
Nowy zapach powstał jako odpowiedź na rosnące zmęczenie tradycyjnymi narracjami w reklamach perfum dla mężczyzn. Jak podkreślił Yann Andrea, globalny prezes marki Prada Beauty, kampania sygnowana hasłem „What if there’s another way?” ma inspirować do poszukiwania nowych sposobów wyrażania męskości. Paradigme stanowi próbę porzucenia schematycznych wizerunków typu „samiec alfa” czy „uwodziciel”, które przez lata dominowały w komunikacji branży.
Wybór Toma Hollanda jako ambasadora nie był przypadkowy. Według Andrei aktor idealnie oddaje wartości marki – jego „ciepło, przystępność i cicha pewność siebie” mają trafiać do odbiorców różnych pokoleń. Prada Beauty chciała, by nowa kampania niosła ze sobą świeże podejście do męskości i ukazywała ją jako złożone, wielowymiarowe doświadczenie, a nie tylko jedno z dwóch przeciwstawnych stereotypów – wrażliwego outsidera albo silnego zdobywcy.
Paradigme ma być nie tylko kolejnym zapachem, ale także symbolicznym „zwrotem paradygmatu” w branży. Jak zaznaczają przedstawiciele marki, formuła perfum została opracowana w oderwaniu od klasycznych reguł komponowania męskich zapachów. Prada liczy na to, że dzięki nowemu podejściu oraz globalnej rozpoznawalności Hollanda uda się przyciągnąć młodsze pokolenia mężczyzn szukających autentyczności i indywidualizmu w produktach zapachowych.