StoryEditor
Targi i konferencje
23.03.2025 21:31

56. edycja Cosmoprof: Bolonia udowodniła, że jest centrum branży beauty [GALERIA]

Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025 / Marzena Szulc
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025 / Marzena Szulc
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025 / Marzena Szulc
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025 / Marzena Szulc
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025
Cosmoprof, Bolonia 2025
Gallery

W tym roku powierzchnia wystawiennicza targów Cosmoprof przekroczyła 170 tys. mwk., co oznacza wzrost od poprzedniej edycji o o 5,8 proc. Targi potwierdziły również swój międzynarodowy status: niewiele ponad połowa (56 proc.) wystawców to firmy z Europy, a 44 proc. z pozostałych kontynentów. Bolonia po raz kolejny stała się światową stolicą branży beauty – podkreślili organizatorzy Cosmoprof.

W Bolonii zorganizowano w tym roku łącznie 29 pawilonów narodowych, prezentujących trendy i producentów z takich krajów, jak Australia, Brazylia, Chiny, Korea Południowa, Estonia, Francja, Niemcy, Japonia, Grecja, Indie, Indonezja, Irlandia, Łotwa, Norwegia, Wyspy Pacyfiku, Polska, Czechy, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Ukraina, Wielka Brytania, Tajwan, Turcja i USA. W tym roku na targach zadebiutowały również Tunezja oraz Kalifornia.

Cosmoprof Worldwide Bologna pozostaje nadal kluczową platformą do wprowadzania nowych marek i produktów. Jest to widoczne w szczególnie wysokim odsetku nowych wystawców w porównaniu z rokiem 2024, stanowiącym 35 proc. całości. 

Cosmoprof Worldwide Bologna nadal jest strategiczną platformą dla biznesu i innowacji. Liczba uczestniczących firm i rosnące zainteresowanie ze strony globalnych graczy branżowych dowodzą witalności i odporności sektora – podkreśla Gianpiero Calzolari, prezes BolognaFiere. – Sukces tego wydarzenia jest wynikiem stałego zaangażowania w tworzenie możliwości wzrostu dla branży kosmetycznej poprzez dostarczanie narzędzi, które ułatwiają nawiązywanie kontaktów, innowacje i współpracę między kluczowymi graczami. Dzięki tym cechom Cosmoprof pozostaje najbardziej zorientowaną na arenie międzynarodowej wystawą handlową i strategicznym partnerem biznesowym, uznanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Współpracy Międzynarodowej, ICE – Agencję Promocji Zagranicznej i Internacjonalizacji Włoskich Firm, a także Cosmetica Italia, krajowe stowarzyszenie firm kosmetycznych oraz stowarzyszenia publiczne i prywatne z kluczowych rynków – dodaje Calzolari.

Podobnie jak w poprzednich latach, w Bolonii dopisali wystawcy z Polski: pojawiło się 140 firm z naszego kraju (nieco więcej, niż w edycji 2024). W sumie polskich wystawców napotkać można było w prawie wszystkich halach wystawowych – część np. prezentowała się w sektorach i halach, poświęconych opakowaniom czy produkcji kontraktowej. Jednak wiele z nich rozlokowało swoje stoiska w polskim pawilonie narodowym (w hali 16). Również tam znalazł się specjalny meeting point, będący strefą spotkań biznesowych polskich firm i miejscem, gdzie można było się dowiedzieć więcej o polskim przemyśle kosmetycznym.

Na targach Bolonii obecne były 62 polskie firmy, zrzeszone w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego. Jak potwierdziła Justyna Żerańska, ekspertka branżowa polskiego stoiska narodowego, Bolonia stała się dla wielu z nich obowiązkowym punktem w kalendarzu, będąc ważnym krokiem w kierunku ekspansji na arenie międzynarodowej. 

Czytaj też: Kosmetyczni na Cosmoprof Worldwide Bologna 2025: nowe możliwości i liczna reprezentacja

To znaczenie Cosmoprof dla biznesu potwierdzało również wielu wystawców, z którymi miałam możliwość porozmawiania w Bolonii. Znakomita większość z nich uczestniczyła w targach Cosmoprof po raz kolejny: trzeci, piąty, czy nawet dziewiąty. Każda z imprez okazywała się sukcesem z biznesowego oraz prestiżowego punktu widzenia – nawet jeżeli zdarzały się lata, gdy odwiedzających lub klientów zainteresowanych współpracą było mniej.

Tu po prostu trzeba być. W ten sposób dajemy jasny sygnał partnerom biznesowym oraz konkurencji, że działamy, że jesteśmy obecni i mamy się dobrze, że warto z nami współpracować. Uczestnictwo w targach sprawia, że jesteśmy dla nich widoczni – potwierdzali zgodnie przedstawiciele wielu firm, z którymi miałam możliwość spotkać i porozmawiać podczas tegorocznego Cosmoprof.

Firmy przyznawały, że taki udział w targach to kosztowna sprawa, nawet pomimo dofinansowania przez instytucje – ponoszone wydatki nie dotyczą tylko wykupienia stoiska, ale też transportu elementów ekspozycji z Polski czy zakwaterowania pracowników z firmy w Bolonii. Nie jest niczym zaskakującym, że na czas targów ceny noclegów w Bolonii sięgają astronomicznych kwot, nawet rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Jednak, jak przyznawały firmy, te koszty obecności na Cosmoprof przekładają się w efekcie pozytywnie na biznes i wizerunek firmy.

Ten trzydniowy pobyt na targach jako okazja do spotkania wieloletnich partnerów biznesowych oraz możliwość zyskania nowych kontaktów – jest dla firm zdecydowanie inwestycją, która przynosi zwrot.

Wśród wystawców z Polski w edycji Cosmoprof 2025 pojawili się m.in.: Aflofarm, Apis, Aura, Avon, Ava, Barwa, Basiclab, BeBio Active Cosmetics, Bell, Błysk, Chantal, Clochee, Coloris, Cosibella, Dax, Delia, Dr Irena Eris/Lirene, Euphora Paese, Eurus, Eveline, Farmona, Floslek, Forte Sweden, Holika Holika, Inglot, Joanna, La Rive, Lazelle, M Brush, Nacomi, Pharma C-Food, Phenicoptere, Polpak, Sorvella Perfume​, Sunewmed+, Uroda, Vis Plantis.

W sumie podczas tegorocznych targów zaprezentowało się 3 128 firm z 65 krajów świata,, reprezentując ponad 10 tys. marek. 

Jak podsumował Gianpiero Calzolari, prezes targów Cosmoprof w Bolonii, zakończona w niedzielę edycja przyniosła efekty, dające organizatorom powody do dumy i pozostaje ważnym narzędziem rozwoju dla profesjonalistów z branży beauty. Liczba odwiedzających była w tym roku wyższa o 4,5 proc. w porównaniu z edycją poprzednią. W dniach 20-23 marca 2025 targi odwiedziło ponad 255 tys. profesjonalistów z branży kosmetycznej (w tym przedstawiciele mediów) ze 150 krajów. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
27.11.2025 07:42
Beauty World Middle East 2025: perfumowe trendy w sercu Orientu
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Gallery

Beauty World Middle East (BWME) to największe w regionie targi, obejmujące sektor perfumeryjny, kosmetyczny, fryzjerski i wellness. Tegoroczna edycja, która zgromadziła ponad 2,4 tys. wystawców w aż 22 halach, stając się kluczowym barometrem globalnych trendów zapachowych. Zespół Parfum Company powrócił z BWME 2025 z fascynującymi odkryciami i precyzyjną diagnozą rynkową, która zdefiniuje nadchodzący sezon w branży.

Skala, która redefiniuje pojęcie targów

Tegoroczna edycja wydarzenia przytłaczała rozmachem, mnogością innowacji produktowych i intensywnością zapachów, stanowiąc platformę dla ponad 2,4 tys. wystawców z całego świata. Przestrzeń targowa, rozciągająca się na imponujące 22 hale, stała się miejscem spotkań dla ponad 75 tys. profesjonalistów z branży beauty, reprezentujących ponad 160 krajów.

Dla nas, jako ekspertów od lat aktywnie działających i analizujących ten rynek, BWME było strategicznym punktem na mapie globalnych wydarzeń, ponieważ tylko tu można z wyprzedzeniem wyłowić nowości i trendy, zanim trafią one do Europy. Zgodnie z naszą misją dostarczania unikatowych produktów, podczas wizyty poddaliśmy wnikliwej ocenie dziesiątki kompozycji zapachowych. To, co wyróżnia dubajskie targi, to niezwykła kreatywność i gotowość do przełamywania schematów, widoczna przy każdej ekspozycji – niezależnie od wielkości producenta czy rozpoznawalności brandu – komentuje Szymon Żelazek, CEO Parfum Company.

image

“Świat Arabskich Perfum” i pierwszy polski event z marką Armaf

Immersyjne doświadczenie luksusu

Targi te nie są tylko platformą handlową – to spektakl luksusu i sztuki dekoracyjnej. Wyznaczone strefy dla marek dawno przestały pełnić funkcję wyłącznie ekspozycyjną – stały się marketingowymi perełkami, zaskakującymi kreacją i formą. Odwiedzanie kolejnych stref tematycznych oznacza wkroczenie w świat przepychu i bogactwa barw, odkrywanie ukrytych pomieszczeń czy sztucznych jaskiń. 

image
Beauty World Middle East 2025
Parfum Company

Tę skalę widowiska potwierdzały również wydarzenia: marka Armaf zorganizowała launch zapachu Club de Nuit Bling z wykorzystaniem setek dronów, a udział Jasona Derulo w roli gościa specjalnego i twarzy kampanii wzbogacił event innej marki.

Taki format prezentacji produktu pozwala na całkowite zanurzenie się w orientalny klimat i zrozumienie "duszy" zapachu, zanim jeszcze trafi on na sklepową półkę. Ta głęboka wiedza, zdobyta poprzez immersyjne doświadczenie, jest kluczowa dla budowania skutecznych strategii wprowadzania i obsługi tych marek na wysoce konkurencyjnym polskim rynku.

Różnorodność strategicznych narzędzi

Zaobserwować można również zmiany zachodzące w strategiach promocyjnych. Influencer marketing stał się bardzo istotnym i skutecznym narzędziem, po które branża sięga, by umiejętnie zwiększać obroty i wspierać globalne premiery produktów.

Sama marka Armaf zaprosiła na wydarzenie aż 500 twórców internetowych z całego świata, co jasno sygnalizuje, gdzie obecnie koncentruje się budowanie zasięgów i uwaga konsumentów. Parfum Company, doskonale rozumiejąc te mechanizmy, podkreśla, że polski konsument poszukuje nie tylko zapachu, ale i emocji, które za nim stoją. Taka analityczna wiedza jest kluczowa dla budowania skutecznej dystrybucji na naszym rynku.

Na rynku jest głód na perfumy z bogatym przekazem i historią, czegoś, co będzie się podobało. Dobrze znamy rynek i jego potrzeby, mamy to wyczucie i chcemy czegoś innego, nowego – tak podsumowuje wizytę w Dubaju CEO Parfum Company, Szymon Żelazek.

Selekcja Parfum Company. Perły Orientu, które zawitają na polskim rynku 

Z gąszczu setek propozycji, dzięki naszemu doświadczeniu i rygorystycznej selekcji, wyłowiliśmy marki i linie, które mają potencjał stać się bestsellerami nad Wisłą – zdradza Szymon Żelazek. – Jako jedyny dystrybutor prestiżowego producenta BPI (Beauty & Perfume International), z dumą wprowadzamy na rynek wyjątkowe nowości – dodaje CEO Parfum Company.

Le Falcone – linia Gelato: to absolutne odkrycie w kategorii gourmand. Zapachy inspirowane lodami, zamknięte we flakonach w kształcie rożków, są typowane na letni hit sprzedaży i obiekt pożądania kolekcjonerów.

Le Falcone – linie Risala, Misraal i Symphony: to nowoczesna interpretacja Orientu, łącząca tradycję z awangardowym designem i niekonwencjonalnymi kompozycjami.

Będąc dystrybutorem marki Lattafa, jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy ich bestsellery we wzmocnionej wersji, czyli Yara Elixir i Asad Elixir. Warianty te zostały zaprojektowane tak, aby jeszcze mocniej podkreślić projekcję i trwałość, odpowiadając na oczekiwania najbardziej wymagających klientów.

Jako dystrybutor marki Arabiyat Prestige, polecamy perfumy o nazwie Marwa, oraz Blueberry Musk, czy też linia Aariz. W przekazie fascynują unikalnym balansem między nutami świeżymi a głębokimi akordami drzewnymi.

Marka Armaf, z którą pracujemy na wyłączność, także pochwaliła się nowościami z linii Odyssey, m.in. Ba Ha Mas, Marshmallow, Spectra Blue, które w naszej opinii mają ogromny potencjał.

Logistyka sukcesu

Działania w Parfum Company opierają się na zasadzie holistycznego podejścia do biznesu. Sama selekcja produktu stanowi dopiero początek. Firma gwarantuje optymalną rotację towarów, minimalizując ryzyko ich zalegania na półkach, ponieważ każda decyzja zakupowa jest poparta dogłębną analizą trendów i testami trwałości.

image

Fenomen rynkowy marki Lattafa. Jak stała się symbolem orientalnych perfum w europejskim wydaniu? [ANALIZA]

Logistyka jest prowadzona szybko i zdecydowanie. Najlepsze nowości są transportowane drogą lotniczą bezpośrednio z Dubaju, co zapewnia ich błyskawiczną dostępność w Polsce w kluczowych momentach piku zainteresowania konsumenckiego. Wydarzenie w Dubaju dostarczyło wielu inspiracji, które już niebawem zostaną przekute w konkretne propozycje handlowe dla partnerów biznesowych firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Targi i konferencje
24.11.2025 11:17
Meeting with Science: nauka w służbie piękna
Gościem specjalnym spotkania była Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision SkincareMarzena Szulc

Skuteczna pielęgnacja to nie trend ani slogan, to nauka w służbie piękna – udowodniło to spotkanie „Meeting with Science”, podczas którego inicjatorka spotkania dr n. med. Agnes Frankel oraz Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision Skincare pokazały, że prawdziwe efekty w pielęgnacji zaczynają się tam, gdzie kończą się marketingowe obietnice, a zaczyna rzetelna wiedza, rygorystyczne badania kliniczne i pasja do tworzenia skutecznych kosmetyków.

Spotkanie prasowe w restauracji Primitivo Kuchnia & Wino otworzyła dr n. med. Agnes Frankel, lekarka medycyny estetycznej i anti-aging, twórczyni metody True Lift oraz właścicielka Dr. Frankel’s Clinic w Warszawie. Ekspertka podkreśliła, że skuteczna pielęgnacja to proces oparty na wiedzy medycznej i zrozumieniu biologii skóry.

Skóra jest jak sukienka na całe życie: musi być doskonale skrojona od środka. Dla mnie skuteczna pielęgnacja to nie tylko przyjemność, ale biologia, która działa. To kosmetyki, które rozumieją potrzeby skóry – aktywizują fibroblasty, wzmacniają barierę, przywracają równowagę mikrobiomu. W Dr. Frankel‘s Clinic łączymy je z terapiami medycznymi tak, by każda warstwa skóry „pracowała" w synergii. Bo piękno to nie przypadek — to wynik nauki, konsekwencji i dobrze dobranych składników. Dla mnie idealna pielęgnacja to taka, która nie udaje efektu zabiegu, tylko go wspiera, przedłuża i wzmacnia – mówiła dr Agnes Frankel.

Podczas spotkania dziennikarze mieli okazję poznać filozofię amerykańskiej marki Revision Skincare, która od ponad 20 lat rewolucjonizuje profesjonalną pielęgnację skóry, łącząc badania kliniczne z najwyższą jakością składników.

Naszą ambicją jest, by polskie kliniki i gabinety mogły oferować klientkom produkty, które naprawdę działają – oparte na badaniach i innowacjach, a nie obietnicach – podkreśliła Martyna Baczyńska z Wings Loveliness, wyłącznego dystrybutora Revision Skincare.

Gościem specjalnym spotkania była Olivia Roumain, międzynarodowa ekspertka i główny szkoleniowiec marki Revision Skincare. Olivia zaprezentowała globalne trendy w pielęgnacji i opowiedziała o kluczowym produkcie marki, który jest jedynym na świecie produktem zawierającym 30-proc. witaminę C w najstabilniejszej i najskuteczniejszej formie czystego askorbinianu THD oraz technologię Mela PATH. Produkt wykorzystując zaawansowaną technologię stabilizacji witaminy C rozjaśnia przebarwienia, wspiera mikrobiom, odmładza, chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, regeneruje utlenione witaminy C i E, przywracając im aktywność oraz zwiększa poziom glutationu.

Obecnie najsilniejsze są te trzy trendy ze Stanów Zjednoczonych, które wpływają na Europę, czyli szybka ekspansja domowych, „profesjonalnych" urządzeń (LED, mikroprądy, małe urządzenia RF), odchodzenie od wypełniaczy wolumetrycznych w stronę biostymulujących/regeneracyjnych iniekcji oraz długoterminowych metod przebudowy skóry, pielęgnacja uwzględniająca mikrobiom i długofalowe zdrowie skóry

– podkreśliła Olivia Roumain.

Zacznij od poznania swojej skóry. Nie tej z reklamy, tylko tej prawdziwej – z jej codziennymi potrzebami, mikrobiomem, hormonami. Wybierz pielęgnację, która nie obiecuje cudów, tylko działa z w zgodzie fizjologią twojej skóry. Regularność, ochrona przed UV, regeneracja – to prawdziwe sekrety młodości. I jeszcze jedno: nie bój się korzystać z wiedzy specjalistów. Dziś najlepsze efekty daje współpraca: lekarz i indywidualnie dobrane zabiegi plus świadoma pielęgnacja – stwierdziła Dr Agnes Frankel, zapytana o radę dla kobiet, które chcą zachować młodość skóry.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. listopad 2025 11:28