StoryEditor
Targi i konferencje
20.03.2013 00:00

Supermix: jakość, ceny, wiedza i doświadczenie

Drogeria Vica w Ostrowie Wielkopolskim przyciąga klientów atrakcyjną ofertą, przemyślanym pakietem działań marketingowych oraz standardami obsługi klientek, kojarzącymi się bardziej z salonem pielęgnacji urody niżz drogerią.

Polska Sieć Drogerii Vica prowadzi obecnie 25 placówek, zlokalizowanych głównie w województwach wielkopolskim i dolnośląskim, z pojedynczymi sklepami w łódzkim, lubuskim i śląskim. Jedną z najmłodszych jest drogeria przy ulicy Kaliskiej w Ostrowie Wielkopolskim. To już trzecia Vica w tym mieście. Zajmuje obszerne pomieszczenie na parterze nowoczesnego pawilonu handlowego. W pełni przeszklony front doskonale eksponuje eleganckie, jasne wnętrze i zaprasza do odwiedzenia sklepu. A kto raz tam wejdzie, będzie chciał wrócić.
W aranżacji wnętrza wykorzystano sieciowe barwy – pastelowy niebieski i pomarańczowy. W tych barwach utrzymane są elementy informacji i kategoryzacji towarowej oraz inne detale wystroju. Zadbano o zachowanie optycznej przestrzenności pomieszczenia, odpowiednio szerokie alejki między regałami oraz łatwy dostęp do wszystkich towarów. Jasne, czyste oświetlenie ogólne uzupełniane jest punktowym doświetleniem wybranych działów i przestrzeni, ze szczególnym podkreśleniem kącika do makijażu.
Koszyk zakupowy tańszy niż u konkurencji
Ostrowska Vica ma w ofercie ok. 9 tys. pozycji w najważniejszych kategoriach – środki do pielęgnacji, perfumy, kosmetyki kolorowe, chemia gospodarcza, parafarmaceutyki – uzupełnionych o asortyment dodatkowy, jak rajstopy, okazjonalne upominki, drobne akcesoria kuchenne czy elementy wystroju wnętrz. Dla młodych mam zorganizowano specjalny dział z artykułami dla maluchów, są tam odżywki, przetwory, zabawki, akcesoria itp. Uwagę zwraca atrakcyjność cenowa oferty.  – Jeśli porównamy koszyk składający się z 10 dowolnych produktów ze standardowej oferty, w naszych sklepach będzie on tańszy niż u konkurencji – zapewnia Tomasz Skrzypiec, dyrektor handlowy sieci – Ponadto stosujemy liczne promocje. Regularnie wydajemy atrakcyjne gazetki promocyjne, obowiązujące przez 2 tygodnie, z tygodniową przerwą, podczas której mamy promocję plakatową „hit cenowy”. Dla podniesienia czytelnictwa gazetek promocyjnych, oprócz oferty handlowej, publikujemy w nich materiały informacyjno-szkoleniowe, z ciekawymi poradami dla klientek.
Innym interesującym pomysłem jest specjalna oferta dnia – akcja promocyjna, w której codziennie inny produkt oferowany jest w doskonałej cenie. Ponadto w pobliżu strefy kas zlokalizowane są ekspozycje okolicznościowe, związane z walentynkami, Dniem Kobiet, Dniem Matki itp., a przy samych kasach klienci mogą jeszcze nabyć specjalne produkty promocyjne, np. zestawy kadzidełek z podstawką czy świece zapachowe.

Najwyższy standard obsługi klienta

Tym, co z pewnością robi największe wrażenie na klientkach drogerii Vica, jest sposób obsługi. Miłe, uśmiechnięte ekspedientki w gustownych strojach firmowych i ze starannym makijażem witają każdego klienta przy wejściu, zapraszają do zakupów, a potem dyskretnie mu asystują, w razie potrzeby oferując pomoc i poradę. Na specjalnym stanowisku do makijażu, wyposażonym w duże, podświetlane lustro, klientki mogą wypróbować kosmetyki i uzyskać fachową poradę na temat pielęgnacji czy makijażu. Kilka razy w miesiącu organizowane są darmowe dermokonsultacje i badania skóry oraz – również nieodpłatne – sesje profesjonalnego makijażu i wizażu, po których klientki otrzymują spis wykorzystanych kosmetyków i mają możliwość zakupić je na miejscu. Usługi te cieszą się ogromnym powodzeniem wśród pań, grafiki są wypełnione na kilka terminów naprzód.
Dla wygody matek z małymi dziećmi zorganizowano specjalny kącik zabaw, gdzie mogą na chwilę zostawić maluchy. Jeszcze jeden element podnoszący standard obsługi to możliwość nieodpłatnego zapakowania artykułów przeznaczonych na prezent.
– Przy aranżacji i organizacji tej placówki wykorzystaliśmy całą naszą wiedzę i doświadczenie, wprowadziliśmy kompleksowo wszystkie rozwiązania techniczne, programy marketingowe i standardy obsługi klienta, które z powodzeniem wykorzystujemy w innych sklepach – podkreśla Tomasz Skrzypiec – Moim zdaniem to jedna z najładniejszych naszych drogerii. Mamy naprawdę dobrą, dostosowaną do potrzeb klientów ofertę handlową. Głęboko wierzymy w sukces rynkowy ostrowskiej drogerii. Liczymy też na to, że dobrze wypadniemy w prestiżowym konkursie Drogeria Roku.


Tomasz Skrzypiec, dyrektor handlowy sieci Vica i załoga drogerii w Ostrowie Wielkopolskim


220 mkw. przestrzeni daje szerokie pole do popisu przy aranżacji przestrzeni


Przyciągające uwagę ekspozycje pod reklamami marek na kasetonach. W tle – rewelacyjny kącik zabaw dla dzieci


Eleganckie ekspozycje zapachów, zestawów upominkowych i lakierów w ekspozytorach

Strefa makijażu ze stanowiskiem do make-upu

Konrad Kaszuba


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
25.04.2024 16:30
Joni Teens mówi „nie” miesiączkowym tematom tabu
Joni Teens zaprosiło ginekolożkę i edukatorkę seksualną by opowiedziały gościom i gościniom imprezy o stanie wiedzy młodych Polek na temat ich ciał.Agata Grysiak
W ostatnich latach obserwujemy coraz większą otwartość społeczną na rozmowy o menstruacji i zdrowiu reprodukcyjnym. W odpowiedzi na te zmiany, marka Joni Teens, znana z produkcji produktów menstruacyjnych oraz środków do higieny intymnej, zorganizowała wyjątkowe spotkanie edukacyjne. Celem tego wydarzenia było nie tylko zaprezentowanie swoich produktów, ale przede wszystkim wsparcie młodych osób menstruujących w ich drodze do dojrzałości płciowej.

Spotkanie odbyło się w przestronnej i estetycznie urządzonej sali restauracji Marcello, która na czas wydarzenia zamieniła się w przyjazną przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń. Główną atrakcją był miniwykład poprowadzony przez edukatorkę seksualną z grupy Ponton oraz doświadczoną ginekolożkę. Poruszane tematy obejmowały szeroko pojętą higienę intymną, ginekologię, edukację seksualną oraz metody wsparcia dla młodych osób w okresie dojrzewania.

W trakcie spotkania goście mieli także możliwość bliższego zapoznania się z produktami Joni Teens. Założycielka marki i jej zespół zaprezentowali różnorodność dostępnych tamponów i podpasek, podkreślając ich innowacyjne cechy, takie jak ekologiczne materiały czy nowoczesne rozwiązania minimalizujące ryzyko podrażnień. Ponadto, odwiedzający mogli przetestować wybrane produkty, co pozwoliło na bezpośrednią ocenę ich jakości i komfortu użytkowania.

Podczas spotkania organizowanego przez Joni Teens wiele uwagi poświęcono zagadnieniu bezpieczeństwa stosowania konwencjonalnych tamponów i podpasek. Zostało podkreślone, że wiele dostępnych na rynku produktów menstruacyjnych zawiera substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Chodzi przede wszystkim o drażniące i alergizujące składniki, a także o pochodne chloru, które są stosowane podczas procesu wybielania. Eksperci zwrócili uwagę na to, że tego typu substancje mogą przyczyniać się do nawracających stanów zapalnych okolic intymnych, co może prowadzić do długotrwałych problemów zdrowotnych, a nawet do potencjalnej niepłodności. Dyskusja ta miała na celu uświadomienie uczestników o konieczności wybierania bezpieczniejszych, certyfikowanych produktów, które są wolne od szkodliwych chemikaliów, a co za tym idzie – bardziej przyjazne dla zdrowia.

image
Agata Grysiak

Dla wielu uczestników i uczestniczek jednym z najbardziej pamiętnych momentów było stworzenie kolorowej, pozytywnej atmosfery. Organizatorzy zadbali o to, by każdy czuł się swobodnie, w tym poprzez urocze, kolorowe menu cateringowe oraz możliwość zrobienia zdjęć z magicznym jednorożcem, co dodało spotkaniu lekkości i radości.

Czytaj także: Produkty zapachowe do okolic intymnych: szkodliwy trend czy szansa biznesowa?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
12.04.2024 11:33
Anna Oborska, Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego: Polskie firmy to czarny koń Cosmoprof Bologna
Anna Oborska, dyrektor generalna Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (z lewej) i Agnieszka Sobkowiak, manager ds. komunikacji i PRfot. PSPKD
Polskie firmy zaskakują liczbą stoisk, kreatywnymi pomysłami i szeroką ofertą produktów kosmetycznych. Świadkami ogromnego zainteresowania polskimi markami i produktami byli w tym roku przedstawiciele administracji publicznej. Mamy nadzieję, że zaprocentuje to jeszcze większym wsparciem dla rozwoju eksportu w sektorze kosmetycznym – mówi Anna Oborska, dyrektor generalna Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego podsumowując targi Cosmoprof Worldwide Bologna 2024, w których uczestniczyło blisko 180 firm z Polski.

Z jakimi wrażeniami wróciłyście Panie z tegorocznych targów Cosmoprof w Bolonii?

Cosmoprof Bologna to największe targi kosmetyczne na świecie i jednocześnie miejsce obowiązkowej obecności dla wszystkich osób, które chcą czuć puls kosmetycznego biznesu.

Są tu dostawcy, dystrybutorzy, przedstawiciele administracji z wszystkich krajów UE, organizacji otoczenia biznesu, media i klienci.

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego reprezentowałyśmy we dwie. Razem z Agnieszką Sobkowiak odbyłyśmy szereg spotkań z polskimi firmami, spośród których liczne są naszymi firmami członkowskimi. Udział w targach Cosmoprof z perspektywy organizacji branżowej, to możliwość podtrzymania trwających od lat kontaktów z polskimi firmami, w tym firmami członkowskimi PSPKD, a także okazja do nawiązania nowych relacji.

Organizatorzy na tegoroczną edycję oddali do dyspozycji wystawców 200 tys. mkw. Targi odwiedziło blisko 250 tys. osób z ponad 150 krajów. Z roku na rok rośnie zarówno liczba wystawców, liczba reprezentowanych rynków, jak i gości.

Bo choć lata pandemii w wielu sferach prowadzenia biznesu wprowadziły liczne zmiany organizacyjne z optymalizacją w tle, to potwierdziły jednocześnie: kontakty osobiste są w biznesie kosmetycznym kluczowe. A możliwość bezpośredniej rozmowy i obejrzenia produktów będą zawsze bardziej efektywną drogą dotarcia do klienta niż najlepszy katalog. Polskie firmy uczestniczące w targach Cosmoprof budują wizerunek i rozpoznawalność swoich marek a także całej polskiej branży kosmetycznej.

Jak wypadły polskie firmy?

Polskie firmy to tradycyjnie już czarny koń Cosmoprof Bologna. Zaskakują liczbą stoisk, kreatywnymi pomysłami i szeroką ofertą produktów kosmetycznych, opartych o surowce naturalne i odkrycia biotechnologii. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich produktów jest środowisko – to ma przełożenie tak na składy produktów, jak i ewolucję opakowań.

W Bolonii polskie stoisko wystawiła Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Udostępniła ona przestrzeń do ekspozycji produktów i prowadzenia rozmów licznym polskim markom, które nie dysponowały własnymi stoiskami. Liczba odwiedzających to stoisko gości była tak duża, że warto w przyszłym roku pomyśleć o jego utrzymaniu i powiększeniu, bo jest ono szansą dla firm dysponujących mniejszym budżetem.

Zainteresowanie polskimi produktami kosmetycznymi, którego świadkami byli pracownicy PAIH oraz przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, to także ogromna wartość, bo choć branża produktów kosmetycznych od lat zaliczana jest do priorytetowych sektorów polskiej gospodarki i jej dedykowane są liczne programy pomocy publicznej, to jeśli ta branża w takim środowisku zyskuje swoich ambasadorów wśród przedstawicieli administracji publicznej, to będzie to procentować w przyszłości.

Jakie trendy dało się zauważyć w prezentacji marek i produktów?

Żadnym zaskoczeniem nie jest nasze poczucie, że wiodącymi trendami są naturalność i ekologia. Na tych dwóch filarach koncentruje się dziś cały świat, a Unia Europejska – w sposób szczególny. Nie mają tu zaległości także polscy producenci.

Czy branżowe targi są nadal dobrym miejscem do robienia biznesu?

Targi są miejscem dla biznesu doskonałym. Bo jak w soczewce skupia się tu zarówno środowisko tradycyjnie kojarzone z biznesem – producenci i dystrybutorzy, jak i liczni inni gracze otoczenia biznesu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. maj 2024 17:00