StoryEditor
Szkolenia
11.06.2021 00:00

Ulubioną drogerią Polek i Polaków pozostaje Rossmann [RAPORT]

Ulubioną drogerią Polek i Polaków pozostaje Rossmann. Zakupy w tej sieci robi aż 92,7 proc. badanych. Mniejszą, ale wciąż dużą popularnością cieszą się kolejno Hebe (35,1 proc.), Natura (21,9 proc.), Avon (18 proc.), Super-Pharm (10,9 proc.) i Oriflame (6 proc.) – wynika z raportu o preferencjach zakupowych Polaków, przygotowanego przez aplikację Moja Gazetka.

Zdecydowana większość ankietowanych użytkowników Mojej Gazetki sprawdza oferty sklepów zawsze lub prawie zawsze – robi to aż 47,4 proc. z nich. Drugą pod względem popularności odpowiedzią było stwierdzenie „często” – 37,7 proc. 

Badanie pokazało, że 85,1 proc. badanych regularnie przegląda gazetki promocyjne w aplikacji. Ta liczba prawie nie zmieniła się od zeszłego roku, kiedy podobną deklarację złożyło 84 proc. konsumentów.

Aż 61,9 proc. ankietowanych przegląda nowe gazetki, gdy tylko się pojawią. Łącznie 26,3 proc. robi to dzień lub kilka dni przed zakupami. Pozostali ankietowani nie zapoznają się z ofertą w gazetce z dużym wyprzedzeniem – robią to w dzień zakupów, bezpośrednio przed wyjściem do sklepu, a nawet już w czasie zakupów

Dla 27,3 proc. przeglądanie gazetki zawsze lub prawie zawsze kończy się wyjściem do sklepu. 56,4 proc. przyznaje, że taka prawidłowość zachodzi często, a 15,9 proc., że czasami. Tylko 0,4 proc. respondentów twierdzi, że przeglądanie gazetki nigdy nie skutkuje zakupami.

Aż 99,6 proc. badanych przyznało, że po zapoznaniu się z gazetką zazwyczaj wybiera się do sklepu

Okazuje się, że tak. 75,5 proc. respondentów przyznało, że często, prawie zawsze lub zawsze idzie na zakupy do sklepu, który ma najlepsze promocje lub wybiera na zakupach produkty, które znajdują w gazetce. Tylko 2,6 proc. z nich odpowiedziało, że promocje z gazetek nie mają wpływ na to, co kupują ani gdzie robią zakupy.

W kategorii sklepów spożywczych – podobnie jak rok temu – króluje Biedronka, która jest ulubionym sklepem 94,3 proc. badanych. Zaraz za nią plasują się Lidl (72,6 proc.), Kaufland (41,6 proc.), Dino (27,9 proc.), Auchan (24,5 proc.) i Netto (23,7 proc.). Z pierwszej szóstki zniknęły Carrefour i Żabka.

Ulubioną drogerią Polek i Polaków pozostaje Rossmann – zakupy w tej sieci robi aż 92,7 proc. badanych. Mniejszą, ale wciąż dużą popularnością cieszą się kolejno Hebe (35,1 proc.), Natura (21,9 proc.), Avon (18 proc.), Super-Pharm (10,9 proc.) i Oriflame (6 proc.). Tu także nie zaszła zmiana w kolejności ulubionych sklepów względem badania za rok 2019

Użytkownicy najwięcej czasu poświęcili na przeglądanie gazetek sieci Biedronka. Sumaryczny czas wyniósł w tym przypadku ponad 192,1 lat. Wyniki najpopularniejszych sieci handlowych w poszczególnych kategoriach prezentują się następująco: Pierwsza piątka nie zmieniła się w porównaniu z rokiem 2019, ale sieć Carrefour, dzięki dynamicznemu wzrostowi, jest na drodze, aby się znaleźć w tym gronie.

Biorąc po uwagę drogerie, pierwsza piątka nie zmieniła się, a największe drogerie jeszcze umocniły swoją pozycję.

Liczba godzin, jaką użytkownicy aplikacji Moja Gazetka spędzili w niej w 2020 roku, to 3977 lat – o 673 lat więcej, niż  rok wcześniej. Na ten wynik składa się nie tylko przeglądanie gazetek, ale też korzystanie z innych funkcji aplikacji: tworzenia list zakupów, zarządzania kartami lojalnościowymi czy wyszukiwanie produktów.

Warte uwagi są wzrosty i spadki zainteresowania (mierzone liczbą wejść do gazetek) gazetkami poszczególnych sieci. W porównaniu z zeszłym rokiem można zauważyć duży wzrost zainteresowania gazetkami sieci drogerii –Rossmann +80%, Hebe +20% i Natura +17%.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
03.12.2025 00:49
Rossmann zapowiada: w drogeriach znów będą drogiści
Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie skrojony pod naszych pracowników – mówi prezes Rossmann SDP Marcin GrabaraRossmann

Akademia Drogistów to program nauczania on-line, kierowany do osób chcących podnieść swoje kwalifikacje i zostać drogistą. Kilkunastu ekspertów m.in. doktorzy nauk farmaceutycznych, dermatolog, psycholożka, kosmetolożka, dietetyczka czy trener personalny dzielą się wiedzą jak dbać o siebie i innych w holistyczny sposób.

Akademia jest wspólną inicjatywą firmy szkoleniowej questus, Rossmanna oraz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Drogiści pojawili się w XIX wieku oferując szeroką gamę produktów codziennego użytku. Potrafili doradzić w każdej kwestii związanej z dbaniem o urodę. Na miejscu przygotowywali różne mikstury, mieszanki i kosmetyki. Kompetencje drogistów były związane z poradnictwem kosmetycznym i chemicznym, ale nie medycznym. Cieszyli się dużym zaufaniem społecznym jako eksperci z unikalnymi kompetencjami. Klienci ufali im, tak jak my dzisiaj ufamy – jeśli chodzi o nasze zdrowie – farmaceutom w aptekach – wyjaśnia profesor Robert Kozielski z firmy Questus.

Początkowo drogerie pełniły funkcję podobną do aptek, sprzedając nie tylko kosmetyki, ale także substancje chemiczne i lecznicze. Z biegiem czasu zaczynały powstawać pierwsze manufaktury i fabryki kosmetyków. Lata mijały, handel rozwijał się coraz dynamiczniej, a zawód drogisty zaczynał odchodzić w zapomnienie. W Polsce zniknął z rynku na początku lat dwutysięcznych.

Drogiści XXI wieku

Tymczasem klienci potrzebują ekspertów z dziedziny dbania o urodę i zdrowie. Najlepszym przykładem są Niemcy czy Szwajcaria, gdzie zawód drogisty cały czas funkcjonuje i cieszy się dużym prestiżem.

Reaktywacja tej profesji w Polsce ma duże szanse zakończyć się powodzeniem dzięki Akademii Drogistów – programowi nauczania on-line. Całość składa się z 37 godzin zajęć ze 173 merytorycznymi lekcjami wideo (każda od 7 do 20 minut). Zagadnienia są podzielone na osiem modułów: „Wprowadzenie do zawodu drogisty”, „Uważność na siebie”, „Twarz”, „Skóra głowy i włosy”, „Ciało”, „Technologia kosmetyków”, „Uważność na drugiego człowieka” i „Współczesny drogista”.

Akademię stworzyło 17 ekspertów: pracowników naukowych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (doktorzy nauk farmaceutycznych, medycznych, chemicznych, dermatolog), praktyków tworzących kosmetyki z firmy Oceanic, badaczy z agencji Minds & Roses oraz niezależnych specjalistów. 

Rossmann został patronem Akademii Drogistów, bo jest to program idealnie wręcz skrojony pod naszych pracowników. Nasi klienci oczekują nawiązania z nimi bezpośredniej, bliskiej relacji, indywidualnego podejścia i fachowego doradztwa. Dlatego w przypadku naszych pracowników koszty nauki w akademii ponosi firma Rossmann

 – mówi prezes Rossmann SDP Marcin Grabara.

Holistyczne podejście do pielęgnacji

Drogistą może zostać każdy, w tym np. osoby szukające nowych wyzwań zawodowych, chcące się przekwalifikować. Projekt skierowany jest przede wszystkim do pracowników drogerii, salonów kosmetycznych oraz wszystkich tych, którzy interesują się holistycznym podejściem do pielęgnacji.

Akademia buduje specjalistyczne umiejętności i kompetencje, podnosząc szanse na rozwój zawodowy, ale jest też „instrukcją" jak w czasach zmian nie zatracić w sobie dbałości o osobisty dobrostan, wrażliwość na drugiego człowieka i siebie. Dostęp do platformy i programu nauczania kosztuje 2 490 zł.

image

Forbes: Rossmann ponownie w topie najlepszych pracodawców na świecie

Współpraca z Akademią Drogistów pokazuje, że nowoczesne podejście do zdrowia i pielęgnacji wymagają dyskusji między akademickością a praktyką zawodową. Dzisiejszy drogista to profesjonalista o szerokiej wiedzy, zdolny doradzać klientom w sposób odpowiedzialny, oparty na rzetelnych podstawach naukowych i empatii. Cieszy mnie, że nasi wykładowcy i eksperci mają swój udział w kształtowaniu tych kompetencji, wspierając rozwój zawodowy osób pracujących w branży kosmetyczno-zdrowotnej. Wierzę, że dzięki takim inicjatywom budujemy most między uczelnią a środowiskiem praktyków, wspólnie podnosząc jakość doradztwa i zaufania społecznego – dodaje prof. dr hab. n. med. Janusz Piekarski, Rektor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W cenie jest też egzamin, zapewniający certyfikację Instytutu Badań Edukacyjnych. Niebawem drogista będzie wpisany na listę Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji, a certyfikat honorowany w całej Unii Europejskiej. Naukę w akademii można rozpocząć w dowolnym momencie i prowadzić ją w elastycznym trybie on-line – indywidualnym tempie, zgodnie z własnymi możliwościami czasowymi.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
24.04.2025 16:38
WSIiZ i Pollena-Aroma zapraszają studentów na nowy kierunek: perfumiarstwo
Monika Kaleta i Agnieszka Pieńkosz-Żagan, perfumiarki Pollena-Aroma.Pollena-Aroma

Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie (WSIiZ) we współpracy z firmą Pollena-Aroma – największym polskim producentem kompozycji zapachowych i aromatów spożywczych – uruchomiła nowy kierunek studiów podyplomowych: Perfumiarstwo. To pierwsza w Polsce tak kompleksowa oferta edukacyjna poświęcona tworzeniu kompozycji zapachowych oraz ich praktycznym zastosowaniom w różnych kategoriach produktów. Rekrutacja na rok akademicki 2025/2026 już ruszyła.

Nowy program powstał w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie rynku kosmetycznego na wykwalifikowanych specjalistów. Przemysł perfumeryjny należy obecnie do najdynamiczniej rozwijających się segmentów rynku – wymaga nie tylko estetycznej wrażliwości, ale również zaawansowanej wiedzy technologicznej. Program obejmuje m.in. procesy pozyskiwania surowców, tworzenia receptur, testów laboratoryjnych oraz projektowania procesów produkcyjnych. Słuchacze zapoznają się również z zagadnieniami logistyki, dystrybucji i promocji produktów zapachowych.

W program zaangażowani są specjaliści zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Zajęcia prowadzić będą eksperci z Pollena-Aroma, w tym Monika Kaleta – główna perfumiarka firmy i członkini prestiżowego The International Society of Perfumer-Creators, z ponad 25-letnim doświadczeniem. Część zajęć odbywać się będzie w siedzibie Pollena-Aroma w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie słuchacze będą mieli okazję zapoznać się z funkcjonowaniem nowoczesnej, w pełni zautomatyzowanej fabryki zapachów.

Pollena-Aroma, działająca od blisko 70 lat, od 2017 roku należy do międzynarodowej Grupy Turpaz. Firma tworzy kompozycje zapachowe wykorzystywane m.in. w kosmetykach, świecach i odświeżaczach powietrza, dysponując zaawansowanym zapleczem laboratoryjnym i produkcyjnym. WSIiZ z kolei kontynuuje misję praktycznego kształcenia, oferując programy ściśle powiązane z potrzebami rynku. Dzięki tej współpracy studia podyplomowe z perfumiarstwa mają szansę stać się nowym standardem w kształceniu specjalistów w branży kosmetycznej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 04:34