StoryEditor
E-commerce
11.02.2021 00:00

Allegro Biznes już działa

Platforma Allegro Biznes pozwala firmom robić zakupy i sprzedawać. Zawiera blisko 120 mln ofert z cennikami netto od około 100 tys. sprzedawców, co stanowi największą ofertę business-to-business na polskim rynku.

Platforma łączy szeroki wybór produktów, wygodę dostaw i atrakcyjne ceny z funkcjami usprawniającymi zakupy firmowe. Allegro Biznes zbudowane zostało na bazie doskonale znanej Polakom platformy konsumenckiej, zachowując wszystkie dotychczasowe funkcjonalności i dodając konkretne narzędzia przydatne zarówno dla tych, którzy potrzebują różnych produktów do prowadzenia własnej działalności, jak i dla tych, którzy je dostarczają.

– Niemal co druga polska firma dokonała przynajmniej jednego zakupu na Allegro w ciągu ostatniego roku. Teraz będzie to jeszcze łatwiejsze i tańsze – mówi Dagmara Brzezińska, commercial category management director w Allegro.

Allegro jest silnie kojarzone z indywidualnymi zakupami konsumenckimi. Jednak od wielu lat wśród klientów platformy są też firmy.

– Wiele z nich zgłaszało, że potrzebuje rozwiązań szytych na miarę, takich jak ceny hurtowe, rabaty przy dużych zamówieniach czy cenniki netto. Postanowiliśmy odpowiedzieć na te potrzeby – dodaje Dagmara Brzezińska.

Korzyści dla sprzedających i kupujących

Platforma daje dostęp do pełnej gamy usług Allegro, z dodatkowym zestawem funkcjonalności, zwiększających komfort klientów kupujących na firmę. Jedną z kluczowych korzyści jest możliwość odroczenia płatności – kupujący będą mieli do 60 dni na spłatę bez konieczności składania wniosków i podpisywania umów kredytowych (wystarczy, że pozytywnie przejdą proces weryfikacji).

Te 60 dni to dwa razy dłużej niż standardowa oferta rynkowa wynosząca 30 dni. Dodatkowo przez 2 miesiące od uruchomienia, Allegro Biznes oferuje dodatkową promocję – pierwsze 21 dni odroczonej płatności nie będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami.

Z punktu widzenia sprzedających opcja ta umożliwia im sprzedaż przy utrzymaniu płynności finansowej (otrzymują pieniądze od razu), bez dodatkowych kosztów ubezpieczenia i bez ryzyka konieczności zwrotu pieniędzy, gdy kupujący ostatecznie nie zapłaci. Koszty takiej oferty na Allegro są kilkakrotnie niższe niż na rynku (na Allegro 0,5 proc. vs 3 proc. na rynku).

Co więcej, oferta sprzedających dociera nie tylko do milionów klientów indywidualnych, ale również do dziesiątek tysięcy klientów biznesowych. Zespół Allegro przygotował także specjalny program powitalny z korzyściami dla sprzedających w ramach Allegro Biznes.

Z kolei kupujący będą mogli obniżyć koszty dzięki ponad 11 milionom ofert ze zniżkami (do 55 proc.) na cennikach hurtowych oraz ponad 22 milionom ofert z rabatami (do 30 proc.) przy dużych zamówieniach. Nawigacja dla osób robiących zakupy „na firmę” będzie również łatwiejsza – kupujący zobaczą oferty tylko od firm wystawiających faktury (ponad 170 mln ofert) oraz cenniki netto.

Plany rozwoju

Allegro Biznes będzie rozbudowywane o kolejne funkcjonalności, aby poprawić doświadczenia użytkowników i zwiększyć zaangażowanie firm, zwłaszcza małych i średnich (np. Allegro Smart! dla biznesu w obszarze dostaw ciężkich i wielkogabarytowych, program zwrotów dopasowany do potrzeb zakupów firmowych, nowe metody płatności, takie jak leasing), ale także po to, by przyciągnąć duże firmy, których wspólnym celem jest automatyzacja większości procesów zakupowych.

Allegro jest platformą pierwszego wyboru dla polskich konsumentów. Jest również jednym z 10 największych portali e-commerce na świecie oraz należy do 100 największych portali internetowych na świecie pod względem miesięcznej liczby wizyt. Na koniec września 2020 r., z platformy korzystało około 12,6 mln aktywnych kupujących. Wartość sprzedanych produktów osiągnęła wartość 31 mld zł w okresie 12 miesięcy zakończonym 30 września 2020 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
18.12.2025 07:52
Bastian Siebers, Flaconi: Polacy kochają piękno i kosmetyki premium [ROCZNIK WK 2025/26]
Bastian Siebers, CEO FlaconiFlaconi

Polska jest rynkiem oferującym ogromny potencjał, jeśli chodzi o konsumentów zainteresowanych markami premium oraz niszowymi. Nasz cel pozostaje jasny: zależy nam na dalszym umacnianiu pozycji Flaconi jako wiodącego gracza na europejskim rynku beauty e-commerce – mówi Bastian Siebers, CEO Flaconi.

Flaconi, działając od 2011 roku jako jedna z pierwszych perfumerii internetowych, nadal z powodzeniem kontynuuje swoją działalność jako jeden z największych graczy w branży beauty e-commerce, szczególnie w swojej ojczyźnie – w Niemczech. Jakie czynniki przyczyniły się do tego sukcesu i które elementy waszej strategii okazały się najskuteczniejsze?

Firma Flaconi osiągnęła ponad 30 proc. wzrostu przychodów w ubiegłym roku. Stało się to dzięki strategicznemu fundamentowi, łączącemu doskonałość w e-commerce, dogłębną wiedzę z zakresu urody i zorientowanie na klienta. Nasza strategia „Beauty in Your Pocket”, oparta na technologii Mobile-First, kieruje naszym rozwojem i opiera się na czterech głównych filarach: retencji, internacjonalizacji, zaangażowaniu i retail mediach. 

image
Flaconi

Sercem tej strategii są ludzie i ich nastawienie – fundamentalny czynnik, który pozwala wprowadzać w życie nasze nasze ambicje. Właściwa kultura i odpowiedni ludzie kształtują sposób, w jaki działamy, wspierają innowacje i ostatecznie napędzają wyniki biznesowe – co czyni ich jednym z kluczowych czynników naszego ciągłego rozwoju. 

Aby zadbać o realizację tej strategii, opieramy ją na #WeCommerce – naszej fundamentalnej zasadzie, zgodnie z którą prawdziwy sukces wynika z solidnych relacji i partnerstw – z naszym zespołem, klientami i partnerami zewnętrznymi. Ten system wartości bezpośrednio kształtuje naszą kulturę, wzmacniając ideę, że ludzie zmotywowani, działający w oparciu o jasną strategię, przekształcają ambicje w trwały sukces rynkowy.

Firma działa obecnie na dwunastu rynkach europejskich. W jaki sposób podejmujecie decyzję o wejściu na nowe rynki, no i czy możemy spodziewać się dalszej ekspansji Flaconi w latach 2026-2030?

Tak, obecnie działamy na dwunastu europejskich rynkach, krok po kroku rozszerzamy zasięg, decydując, gdzie pojawić się dalej. Naszym celem jest stałe rozszerzanie naszej obecności w Europie i docelowo – stanie się platformą e-commerce numer jeden w Europie. 

image
Flaconi

W ramach następnej fali wzrostu w 2026 roku wejdziemy na rynek w siedmiu kolejnych krajach europejskich, co stanowi kolejny ważny kamień milowy i odzwierciedla nasze długoterminowe zaangażowanie w budowanie naszej obecności w Europie.

Polska została uznana przez Flaconi za jeden z najbardziej obiecujących rynków międzynarodowych. Co sprawia, że ​​ten właśnie rynek jest tak atrakcyjny – zarówno z punktu widzenia prowadzenia biznesu, jak i od strony klientów?

Polska stała się dla Flaconi jednym z najbardziej obiecujących rynków międzynarodowych dzięki silnemu rozwojowi handlu elektronicznego, wysokiej adopcji rozwiązań cyfrowych i kulturowo zakorzenionemu zainteresowaniu pięknem. Konsumenci wykazują tu szczególnie dużą chęć kupowania kosmetyków online, w tym marek premium i niszowych, przy czym rynek ten pozostaje mniej nasycony niż w Europie Zachodniej, oferując duży potencjał do szybkiego skalowania. 

W trzecim kwartale Flaconi odnotowało drugi rok z rzędu ponad 100-procentowy wzrost przychodów rok do roku w swojej działalności międzynarodowej, a Polska znalazła się w czołówce, również osiągając wzrost przekraczający 100 proc.

Polscy konsumenci wykazują szczególnie dużą chęć do kupowania kosmetyków online, w tym marek premium i niszowych – przy czym rynek ten pozostaje mniej nasycony niż w Europie Zachodniej, oferując duży potencjał do szybkiego skalowania. 

Jakie są kluczowe cele pierwszej kampanii budowania świadomości marki Flaconi w Polsce – od strony pozycjonowania marki, pozyskiwania klientów i wyników sprzedaży?

Naszym głównym celem było zwiększenie rozpoznawalności marki na rynku, na którym odnosimy już duże sukcesy, dotarcie do szerokiego grona odbiorców i pozycjonowanie Flaconi jako wiodącego i najchętniej odwiedzanego internetowego punktu sprzedaży kosmetyków i perfum.

Jakie są plany Flaconi na najbliższe kilka lat – pod względem udziału w rynku europejskim, zajęcia pozycji lidera w kosmetycznym e-commerce, wykorzystywania nowych technologii do udoskonalania customer experience?

Naszym celem jest stać się liderem rynku online w Europie w branży kosmetycznej i perfumeryjnej. Realizujemy tę ambicję poprzez trzy kluczowe czynniki: dostarczanie najwyższej jakości usług e-commerce, wykorzystywanie naszej bogatej wiedzy z zakresu urody do informowania i inspirowania klientów oraz dbanie o stały, wysoki poziom zorientowania na klienta we wszystkich touchpointach.

Powyższy materiał jest fragmentem wywiadu, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. grudzień 2025 01:48