StoryEditor
Prawo
12.04.2023 00:00

Miraculum: pierwszy kwartał 2023 nie przyniósł strat, spółka planuje dalszy rozwój

Producent kultowych, kojarzących się z epoką PRL marek, takich jak Brutal czy Pani Walewska, opublikował raport finansowy za 1. kwartał 2023 r. / materiały marketingowe Miraculum
Miraculum, producent tak kultowych serii jak Pani Walewska, Być Może..., Chopin i Wars, opublikował swoje wyniki finansowe. Spółka osiągnęła w pierwszym kwartale 2023 r. przychody na poziomie 14.526 tysięcy złotych, co stanowi wzrost o 37 proc. w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego. Największe wzrosty objęły podobno "sprzedaż eksportową, w kanale nowoczesnym oraz e-commerce".

W trzecim miesiącu 2023 roku firma planuje zaksięgować 4.706 tysięcy złotych z czystych wpływów ze sprzedaży, co reprezentuje wzrost o 32 proc. w porównaniu z marcem 2022 roku, gdy wyniosły one 3.566 tysięcy złotych. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 roku, firma przewiduje, że jej przychody ze sprzedaży netto wyniosą 14.526 tysięcy złotych, co oznacza wzrost o 37 proc. w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2022 roku, gdy wyniosły one 10.587 tysięcy złotych.

W trzecim miesiącu 2023 roku firma szacuje, że jej wpływy ze sprzedaży netto na eksport wyniosą 1 milion 176 tysięcy złotych, co oznacza wzrost o 51 proc. w porównaniu z marcem 2022 roku, gdy wyniosły one 780 tysięcy złotych. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 roku, firma przewiduje, że jej przychody ze sprzedaży netto na eksport wyniosą 3 miliony 505 tysięcy złotych, co oznacza wzrost o 44 proc. w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2022 roku, gdy wyniosły one 2 miliony 427 tysięcy złotych.

W marcu 2023 roku, Dział Eksportu zrealizował sprzedaż dla stałych Klientów firmy. W ramach tej sprzedaży, zostały zrealizowane zamówienia dla Partnerów z Hiszpanii, Mołdawii, Jordanii i wielu innych krajów. Zgodnie z raportem bieżącym 72/2022, wartość tych zamówień wyniosła około 300 tysięcy dolarów, a zgodnie z raportem bieżącym 3/2023 - około 220 tysięcy dolarów amerykańskich. Dostawy o łącznej wartości około 240 tysięcy dolarów, związane z tymi zamówieniami, mają zostać zrealizowane w drugim kwartale 2023 roku.

W trzecim miesiącu 2023 roku, firma szacuje, że jej przychody ze sprzedaży netto w nowoczesnym kanale dystrybucji wyniosą 2 miliony 172 tysiące złotych, co stanowi wzrost o 47 proc. w porównaniu z marcem 2022 roku, gdy wyniosły one 1 milion 479 tysięcy złotych. W ciągu pierwszego kwartału 2023 roku, firma przewiduje, że jej przychody ze sprzedaży netto w nowoczesnym kanale dystrybucji wyniosą 6 milionów 766 tysięcy złotych, co stanowi wzrost o 43 proc. w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2022 roku, gdy wyniosły one 4 miliony 717 tysięcy złotych.

W pierwszych trzech miesiącach 2023 roku, firma przewiduje, że jej ostateczne przychody ze sprzedaży netto przez sklep internetowy wyniosą 108 tysięcy złotych, co oznacza wzrost o 69 proc. w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2022 roku, gdy wyniosły one 64 tysiące złotych.

Cieszymy się, że nasze kosmetyki zyskują uznanie klientów w kraju, ale też są coraz bardziej rozpoznawalne za granicą. Najlepszą drogą do pozyskania nowych kontraktów jest uczestnictwo w imprezach targowych. Za nami bardzo udane targi w Bolonii, już w maju wybieramy się do Kazachstanu na Central Asia Beauty Expo, w czerwcu natomiast Miraculum zaprezentuje się podczas targów Slavic B2Beauty w Kielcach. Jesteśmy przekonani, że podjęte działania przełożą się na dalszą dywersyfikację kierunków sprzedaży na eksport i zwiększą bazę Klientów – skomentował dla portalu Strefa Inwestorów Marek Kamola, członek zarządu Miraculum.

Miraculum to firma kosmetyczna założona w 1924 roku w Krakowie przez lekarza, dr. Leona Lustra. Była to jedna z pierwszych firm kosmetycznych w Polsce. W obecnym portfolio Miraculum oferuje kosmetyki do pielęgnacji twarzy oraz ciała, perfumy, produkty do depilacji i makijażu. Od kilkunastu lat, Spółka jest notowana na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Miraculum jest właścicielem marek Pani Walewska, Być Może..., Chopin, Gracja, Joko, Lider, Paloma, Tanita i Wars. Warto przypomnieć, że Miraculum regularnie próbuje wskrzeszać starsze brandy, promując je wśród nowego pokolenia klientów i klientek; tak sytuacja ma się z marką Prastara.

Wzbogacenie oferty Miraculum w kategorii wody kolońskie o legendarną markę Prastara, to bardzo ważne wydarzenie w historii naszej firmy. (...) Aktualnie pracujemy nad odtworzeniem zapachu na podstawie odnalezionej w archiwum receptury. To nasza odpowiedź na wiele zapytań ze strony klientów o ten kosmetyk, aktualnie niedostępny na rynku – powiedział członek zarządu Miraculum Sławomir Ziemski, cytowany w komunikacie przez Inwestycje.pl.

Czytaj także: Miraculum wchodzi do sieci drogeryjno-aptecznej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
29.12.2025 13:32
Kontrole produktów kosmetycznych w Polsce w 2025 r.: dane GIS budzą optymizm
Główny Inspektorat Sanitarny podsumowuje swoje działania w 2025 r.studiovin/Shutterstock

W 2025 r. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) opublikował podsumowanie działań kontrolnych dotyczących nadzoru nad produktami kosmetycznymi w Polsce. Raport wskazuje na wieloaspektowe działania obejmujące zarówno ocenę czystości mikrobiologicznej kosmetyków, jak i kontrole importerów oraz warunków wytwarzania produktów dopuszczonych do obrotu. Dane liczbowe prezentują skalę i wyniki tych działań w kontekście bezpieczeństwa oraz zgodności z obowiązującymi przepisami prawa kosmetycznego.

W ramach kontroli mikrobiologicznych w 2025 r. GIS pobrał łącznie 510 próbek produktów kosmetycznych. Z tego 477 próbki pochodziły z dystrybucji, a 33 zostały pobrane bezpośrednio u osób odpowiedzialnych za produkt. Spośród tych 510 próbek tylko 1 próbka nie spełniała wymagań mikrobiologicznych określonych normami ISO. Kontrole obejmowały różnorodne kategorie kosmetyków, w tym produkty do kąpieli, mycia ciała i włosów, kosmetyki pielęgnacyjne oraz chusteczki nawilżane dla niemowląt i dzieci. 

Drugim kluczowym obszarem były kontrole importerów produktów kosmetycznych. GIS przeprowadził 166 kontroli importerów, podczas których sprawdzono 502 produkty kosmetyczne. Wyniki pokazały istotną liczbę niezgodności – 156 produktów zostało zakwestionowanych, a 88 wycofano z obrotu z powodu stwierdzonych uchybień, głównie w dokumentacji lub raportach bezpieczeństwa wymaganych przepisami rozporządzenia (WE) nr 1223/2009. 

image

Nowa lista stacji sanitarno-epidemiologicznych od 2026 roku; gdzie zbadamy kosmetyki i chemię?

Kontrole objęły także ocenę warunków wytwarzania kosmetyków. W 2024 r. w działania nadzorujące produkcję zaangażowano 387 zakładów wytwarzających produkty kosmetyczne, przy czym kontrola koncentrowała się szczególnie na małych podmiotach i tzw. produkcji „domowej”. W wyniku tych inspekcji GIS wydał 35 decyzji administracyjnych w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami dotyczącymi zgodności z zasadami Dobrej Praktyki Produkcji (GMP). 

Charakterystyka nadzorowanych działań wskazuje na wysoki poziom zgodności produktów z obowiązującymi standardami jakości mikrobiologicznej, szczególnie w nowych grupach produktów z zaostrzonymi normami (np. dla dzieci poniżej 3 roku życia czy produktów do stosowania w okolicach oczu). Jednocześnie dane z kontroli importerów i zakładów produkcyjnych podkreślają konieczność dalszego monitorowania dokumentacji i praktyk produkcyjnych, aby minimalizować ryzyko wprowadzania na rynek kosmetyków niespełniających wymogów prawnych. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
29.12.2025 09:19
DAC7 zmienia zasady sprzedaży online. Fiskus dostaje dane, a granica działalności się zaciera
Dyrektywa DAC7 uderzy np. w sprytnych sprzedawców i mikroprzedsiębiorców na platformach typu Vinted czy OLX.Karolina Grabowska Kaboompics

Sprzedaż internetowa od kilku lat nie jest już wyłącznie domeną dużych sklepów e-commerce. Na platformach handlowych aktywne są dziesiątki tysięcy osób fizycznych i mikroprzedsiębiorców, którzy traktują handel online jako dodatkowe źródło dochodu. Wraz ze wzrostem skali obrotów ustawodawca sięga jednak po narzędzia, które mają zwiększyć transparentność podatkową tego segmentu rynku. Kluczową zmianą jest dyrektywa DAC7, która od 2024 roku istotnie wpływa także na najmniejszych sprzedawców.

Koniec roku za pasem, a wraz z nim rozliczenia z fiskusem. Dyrektywa Rady (UE) 2021/514, znana jako DAC7, rozszerza współpracę administracyjną państw członkowskich w obszarze podatków. Polska wdrożyła ją do krajowego porządku prawnego poprzez nowelizację ustawy o wymianie informacji podatkowych, obowiązującą od 1 lipca 2024 roku. Celem regulacji nie jest wprowadzenie nowego podatku, lecz zapewnienie organom skarbowym dostępu do danych o sprzedaży prowadzonej za pośrednictwem platform internetowych, w tym zagranicznych. Regulacje mają ograniczyć szarą strefę i ułatwić identyfikację przypadków, w których sprzedaż okazjonalna w praktyce staje się działalnością zorganizowaną.

Nowe obowiązki spoczywają na operatorach platform cyfrowych, takich jak Allegro, Vinted, OLX czy Amazon. Platformy te są zobowiązane do zbierania i przekazywania do Krajowej Administracji Skarbowej danych identyfikacyjnych sprzedawców, liczby transakcji oraz łącznych kwot wypłat. Obowiązek raportowania dotyczy sprzedawców, którzy w ciągu roku przeprowadzili więcej niż 30 transakcji lub uzyskali przychód przekraczający 2000 euro. Po przekroczeniu jednego z tych progów dane trafiają do administracji skarbowej niezależnie od tego, czy sprzedawca prowadzi zarejestrowaną działalność gospodarczą.

Istotne jest, że DAC7 nie obejmuje drobnej, sporadycznej sprzedaży. Osoby sprzedające okazjonalnie używane rzeczy i osiągające niewielkie przychody nie są automatycznie objęte raportowaniem. Granica zaczyna się w momencie, gdy sprzedaż ma charakter powtarzalny i zorganizowany, a liczba transakcji lub ich wartość wskazują na działalność o cechach handlowych. To właśnie takie przypadki mają być identyfikowane dzięki nowym obowiązkom informacyjnym nałożonym na platformy.

Dyrektywa DAC7 nie wprowadza nowego podatku od sprzedaży w internecie, a samo przekazanie danych do fiskusa nie oznacza automatycznego obowiązku zapłaty podatku. Informacje te mogą jednak stać się podstawą czynności sprawdzających, w ramach których urząd skarbowy oceni, czy dana aktywność powinna zostać uznana za działalność gospodarczą. W takim przypadku pojawiają się konkretne konsekwencje finansowe, obejmujące podatek dochodowy, potencjalny VAT oraz składki ZUS. Nowe przepisy szczególnie mocno odczują osoby sprzedające na dużą skalę bez formalnej rejestracji działalności, dla których 2024 rok może oznaczać bezpośrednie zderzenie z fiskusem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 14:02