograniczeniami. Od 1 września 2025 roku substancja ta zostanie przeniesiona do Załącznika II tego rozporządzenia, czyli na listę substancji całkowicie zakazanych. Oznacza to, że od tej daty produkty kosmetyczne zawierające TPO nie będą mogły być wprowadzane do obrotu ani udostępniane na rynku Unii Europejskiej.

TPO jest powszechnie stosowany jako fotoinicjator UV, szczególnie w profesjonalnych produktach do stylizacji paznokci. Substancja ta przyspiesza proces utwardzania żeli pod wpływem promieniowania UV, co jest kluczowe dla trwałości i jakości wykonanych stylizacji. Zakaz stosowania TPO oznacza konieczność wprowadzenia zmian technologicznych w produkcji tego typu kosmetyków.

Główny Inspektor Sanitarny zaleca producentom i importerom, aby natychmiast rozpoczęli proces eliminacji TPO ze swoich receptur i dostosowali ofertę produktową przed 1 września 2025 roku. Pozwoli to uniknąć potencjalnych kosztów związanych z wycofywaniem niezgodnych produktów z rynku. Z kolei profesjonalistom, takim jak styliści paznokci, zaleca się unikanie gromadzenia zapasów produktów zawierających TPO oraz wybieranie kosmetyków od sprawdzonych dostawców, posiadających odpowiednie oznaczenia na opakowaniach.

Dystrybutorzy również powinni dostosować swoje działania — zaleca się weryfikację stanów magazynowych oraz powstrzymanie się od zakupów większych ilości produktów zawierających TPO. W przeciwnym razie mogą ponieść dodatkowe koszty wynikające z konieczności wycofania niesprzedanych produktów po 1 września 2025 roku.

Zmiana przepisów jest istotnym krokiem w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa konsumentów oraz harmonizacji prawa kosmetycznego w całej Unii Europejskiej. Dla branży kosmetycznej oznacza to konieczność szybkiej adaptacji i wdrożenia alternatywnych technologii w miejsce dotychczasowych rozwiązań.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
24.04.2025 11:47
Zabezpieczenie pracodawcy przed nielojalnym pracownikiem: jak chronić swój biznes w branży med&beauty
Wewnętrzne dokumenty regulujące zasady postępowania pracowników stanowią ważny element ograniczający ryzyko nielojalnych działańShutterstock

Prowadzenie działalności w branży medycyny estetycznej czy usług kosmetycznych wiąże się z wieloma wyzwaniami. Przedsiębiorcy inwestują w marketing, budują markę i zdobywają zaufanie klientów. Zatrudniają pracowników, dbają o ich rozwój, oferują szkolenia i umożliwiają dostęp do nowoczesnych technologii. Niestety, zdarza się, że mimo tych działań, pracownik decyduje się zakończyć współpracę, a dodatkowo stara się pozyskać klientów byłego pracodawcy.

W jaki sposób można chronić swój biznes przed takimi sytuacjami? Na to pytanie odpowiadają Paulina Iwanowicz oraz Emilia Boboryko, prawniczki specjalizujące się w obsłudze prawnej podmiotów z branży med&beauty

Poniżej przedstawiają one praktyczne i skuteczne rozwiązania, które warto wprowadzić, zanim pojawią się niepożądane problemy.

Klauzule umowne jako podstawowa forma zabezpieczenia

Jednym z najistotniejszych elementów prawnych, które mogą chronić interesy pracodawcy, jest prawidłowo skonstruowana umowa z pracownikiem.

W branży beauty bardzo często spotykamy się z brakiem dobrze opracowanych umów. Tymczasem odpowiednio sformułowane klauzule potrafią skutecznie ograniczyć ryzyko związane z odejściem pracownika i przejęciem klientów. Kluczowe są tu trzy zapisy: o poufności, zakazie konkurencji oraz lojalności – zauważa Paulina Iwanowicz.

Pierwszym z tych zapisów jest klauzula poufności, która zobowiązuje pracownika do nieujawniania informacji dotyczących przedsiębiorstwa – zarówno w trakcie trwania stosunku pracy, jak i po jego zakończeniu. Aby taki zapis był skuteczny, należy dokładnie wskazać, co stanowi informację poufną. Równie ważne jest wyraźne określenie, które informacje nie będą traktowane jako poufne.

Drugim istotnym elementem umowy jest klauzula o zakazie konkurencji. Jej celem jest zapobieżenie sytuacji, w której były pracownik podejmuje działalność konkurencyjną wobec swojego poprzedniego pracodawcy lub zatrudnia się u konkurenta.

Taki zapis może obowiązywać zarówno w czasie trwania umowy, jak i po jej zakończeniu – wówczas za odpowiednim wynagrodzeniem. W przypadku osób na umowie zlecenie dopuszczalne jest nawet wprowadzenie kar umownych za złamanie zakazu konkurencji – dodaje Emilia Boboryko.

Trzecią klauzulą wartą uwzględnienia jest klauzula lojalnościowa, która zobowiązuje pracownika do działania zgodnego z interesem pracodawcy i powstrzymywania się od jakichkolwiek działań, które mogłyby narazić firmę na szkodę.

image
Paulina Iwanowicz oraz Emilia Boboryko 

Umowy szkoleniowe jako ochrona inwestycji w rozwój pracownika

Pracodawcy działający w branży med&beauty bardzo często inwestują znaczne środki w szkolenia i kursy, podnoszące kwalifikacje personelu. Dzięki temu pracownicy mogą świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Niestety, bywa tak, że po odbyciu szkolenia pracownik rezygnuje z pracy i przenosi się do innego salonu lub zakłada własną działalność. W takiej sytuacji firma nie tylko traci specjalistę, ale również ponosi straty finansowe związane z koniecznością przeszkolenia nowej osoby.

W takich przypadkach pomocne mogą być umowy szkoleniowe.

Kluczowe jest podpisanie z pracownikiem umowy szkoleniowej, która jasno określa obowiązek zwrotu kosztów szkolenia w przypadku odejścia z pracy przed ustalonym terminem. Taka umowa działa dyscyplinująco i zabezpiecza firmę finansowo – mówi Paulina Iwanowicz

Z formalnego punktu widzenia mamy tu do czynienia z umową o podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Umowa ta powinna określać między innymi czas, przez jaki pracownik zobowiązuje się do pozostania w zatrudnieniu po zakończeniu szkolenia oraz sposób rozliczenia kosztów w przypadku zerwania umowy.

Regulaminy i polityki wewnętrzne jako codzienny mechanizm kontroli

Wewnętrzne dokumenty regulujące zasady postępowania pracowników również stanowią ważny element ograniczający ryzyko nielojalnych działań.

Warto wdrożyć regulaminy i polityki wewnętrzne, które określają zasady działania pracowników w zakresie ochrony danych, kontaktu z klientem czy zachowania standardów etycznych. Dobrze przygotowany regulamin pracy może być silnym argumentem w sytuacji sporu – zauważa Emilia Boboryko.

Do najważniejszych dokumentów należą:

  • Regulamin pracy, w którym określa się obowiązki i prawa pracowników, w tym również zobowiązanie do działania na rzecz pracodawcy.
  • Polityka ochrony danych i informacji poufnych, która definiuje sposób przetwarzania, udostępniania i przechowywania informacji mających znaczenie dla działalności firmy.
  • Kodeks etyki, który prezentuje wartości oraz standardy postępowania obowiązujące w firmie.

Podsumowanie – odpowiedzialne zatrudnianie i świadome zabezpieczanie biznesu

Zatrudnianie nowych osób wiąże się nie tylko z szansą na rozwój, lecz także z potencjalnym ryzykiem. W sytuacji, gdy pracodawca inwestuje w szkolenia, rozwój zespołu oraz budowanie relacji z klientami, równie istotne staje się odpowiednie zabezpieczenie prawne. Często zdarza się tak, że wielu właścicieli firm zgłasza się po pomoc dopiero wtedy, gdy problem już wystąpił.

W praktyce często spotykamy się z sytuacjami, w których właściciel salonu przychodzi do nas dopiero po tym, jak pracownik odszedł i zaczął podbierać klientów. Wtedy niestety wiele działań jest już mocno ograniczonych. Dlatego warto zabezpieczyć się zawczasu. Świadoma i odpowiednio udokumentowana współpraca z pracownikiem to podstawa bezpiecznego rozwoju biznesu. Branża beauty jest bardzo konkurencyjna, ale odpowiednie narzędzia prawne mogą naprawdę skutecznie chronić interes pracodawcy – stwierdza Paulina Iwanowicz.

Zamiast działać reaktywnie, warto wcześniej przygotować odpowiednie umowy, regulaminy i polityki wewnętrzne. Takie podejście może skutecznie zapobiec stratom finansowym, utracie klientów i destabilizacji biznesu.

autorki: Paulina Iwanowicz oraz Emilia Boboryko – prawniczki specjalizujące się w branży med&beauty

Czytaj też: Jak wybrać kurs szkoleniowy dla profesjonalisty/profesjonalistki w branży beauty?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. kwiecień 2025 13:06