StoryEditor
Surowce
25.08.2025 12:36

Olej kokosowy ekstremalnie drożeje – z codziennego produktu do luksusowego surowca

Olej kokosowy to popularny w kosmetyce surowiec. / Shutterstock

Ceny oleju kokosowego na świecie osiągają rekordowe poziomy. W ciągu niespełna dwóch lat jego wartość niemal potroiła się, osiągając 2 990 dolarów za tonę. W Indiach, będących największym konsumentem tego surowca, stawki sięgnęły aż 4 840 dolarów za tonę – najwyższego poziomu w historii. Tak dynamiczny wzrost sprawia, że olej kokosowy przestaje być tanim składnikiem codziennego użytku, a staje się surowcem luksusowym, szczególnie w sektorach spożywczym i kosmetycznym.

Przyczyny kryzysu tkwią w stagnacji globalnej produkcji. Plantacje kokosowe na wielu rynkach są przestarzałe, co przekłada się na niższą wydajność, a dodatkowo problem pogłębiają niekorzystne warunki pogodowe. Rolnicy coraz częściej rezygnują z upraw nastawionych na olej na rzecz sprzedaży wody kokosowej czy całych orzechów, które zapewniają im szybszy i bardziej opłacalny zwrot. W efekcie rynek odczuwa chroniczny niedobór surowca, co natychmiast przekłada się na presję cenową.

Szczególnie dotknięte są branże spożywcza i kosmetyczna, gdzie olej kokosowy odgrywa rolę kluczowego składnika. Jego cena przewyższa już o około 1000 dolarów za tonę olej palmowy z ziaren, który do tej pory stanowił naturalną alternatywę. W kosmetyce olej kokosowy ceniony jest za swoje właściwości nawilżające, odżywcze i antybakteryjne. Stosuje się go jako składnik bazowy w balsamach do ciała, kremach do twarzy oraz masłach pielęgnacyjnych, gdzie odpowiada za regenerację i odbudowę bariery lipidowej skóry. Powszechnie wykorzystywany jest także w szamponach i odżywkach do włosów – poprawia elastyczność włókien, zmniejsza ich łamliwość i nadaje połysk.

Dzięki naturalnej zdolności do zatrzymywania wilgoci olej kokosowy znajduje zastosowanie w produktach do ust, a także w preparatach do demakijażu, mydłach i peelingach, stanowiąc jeden z najbardziej uniwersalnych składników kosmetycznych pochodzenia roślinnego. Dla producentów szamponów, balsamów do ciała czy olejów jadalnych oznacza to znaczący wzrost kosztów produkcji i ograniczoną elastyczność w wyborze surowców zastępczych.

Eksperci podkreślają, że obecna sytuacja nie jest chwilową anomalią, lecz może stanowić „nową normalność”. Dla graczy B2B w sektorach beauty, wellness i food oznacza to konieczność zmierzenia się nie tylko z rosnącymi kosztami wejściowymi, lecz także z większą zmiennością podaży i ostrzejszą konkurencją o alternatywne naturalne oleje. Firmy, które dotąd traktowały olej kokosowy jako podstawowy składnik, będą musiały uwzględnić jego luksusowy status w długoterminowych strategiach zakupowych i produktowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
26.08.2025 07:22
Aktualizacja projektu rozporządzenia Omnibus VIII. Nowe ograniczenia dla składników kosmetycznych wchodzą od maja 2026!
Aktualizacja regulacji stawia przed producentami oraz dystrybutorami wyzwanie, jakim jest weryfikacja całego portfolio oraz dostosowania receptur do nowych wymagań rozporządzeniamat.prasowe

Na początku lipca Komisja Europejska opublikowała nową wersję projektu tzw. rozporządzenia Omnibus VIII, którego podmiotem jest wprowadzenie zakazu lub ograniczeń w stosowaniu określonych substancji uznanych za szkodliwe – sklasyfikowanych jako CMR (Kancerogenne, mutagenne lub toksyczne dla rozrodu) w produktach kosmetycznych.

Korekta zapisów w załącznikach III oraz IV dla Hexyl Salicylate i Silver (proszek) [100 nm < cząsteczki]

W niniejszej wersji projektu wprowadzono aktualizację w zapisach załączników III oraz IV dla Hexyl Salicylate oraz Silver w formie proszku o cząsteczkach mniejszych niż 100 nm. Nowe modyfikacje legislacyjne są stosunkowo niewielkie i w przypadku srebra mają charakter w zasadzie kosmetyczny. Należy również podkreślić, że omawiany dokument stanowi aktualnie wersję roboczą planowanego aktu prawnego.

Zmiany, które zostały wprowadzone w niniejszym projekcie obejmują:

Załącznik III - Hexyl Salicylate (Numer CAS: 6259-76-3; Numer EC: 228-408-6):

  • usunięto ostrzeżenie dla kategorii (e) produktów płynów do płukania ust, 
  • doprecyzowano kategorię produktów (a),,Zapachy na bazie hydroalkoholowej” – wyjaśnione zostały informacje dotyczące ograniczenia, że nie dotyczą zapachów na bazie hydroalkoholowej przeznaczonych dla dzieci poniżej 3. roku życia

Załącznik IV - Silver (proszek) [100 nm < cząsteczki] (Numer CAS: 7440-22-4; Numer EC: 231-131-3):

  • skorygowano numer oraz nazwę substancji według wykazu barwników ujętym w słowniku wspólnych nazw składników.

Dalszym etapem procedury legislacyjnej dla niniejszego projektu jest przyjęcie go przez Państwa Członkowskie w trybie procedury pisemnej. Dokument został oparty na procedurze 22. ATP (Adapted Technical Progress) do rozporządzenia CLP Classification, Labelling and Packaging) i przewiduje nie tylko dodanie nowych substancji do załącznika II Wykazu substancji zakazanych w produktach kosmetycznych, ale również wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w stosowaniu innych związków chemicznych stosowanych w recepturach kosmetycznych. 

Planowane restrykcje mają dotyczyć przede wszystkich poniższych substancji chemicznych:

  • Hexyl Salicylate (CAS: 6259-76-3, EC: 228-408-6)
  • O-Phenylphenol (CAS: 90-43-7, EC: 201-993-5)
  • Sodium o-phenylphenate (CAS: 132-27-4, 205-055-6)
  • Silver (CAS: 7440-22-4, EC: 231-131-3)

Wprowadzenie ograniczeń dla wymienionych wyżej związków chemicznych jest efektem rozpatrzenia wniosków o tzw. odstępstwo składanych na mocy artykułu 15 Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009, dotyczących możliwości stosowania określonych związków w recepturach kosmetycznych mimo wcześniejszej ich klasyfikacji jako potencjalnie szkodliwe. Temat ten został szerzej omówiony w artykule opublikowanym w czerwcu bieżącego roku.

image

Omnibus VIII: Zakaz substancji CMR w kosmetykach – nowe wyzwania regulacyjne

Znaczenie Omnibusa VIII dla branży kosmetycznej: wejście nowych przepisów od 1 maja 2026

Od 1 maja 2026 roku zaczną obowiązywać nowe zasady dotyczące stosowania składników wskazanych w w projekcie rozporządzenia Omnibusa VIII. Oznacza to, że wszystkie produkty kosmetyczne zawierające w swoim składzie substancje objęte nowymi regulacjami, będą musiały zostać wycofane z obrotu przed upływem wskazanego terminu. 

W praktyce oznacza to, że po 1 maja 2026 roku na półkach sklepowych nie znajdziemy już kosmetyków niezgodnych z nowymi przepisami. Termin ten dotyczy zarówno produktów dopiero wprowadzanych na rynek, jak i tych znajdujących się już  w sprzedaży przed wejściem zmian legislacyjnych  w życie. 

Aktualizacja regulacji stawia przed producentami oraz dystrybutorami wyzwanie, jakim jest weryfikacja całego portfolio oraz dostosowania receptur do nowych wymagań rozporządzenia.

W związku z powyższym, wdrożenie przepisów Omnibusa VII stanowi ważny moment dla całej branży kosmetycznej. Producenci oraz dystrybutorzy powinni odpowiednio zaplanować swoje działania związane z produkcją, dystrybucją, wprowadzaniem produktów kosmetycznych na rynek oraz wycofania z rynku produktów niespełniających wymogów nowych regulacji, tak aby zapewnić zgodność działań z obowiązującym prawem od pierwszego dnia obowiązywania nowych zasad. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.08.2025 15:37
Premium Beauty News: Komory walczą z wylesianiem w związku z produkcją olejku ylang-ylang
Ylang-ylang jest bardzo popularną nutą zapachową w perfumach i wodach toaletowych.Prenn, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Na wyspie Anjouan, najbardziej górzystej i najgęściej zaludnionej części Komorów, skutki wieloletniego wylesiania są dziś wyraźnie widoczne. Według ministra środowiska Abubakara Ben Mahmouda, kraj utracił aż 80 proc. swoich naturalnych lasów w latach 1995–2014. Przy gęstości zaludnienia przekraczającej 700 osób na kilometr kwadratowy, presja rolników na zdobywanie gruntów pod uprawy oraz tradycyjna produkcja olejku ylang-ylang znacząco przyczyniły się do degradacji środowiska.

Komory należą do światowej czołówki producentów ylang-ylang, obok Madagaskaru i Majotty. Produkcja tej wonnej rośliny, a także wanilii i goździków, stanowi znaczną część rolnictwa – sektora odpowiadającego za około jedną trzecią PKB kraju. Jak podaje raport zamówiony przez Francuską Agencję Rozwoju, około 10 tys. rolników zajmuje się uprawą ylang-ylang, głównie na Anjouan. Proces destylacji jest wyjątkowo zasobożerny – do uzyskania jednego litra olejku potrzeba 250 kilogramów drewna, co dodatkowo nasila problem wylesiania.

Część producentów stara się jednak ograniczać negatywny wpływ działalności na środowisko. Przykładem jest rolnik Mohamed Mahamoud, który dzięki modernizacji sprzętu i zastosowaniu stalowych alembików zmniejszył zużycie drewna o połowę. Coraz częściej drewno pochodzi także z drzew owocowych sadzonych specjalnie w tym celu. Alternatywy okazują się kosztowne – wykorzystanie ropy jest dwukrotnie droższe od drewna, a elektryczność w Komorach kosztowałaby nawet dziesięciokrotnie więcej, dodatkowo obarczona problemem częstych przerw w dostawach prądu.

Skutki deforestacji są widoczne nie tylko na zboczach gór, lecz także w hydrologii wyspy. Jak podkreślają eksperci, zanik lasów prowadzi do wysychania rzek, które dawniej zasilały lokalne społeczności. W 1925 roku na Anjouan płynęło 50 rzek o stałym przepływie, dziś liczba ta spadła do mniej niż 10. Odpowiedzią na kryzys są programy zalesiania prowadzone przez organizacje takie jak Dahari, które w 2024 roku rozpoczęły pięcioletnie kontrakty z lokalnymi rolnikami – tzw. „strażnikami wody”. Do pierwszej fazy przystąpiło 30 gospodarstw, które otrzymują rekompensaty za odłogowanie gruntów lub sadzenie nowych drzew. Rząd Komorów zapowiada, że wesprze te działania, aby ocalić resztki naturalnych lasów archipelagu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. sierpień 2025 17:32