StoryEditor
Producenci
22.10.2021 00:00

Lirene wybrało najlepsze kobiece EKOinicjatywy

W II edycji plebiscytu Lirene: Kobieta. Innowacja. Natura. swoje EKOinicjatywy zgłosiło 80 kobiet – przedsiębiorczyń, inicjatorek, influencerek, badaczeki, aktywistek i innowatorek. Internauci i jury wybrali dwie zwyciężczynie: Olgę Sarnę, prezeskę Fundacji MARE oraz dr inż. Marię Kurańską z Politechniki Krakowskiej. Obie walczą o lepszy świat, troszcząc się o czysty Bałtyk, czy wytwarzając materiały termoizolacyjne z oleju po frytkach.

Do drugiej edycji Plebiscytu Lirene: Kobieta. Innowacja. Natura. wpłynęło 80 zgłoszeń od kobiet, które pokazały jak ich działania przekładają się na ekologię. Następnie Jury w składzie: Dominika Szaciłło – zwyciężczyni pierwszej i ambasadorka drugiej edycji Plebiscytu, założycielka inicjatywy „Uwaga! Śmieciarka jedzie”; Katarzyna Dziedzic – przedstawicielka Fundacji Schronisko dla Roślin; Martyna Wyrzykowska – redaktorka naczelna serwisu ofeminin.pl, Paulina Górska – ekoinfluencerka, oraz Joanna Orfinger – global brand manager marki Lirene, wybrało sześć projektów, które przeszły do III etapu plebiscytu – głosowania Internautów.

Nagrody finansowe otrzymały 3 najlepsze inicjatywy – projekt wybrany przez Jury (15 000 zł) oraz dwa projekty wyłonione przez publiczność w głosowaniu internetowym (2x 10 000 zł). Wyniki zostały ogłoszone podczas uroczystej gali finałowej, która 19 października br. odbyła się w Warszawie.

Podwójną zwyciężczynią tegorocznej edycji Plebiscytu okazała się Olga Sarna – aktywistka, działaczka na rzecz Bałtyku, prezeska fundacji MARE, która od blisko 9 lat zajmuje się ochroną ekosystemów morskich. Olga zdobyła aż dwie nagrody – nagrodę główną przyznaną przez jury konkursu oraz nagrodę publiczności przyznaną w głosowaniu przez internautów.

Druga nagroda publiczności trafiła do dr inż. Marii Kurańskiej z Politechniki Krakowskiej, badaczki i autorki innowacyjnej technologii recyklingu oleju posmażalniczego, z którego wytwarzane są materiały termoizolacyjne dla budownictwa.

– W II edycji naszego Plebiscytu jeszcze bardziej niż w tej pierwszej zaskoczyła nas kreatywność, ale również ogromna świadomość i zaangażowanie kobiet, które zgłosiły swoje EKOinicjatywy. Do Plebiscytu nadeszło wiele wspaniałych projektów, które w realny sposób przyczyniają się do ratowania naszej planety. To potwierdzenie, że troska o środowisko to teraz jeden z najważniejszych tematów w przestrzeni publicznej. Dlatego warto pokazywać wszystkim i dawać za przykład wyjątkowe projekty tworzone przez wyjątkowe kobiety, którym przyświeca idea zmiany świata na lepsze, i którym również w praktyce świetnie to wychodzi – mówi Joanna Orfinger, global brand manager Lirene.

Czysty Bałtyk to nasza wspólna sprawa

Fundacja MARE, którą zarządza Olga Sarna, od wielu lat chroni Bałtyk i walczy o poprawę stanu ekosystemu Morza Bałtyckiego. Jej misją i marzeniem jest czysty, bezpieczny i tętniący życiem Bałtyk – dla nas i dla przyszłych pokoleń. Fundacja prowadzi działania dot. neutralizacji niebezpiecznych wraków, oczyszcza Bałtyk z odpadów morskich (we współpracy z portami, organizacjami rybackimi i nurkami), a także edukuje społeczeństwo w celu budowania świadomości i wrażliwość ekologicznej na temat problemów Bałtyku.

– Do Plebiscytu nie zgłosiłam konkretnego projektu, tylko całą ideę. I pokazałam też swoją ścieżkę – od początku. Zależało mi tym, aby o działaniach fundacji MARE dowiedziało się jak najwięcej osób, chciałam też pokazać, że się da. Ciężko mi było przedrzeć się jako młodej kobiecie – w środowisku rybackim, w świecie naukowym, to nie było proste, ale udało się. Musiałam się nauczyć, że to nie ma znaczenia, bo trzeba w siebie wierzyć i dzięki temu przyciąga się do siebie ludzi, którzy chcą pomóc. Jako ludzkość powinniśmy grać do jednej bramki – mówi Olga Sarna, fundacja MARE.

Czytaj też: Neboa funduje kosz, który oczyszcza Bałtyk ze śmieci

W obronie planety

Projekt EKO2IZOPUR dr inż. Marii Kurańskiej polega na zagospodarowaniu olejów posmażalniczych (po smażeniu frytek, kotletów, ryb i innych potraw w gastronomii) stanowiących uciążliwy odpad dla środowiska, jak również oczyszczalni ścieków. Dzięki innowacyjnej technologii, na drodze reakcji chemicznych możliwe jest ponowne wykorzystanie oleju odpadowego do otrzymywania wysokoefektywnych materiałów termoizolacyjnych stosowanych w budownictwie. Cały projekt wpisuje się także w założenia gospodarki o obiegu zamkniętym.

– Żyjemy w trudnych czasach, kiedy zmiany klimatu coraz bardziej wpływają na nasze życie, temperatura na Ziemi rośnie, a odpadów przybywa. Dlatego tak ważna jest mobilizacja nas wszystkich, zgodnie z ideą: „wszystkie ręce na pokład”. Specjaliści w swoich dziedzinach powinni tworzyć rozwiązania bezpieczne i sprzyjające środowisku. Mam nadzieję, że mój projekt to będzie kolejna cegiełka, która przysłuży się naszej planecie i ludziom – mówi dr inż. Maria Kurańska autorka projektu EKO2IZOPUR.

W ciągu dwóch lat trwania Plebiscytu swoje projekty zgłosiło blisko 300 wyjątkowych kobiet, których działalność przejawia troskę o środowisko naturalne. W nadesłanych zgłoszeniach opisywane były projekty naukowe związane z rolnictwem, ochroną zwierząt w badaniach laboratoryjnych, a nawet metody na zapobieganie tworzenia kosmicznych śmieci. Były też inne, niezwykle ważne dla naszego życia i ochrony środowiska – działalności biznesowe związane z ideą zero waste, odzyskiwaniem odpadów czy ponownym wykorzystaniem produktów. Zwyciężczynią pierwszej edycji konkursu została Dominika Szaciłło, twórczyni inicjatywy „Uwaga! Śmieciarka jedzie”, dzięki której Polacy mogą ratować pozornie niepotrzebne już przedmioty i dawać im nowe życie, co w efekcie przyczynia się do zmniejszania ilości odpadów na Ziemi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 20:21