StoryEditor
Prawo
06.12.2023 16:02

Porozumienie unijnych instytucji w sprawie ważnych aktów prawnych dla branż kosmetycznej i detergentowej

Składniki znajdujące się w formułach kosmetyków znajdują się na etykietach, na liście INCI / Shutterstock
Parlament Europejski i rada Unii Europejskiej zakończyły trójstronne negocjacje z Komisją Europejską nad ostatecznym kształtem rozporządzenia w sprawie ekoprojektowania produktów ESPR. Unijne instytucje osiągnęły także wstępne porozumienie w sprawie rewizji rozporządzenia CLP.

Polskie stowarzyszenia branżowe poinformowały, że w poniedziałek 5 grudnia, późnym wieczorem, Parlament Europejski i  Rada UE podjęły ważne decyzje legislacyjne dla branż kosmetycznej i detergentowej.

Jak podała Ewa Starzyk, dyrektor ds. naukowych i legislacyjnych Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Zakończyły się trójstronne negocjacje z Komisją Europejską nad ostatecznym kształtem rozporządzenia w sprawie ekoprojektowania produktów ESPR. Rozporządzenie Ecodesign for Sustainable Products Regulation (ESPR) ma na celu ograniczenie negatywnego oddziaływania produktów na środowisko i tworzy ramy dla ustanawiania wymogów dotyczące ekoprojektu w oparciu o aspekty zrównoważonego rozwoju i cyrkulacyjności.

– To jeden z filarów Zielonego Ładu, akt, który zmieni podejście do projektowania produktów i informowania o ich wpływie na środowisko. I to również jedna z pierwszych dużych regulacji Zielonego Ładu dotyczących naszej branży, która została doprowadzona do końca – napisała Ewa Starzyk.

Ekspertka poinformowała, że w pierwszym etapie branżę kosmetyczną będzie obowiązywało przede wszystkim publiczne raportowanie niszczonych, niesprzedanych produktów. W dalszym terminie (prawdopodobnie w perspektywie 3-4 lat) zaczną również obowiązywać pozostałe wymogi ESPR, przede wszystkim Cyfrowy Paszport Produktu (DPP), którego przygotowanie będzie wymagało oceny wpływu kosmetyków na środowisko zgodnie z ustaloną, wymaganą metodologią.

– To będzie jedno z większych wyzwań Zielonego Ładu dla naszej branży – podkreśliła Ewa Starzyk. Dodała, że jeszcze kilka miesięcy zajmie formalne przyjęcie rozporządzenia przez Parlament i Radę oraz proces tłumaczeń.

Branże wskazane w ESPR, których ekoprojektowanie będzie dotyczyło w pierwszym terminie to: żelazo, stal, aluminium, tekstylia (zwłaszcza odzież i obuwie), meble, opony, detergenty, farby, smary i chemikalia.   

Więcej informacji na stronach Parlamentu i Rady:

https://www.europarl.europa.eu/news/en/press-room/20231204IPR15634/deal-on-new-eu-rules-to-make-sustainable-products-the-norm

https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2023/12/05/products-fit-for-the-green-transition-council-and-parliament-conclude-a-provisional-agreement-on-the-ecodesign-regulation/

Katarzyna Żandarska, kierownik ds. technicznych i legislacyjnych w Polskim Stowarzyszeniu Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, przekazała natomiast informację, że Rada i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie rozporządzenia CLP (rozporządzenie dotyczące klasyfikacji, oznakowania i pakowania substancji i mieszanin).   

Jak podała ekspertka, w przypadku substancji zawierających więcej niż jeden składnik (MOCS) tymczasowe porozumienie obejmuje 5-letnie odstępstwo dla MOCS będących pozyskiwanych z roślin lub ich części, które nie są modyfikowane chemicznie. Po tym czasie Komisja może zaproponować nowe reguły dotyczące klasyfikacji tych składników.

Po roku ciężkiej pracy, szeregu spotkań i dyskusji  z dużą uwagą i niepokojem oczekujemy na dalsze informacje w zakresie szczegółów kompromisu, który w zasadzie będzie oznaczał koniec prac w zakresie rewizji rozporządzenia CLP – napisała Katarzyna Żandarska.

Więcej informacji: https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2023/12/05/safer-chemicals-council-and-parliament-strike-deal-on-the-regulation-for-classification-labelling-and-packaging-of-chemical-substances/

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.12.2025 15:36
UE nakłada obowiązek wypłat gotówki do 150 euro na retailerów
Dorota Kolasińska

Unia Europejska uzgodniła nowe przepisy, które mają zwiększyć bezpieczeństwo i przejrzystość płatności, a jednocześnie zapewnić konsumentom łatwiejszy dostęp do gotówki. Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie obowiązku umożliwienia wypłat gotówki w sklepach – bez konieczności dokonywania zakupu – do kwoty 150 euro. Porozumienie między Radą UE a Parlamentem Europejskim ma charakter wstępny i wymaga jeszcze formalnej akceptacji.

Nowe regulacje obejmują m.in. obowiązek wyświetlania kosztów transakcji jeszcze przed jej realizacją. Celem jest zwiększenie transparentności i ograniczenie przypadków nieporozumień związanych z opłatami. Dodatkowo handlowcy będą musieli zadbać o to, by nazwa handlowa sklepu była zgodna z nazwą widniejącą na wyciągu bankowym, co – według UE – ma zmniejszyć liczbę zgłoszeń potencjalnych oszustw.

Elementem, który najbardziej zwraca uwagę, jest poprawa dostępu do gotówki na terenie Unii. Rada UE podkreśla, że liczba bankomatów w wielu państwach członkowskich szybko spada, zwłaszcza na obszarach wiejskich. Nowe przepisy mają ten trend zrównoważyć poprzez umożliwienie klientom wypłaty środków bezpośrednio u sprzedawców detalicznych – do 150 euro na jedną transakcję.

W celu ograniczenia nadużyć UE zaostrzyła także zasady dotyczące sposobu realizacji takich wypłat. Transakcje będą musiały odbywać się wyłącznie przy użyciu chipu i kodu PIN, co uniemożliwi wypłaty zbliżeniowe. Ma to wzmocnić bezpieczeństwo całego procesu oraz utrudnić potencjalne oszustwa.

Pakiet regulacyjny wprowadzający zmiany stanowi element szerszej reformy unijnych przepisów dotyczących usług płatniczych. Oprócz poprawy dostępu do gotówki obejmuje on również uszczelnienie systemu pod kątem walki z fraudami oraz większą przejrzystość dla konsumentów, którzy – zgodnie z intencją ustawodawców – mają otrzymywać jasne informacje o kosztach i transakcjach już na etapie poprzedzającym płatność.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
01.12.2025 14:28
UOKiK nakłada 105 mln zł kary na Biedronkę za wprowadzające w błąd promocje
Promocje w Biedronce bywają zdaniem konsumentów i konsumentek mylące.Agata Grysiak

W związku z jednodniowymi akcjami promocyjnymi „Specjalna Środa” i „Walentynkowa Środa” Prezes UOKiK nałożył na Jeronimo Martins Polska karę w wysokości 104,7 mln zł. Kontrola wykazała, że komunikaty reklamowe sieci Biedronka – emitowane m.in. w radiu, aplikacji mobilnej, na Facebooku i w sklepach – wprowadzały klientów w błąd, obiecując „Zwrot 100% na voucher” bez jasnego wyjaśnienia rzeczywistych warunków skorzystania z promocji. Według UOKiK konsumenci nie otrzymywali pełnych informacji w momencie podejmowania decyzji zakupowych.

Zastrzeżenia urzędu dotyczą przede wszystkim rozbieżności między obietnicą a praktyką. Klienci oczekiwali, że voucher będzie można wykorzystać przy kolejnych zakupach na dowolny asortyment, tymczasem rzeczywiste zasady obejmowały liczne ograniczenia. W wielu przypadkach voucher obowiązywał wyłącznie na produkty z całkowicie innej kategorii niż zakupiona – np. za kupno czekolady przyznawano voucher na kosmetyki, a za zakup mięsa – na napoje. Dodatkowo konsumenci musieli spełnić wymagania dotyczące minimalnej wartości kolejnych zakupów, często przewyższającej kwotę vouchera.

UOKiK podkreśla, że konsumenci nie mieli możliwości zapoznania się z kluczowymi warunkami akcji w chwili podejmowania decyzji. Informacje o ograniczeniach – takich jak wymagana kategoria produktów, minimalna kwota zakupów, limit jednego vouchera na osobę czy limity dla produktów na wagę – znajdowały się jedynie w regulaminach na stronie internetowej, na tablicach ogłoszeń za linią kas lub na samym voucherze wręczanym dopiero po opłaceniu zakupów. Tymczasem przekazy reklamowe eksponowały jedynie hasło „zwrot 100%”, co – jak wskazał urząd – mogło skłonić klientów do wyboru oferty na błędnych przesłankach.

image

Czy sprzedaż pod marką własną powinna być ograniczona? Prezes UOKiK pyta Rzecznika MŚP, ministra Majewska odpowiada.

Według skarg przesyłanych do UOKiK i publikowanych przez konsumentów w mediach społecznościowych promocje budziły powszechne niezrozumienie. Klienci wskazywali na niejasne i wybiórcze komunikaty, które sugerowały prosty mechanizm, podczas gdy w rzeczywistości obowiązywały skomplikowane powiązania między produktem kupowanym a kategorią, na którą przysługiwał voucher. Urząd uznał, że selektywna prezentacja informacji była działaniem wprowadzającym w błąd i naruszała zbiorowe interesy konsumentów.

Postępowanie wykazało, że działania Biedronki miały charakter umyślny. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zdecydował o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary administracyjnej w wysokości 104 722 016 zł. Decyzja nie jest prawomocna, a spółka może wnieść odwołanie do sądu. Urząd podkreślił, że przedsiębiorcy mają obowiązek przekazywać konsumentom pełne i jednoznaczne informacje we właściwym czasie, zwłaszcza w przypadku promocji, które mogą wpływać na decyzje zakupowe milionów klientów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. grudzień 2025 19:45