StoryEditor
Prawo
09.03.2022 00:00

Ministerstwo Finansów wprowadza czasowo zerową stawkę VAT od darowizn artykułów przemysłowych

Ministerstwo Finansów wprowadza zerową stawkę VAT dla nieodpłatnych dostaw towarów lub świadczenia usług na cele związane z pomocą dla ofiar działań wojennych w Ukrainie. Rozporządzenie będzie obowiązywać czasowo – do 30 czerwca br. Obniżoną stawką VAT objęte są świadczenia realizowane na rzecz: Agencji Rezerw Strategicznych, podmiotów leczniczych oraz jednostek samorządu terytorialnego. Firmy, które niosą pomoc charytatywną cały czas walczą o zniesienie podatku VAT od darowizn artykułów przemysłowych, bo nie podlegają temu darowizny np. na rzecz fundacji.

– Czy ktoś wie coś na temat rozwiązania problemu z VAT-em od darowizn produktów nieżywnościowych? Płacenie podatków od tego, że się pomaga uchodźcom (co poniekąd jest w obowiązku państwa, więc firmy i tak odciążają budżet państwa już samą darowizną), to jest już mocna przesada.

– Słuchajcie, w Eco & More chcemy pomagać rzeczowo, bo mamy mnóstwo produktów, które byłyby przydatne w ośrodkach z uchodźcami - mydła, podpaski, pieluchy. Ale pomaganie w Polsce jest trudne – cała nie-żywność jest niestety ovatowana. Przekazywanie towarów to i tak jest wysiłek finansowy dla firm (jeszcze w obliczu rosnącego kursu Euro), ale płacenie vatu od tego to już hardkor. Mam tu firmy w podobnej sytuacji? Czy są jakieś rozwiązania na to? – pyta Michał Górecki, szef komunikacji w Eco & More. 

To głosy i pytania, które pojawiają na biznesowych portalach społecznościowych, ze strony firm chcących przekazać najpotrzebniejsze produkty uchodźcom z Ukrainy, którzy napływają do Polski (1 200 000 osób w ciągu 14 dni). Zapotrzebowanie na artykuły przemysłowe jest ogromne. Potrzebne są środki czystości, kosmetyki, artykuły higieniczne, pieluszki, papier toaletowy, podpaski, ale też pościel, bielizna, buty i klapki prysznicowe, i wiele, wiele innych produktów, ponieważ uchodźcy przyjeżdzający do Polski najczęściej mają tylko to, co na sobie.

Tymczasem firmy działające charytatywnie muszą  odprowadzać podatek VAT od produktów przekazywanych na cele pomocowe. Teraz problem wypłynął ze zdwojoną siłą

O zwolnienie z VAT-u darowizn artykułów przemysłowych od 2020 r. stara się i apeluje Polska Izba Handlu.

– Polskie przepisy dotyczące podatku VAT wymagają od darczyńcy przekazującego produkty przemysłowe na rzecz organizacji pożytku publicznego zapłacenia VAT-u od takich darowizn. Niestety powoduje to, że utylizacja niesprzedanych rzeczy jest tańsza niż oddanie ich potrzebującym. Z pewnością przepisy te wymagają zmiany, aby polscy przedsiębiorcy mieli opłacalną ekonomicznie możliwość robienia darowizn na rzecz potrzebujących.

Brak systemowych rozwiązań, które stworzyłoby podatnikom zachęty do dokonywania darowizn produktów niespożywczych, prowadzi do utylizacji jakościowych produktów, które mogłyby trafić do najbardziej potrzebujących. Jednocześnie zjawisko to przyjmuje znaczący wymiar środowiskowy, ponieważ niszczenie towarów prowadzi do zwiększonej produkcji odpadów, a także emisji gazów cieplarnianych powstających podczas ich utylizacji – mówi Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.

W maju 2021 roku PIH wysłała do Senatu RP petycję w tej sprawie, pod którą podpisały się wszystkie zainteresowane strony: organizacje charytatywne, ekologiczne oraz biznesowe. 11 stycznia 2022 senacka komisja skierowała jednogłośnie petycję do dalszych prac legislacyjnych. Jak podkreśla PIH, takie rozwiązania prawne funkcjonują w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej.  

Petycję Polskiej Izby Handlu nadal rozpatruje Senat.

Tymczasem 3 marca na stronie Ministerstwa Finansów pojawiła się informacja o wprowadzeniu stawki 0% VAT dla nieodpłatnych dostaw towarów lub świadczenia usług na cele związane z pomocą ofiarom działań wojennych w Ukrainie.

Stawka 0% VAT dotyczy wszelkiego rodzaju świadczeń, które mogą się okazać niezbędne do wsparcia pokrzywdzonych w tym konflikcie i obowiązuje z datą wsteczną od 24 lutego br., czyli od momentu rozpoczęcia zbrojnej agresji przez Rosję na Ukrainę.

–  Na razie zerowa stawka VAT będzie obowiązywała do 30 czerwca 2022 r. Nie wykluczamy jednak możliwości przedłużenia tego terminu. Nie wykluczamy też możliwości rozszerzenia preferencji. Obie te kwestie są uzależnione od rozwoju sytuacji, której bacznie się przyglądamy – poinformował wiceminister finansów Artur Soboń.

Przejdź do rozporządzenia

Stawka 0 % VAT – zakres

Rozporządzenie wprowadza stawkę 0 % VAT dla wszelkich nieodpłatnych dostaw towarów i świadczenia usług oferowanych na cele związane z pomocą ofiarom skutków działań wojennych w Ukrainie. W tym zakresie w przeciwieństwie do działań podejmowanych w trakcie pandemii zakres przedmiotowy preferencji jest otwarty.

Jakie świadczenia są objęte 0% VAT?

Stawką 0% VAT objęte są świadczenia oferowane na rzecz podmiotów, które stanowią istotne ogniwo w organizowaniu pomocy i dystrybucji świadczeń niezbędnych dla ludzi w sytuacji powstania zagrożeń. Obniżoną stawką VAT objęte są świadczenia realizowane na rzecz: Agencji Rezerw Strategicznych, podmiotów leczniczych oraz jednostek samorządu terytorialnego, a więc podmiotów spełniających funkcję kluczowych koordynatorów oraz niejako pośredników dla udzielanej pomocy.

Dokumentacja

Stawka 0% VAT będzie miała zastosowanie pod warunkiem zawarcia pisemnej umowy pomiędzy podatnikiem a jednym ze wskazanych wyżej podmiotów, z której będzie wynikało, że darowane towary lub usługi będą związane z pomocą poszkodowanym w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów wprowadzenie tego mechanizmu zapewni minimum kontroli nad ukierunkowaniem wprowadzanej preferencji oraz pozwoli podatnikom skierować swoją pomoc do podmiotów, które gwarantują prawidłowe wykorzystanie darowanych towarów lub usług.

Umowa darowizny może mieć przykładowo postać podpisanego elektronicznie oświadczenia woli lub skanu odręcznie podpisanej przez darczyńcę umowy, przesłanych mailem do podmiotu, na rzecz którego wykonywane są nieodpłatne świadczenia. Przesłane w taki sposób dokumenty powinny być podpisane również przez odbiorców tych świadczeń. Z posiadanej dokumentacji powinno jasno wynikać, że oświadczenie woli zostało złożone przez obydwie strony.

Zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów o doprecyzowanie, jak w praktyce ma przebiegać ten proces i czy należy uznać, że to np. urzędy miasta i gminy będą koordynowały wszelkie działania pomocowe, by przekazujący darowizny mogli uzyskać zwolnienie z podatku VAT., ponieważ, jak informują producenci, stowarzyszenia i fundacje nadal nie podlegają pod zerowy VAT.  

Czas obowiązywania

Rozporządzenie ma charakter czasowy, stawka VAT w wysokości 0% dla wskazanych transakcji będzie mogła być stosowana do 30 czerwca 2022 r. Jednocześnie takie rozwiązanie nie wyklucza możliwości dalszego, w razie potrzeby, przedłużenia preferencji.

 – Z naszego punktu widzenia obecne rozporządzenie to za mało, bo potrzebujący są zawsze nie tylko w czasie wojny czy pandemii. Analogiczne, niepełne, rozwiązania wprowadzano przy okazji COVID w 2020 i już wtedy wszyscy mówili że nie są wystarczające – podkreśla Maciej Ptaszyński z PIH.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
08.11.2024 10:35
Policja na Pomorzu zabezpieczyła 40 ton podróbek chemii gospodarczej z Niemiec
Zdjęcia z miejsca zatrzymania producentów podróbek.Pomorska Policja

Pomorska policja zatrzymała czterech mężczyzn odpowiedzialnych za masową produkcję i sprzedaż podrobionych towarów o wartości blisko 2 mln zł. W Żelistrzewie i Rumii zabezpieczono łącznie 40 ton podróbek, w tym płyny do prania, kawę, perfumy oraz ładowarki do telefonów.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pucku, współpracując z Pomorskim Urzędem Celno-Skarbowym w Gdyni, przeprowadzili operację zakończoną zatrzymaniem czterech mężczyzn w wieku od 18 do 49 lat, zamieszkałych w powiatach puckim i lęborskim. W magazynach w Żelistrzewie odnaleziono około 30 ton podróbek, natomiast kolejne 10 ton zabezpieczono w sklepie w Rumii. Produkty te, oznaczone podrobionymi znakami towarowymi, miały łudzące podobieństwo do oryginalnych artykułów renomowanych marek.

image
Zdjęcia z miejsca zatrzymania producentów podróbek.
Pomorska Policja

Podczas przeszukań funkcjonariusze natrafili na dokumenty oraz zapiski, które ujawniały szczegóły przestępczego procederu. “Działalność trwała od czerwca bieżącego roku i polegała m.in. na rozlewaniu substancji w postaci żelu do butelek i naklejaniu etykiet z podrobionymi logotypami. Profesjonalne wykonanie etykiet imitowało oryginalne produkty, co skutecznie wprowadzało konsumentów w błąd” – informuje policyjny komunikat. Udało się także zidentyfikować dostawcę środków używanych do produkcji tych podróbek, które sprzedawano jako „oryginalne produkty prosto z Niemiec”.

image
Zdjęcia z miejsca zatrzymania producentów podróbek.
Pomorska Policja

Zatrzymani mężczyźni, w tym ojciec z synem odpowiedzialni za produkcję oraz dwaj dystrybutorzy, usłyszeli zarzuty oznaczania i wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi. Wobec zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczeń majątkowych i zakazu opuszczania kraju. Zabezpieczono również majątek o łącznej wartości 700 tys. zł oraz dwa pojazdy wykorzystywane do transportu.

Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku działania w zorganizowanej grupie kara może być znacznie zaostrzona. Policja nadal bada, czy w proceder zamieszane były inne osoby oraz czy podróbki trafiły do szerszej dystrybucji.

Czytaj także: Chińscy giganci Shein i Temu idą do sądu. W tle oskarżenia o sprzedaż podróbek, oszustwa i kradzież tajemnic handlowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
05.11.2024 11:55
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej udaremnili przemyt nielegalnych suplementów z wyciągiem z konika morskiego
Nielegalne suplementy zawierały wyciąg z ryby znanej jako konik morski.Izba Administracji Skarbowej w Lublinie

W 2024 roku funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej przechwycili już ponad 8,3 tysiąca tabletek zawierających wyciąg z chronionego konika morskiego. Jest to wynik 29 prób przemytu, głównie na granicy z Ukrainą i Białorusią. Tylko w sierpniu udaremniono próbę wwiezienia do Unii Europejskiej niemal 700 takich tabletek.

W 2024 roku na przejściach granicznych w województwie lubelskim, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wykryli ponad 8,3 tysiąca tabletek zawierających wyciąg z konika morskiego, chronionego na podstawie Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem, dlatego jego części oraz produkty na bazie wyciągu są objęte ścisłą ochroną międzynarodową. Tabletki te, pochodzące głównie z pławikonika japońskiego, miały być przewożone przez granice Unii Europejskiej bez wymaganych zezwoleń, co narusza prawo międzynarodowe. W zdecydowanej większości przemyt został wykryty na przejściu granicznym w Hrebennem.

image
Koniki morskie od kilkuset lat wykorzystywane są w medycynie ludowej.
Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
Lubelscy celnicy w 2024 roku zatrzymali już 29 prób przemytu medykamentów na bazie konika morskiego, z czego tylko w sierpniu przechwycono blisko 700 tabletek. W obliczu rosnącego popytu na medykamenty zawierające wyciągi z gatunków chronionych, nielegalny handel nakręca niszczenie naturalnych populacji tych ryb. CITES zezwala na handel jedynie wtedy, gdy nie zagraża to przetrwaniu gatunków w naturalnym środowisku. Niestety, żaden z podróżnych zatrzymanych w tym roku przez Służbę Celno-Skarbową nie posiadał wymaganych zezwoleń.

Przewożenie przez granicę UE, jak i handel wewnątrz Unii produktami zawierającymi wyciągi z gatunków zagrożonych, stanowi poważne przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Służba Celno-Skarbowa podjęła dalsze postępowania karne wobec podróżnych podejrzanych o przemyt, zatrzymując przechwycone specyfiki do wyjaśnienia.

Nielegalne suplementy diety stanowią poważne zagrożenie dla konsumentów ze względu na brak kontroli jakości i bezpieczeństwa ich składu. Produkty te często nie spełniają standardów sanitarno-higienicznych i mogą zawierać substancje, które nie przeszły odpowiednich testów toksykologicznych. Często są one produkowane w warunkach niezgodnych z normami, co zwiększa ryzyko obecności szkodliwych zanieczyszczeń, takich jak metale ciężkie, pestycydy, czy nielegalne dodatki chemiczne. W przypadku suplementów opartych na wyciągach z zagrożonych gatunków, takich jak koniki morskie, dodatkowym ryzykiem jest brak pewności co do zawartości deklarowanej substancji czynnej, co może prowadzić do niepożądanych skutków zdrowotnych lub braku efektu terapeutycznego.

Czytaj także: Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega: niedozwolona substancja w suplemencie diety... "miód turecki na potencję"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. listopad 2024 05:21