StoryEditor
E-commerce
05.11.2021 00:00

Allegro przejmuje Mall Group – jedną z największych platform w Europie Środkowo-Wschodniej

Planowane połączenie z Mall Group i WE|DO wzmocni pozycję Allegro w regionie. 135 tys. sprzedawców z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej zyska możliwość wystawiania ofert na jednej platformie i sprzedawania w całym regionie. W ten sposób uzyskają oni szerszy dostęp do rynku detalicznego o wartości 1,14 bln zł, liczącego 70 mln konsumentów. Transakcja będzie ważnym krokiem dla Allegro w realizacji strategii ekspansji międzynarodowej, która w przyszłości pozwoli grupie łączących się niebawem spółek zwiększyć tempo rozwoju w Europie.

Allegro, najpopularniejsza platforma zakupowa w Polsce i jeden z 10 największych portali e-commerce na świecie, zdecydowało się na przejęcie 100 proc. udziałów w Mall Group oraz WE|DO od sprzedających je akcjonariuszy PPF, EC Investments i Rockaway Capital, za łączną kwotę 881 mln euro. Wycena firm – 925 mln euro – została skorygowana o dług w wysokości 44 mln euro. Cena może zostać podniesiona, jednak nie więcej niż 50 mln euro na podstawie realizacji określonych celów krótkoterminowych.

Przejmowany biznes obejmuje aktywa e-commerce Grupy Mall oraz aktywa logistyczne WE|DO w Czechach, Słowacji, Węgrzech, Słowenii, Chorwacji i Polsce. Na koniec roku finansowego kończącego się w marcu 2021 roku Grupa Mall osiągnęła GMV w wysokości 4,3 mld zł, marżę brutto na poziomie 14 proc. i dodatni poziom EBITDA.

– Wspólnie z Grupą Mall będziemy mogli nie tylko podnieść jakość codziennego życia 18 mln klientów, których już obsługujemy, ale także dotrzeć z naszą ofertą do innych części Europy. Kupujący będą mogli liczyć na lepszy wybór, atrakcyjne ceny i większą wygodę, a wspólna baza około 135 tys. sprzedawców pozwoli wystawić ofertę na platformie i sprzedawać w całym regionie – powiedział François Nuyts, prezes Allegro.

Dodał, że po połączeniu z Grupą Mall pozycja Allegro w Polsce, Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i Chorwacji, czyli na rynku detalicznym o wartości ponad 1,1 bln zł obejmującym ponad 70 mln konsumentów, pozwoli stworzyć silny, międzynarodowy zespół w obszarach technologii, e-commerce i logistyki.

Umożliwi nam to przyciąganie nowych talentów, zaoferowanie nowych możliwości rozwoju w powiększonej strukturze grupy, a także zbudowanie jeszcze bardziej zróżnicowanej organizacji o jeszcze większej energii do działania – podsumował prezes.

Połączenie umocni pozycję Allegro i pozwoli platformie zaoferować w jednym miejscu dostęp do wielu popularnych marek, w tym Mall, mimovrste, czc.cz, WE|DO i oczywiście Allegro, Ceneo, czy eBilet. Klienci nowej powiększonej platformy będą mogli skorzystać z programu lojalnościowego Smart!, a także z innych korzyści – darmowych dostaw, produktów fintech Allegro Pay, usług logistycznych One, czy platformy B2B.

– Wynikiem przeprowadzenia transakcji będzie niemal podwojenie całkowitego rynku grupy w krajach o bardzo atrakcyjnych wskaźnikach gospodarczych i wysokim potencjale wzrostu. Planowane połączenie umożliwi również sprawne pozyskiwanie i onboarding sprzedawców międzynarodowych oraz pomoże wszystkim dotrzeć do nowych klientów – podała spółka w komunikacie.

Zapowiedziała też, że dzięki wykorzystaniu 20-letniego doświadczenia Allegro w segmencie zakupów online, wspólna platforma będzie zwiększać marżę i pozyskiwać dodatkowe źródła przychodów, wspierając tym samym dalszy rozwój połączonej grupy. Ma to rozpędzić koło zamachowe e-commerce w Polsce z myślą o rozwoju w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

– Po ponad siedmiu latach budowania silnej pozycji na rynku e-commerce w Czechach i regionie CEE, cieszę się, że znaleźliśmy tak silnego partnera jak Allegro do dalszego rozwoju Grupy Mall. Dostrzegamy wiele atrakcyjnych synergii pomiędzy naszymi platformami i możliwość znacznego przyspieszenia realizowanych projektów. Wierzymy, że branża e-commerce ma wciąż duży potencjał wzrostu w Europie Środkowo-Wschodniej – skomentował Jakub Havrlant, przewodniczący rady w Grupie Mall.

Grupa Mall zbudowała jedne z wiodących firm e-commerce w Europie Środkowo-Wschodniej dzięki połączeniu dużej bazy aktywnych klientów bardzo popularnych marek konsumenckich i doświadczonych zespołów obsługujących różne rynki krajowe. Planowana transakcja zapewni grupie możliwość realizacji zamówień na rynki zagraniczne przez Grupę Mall i dostęp do infrastruktury logistycznej w ramach ostatniej mili. Allegro natomiast wniesie swoją wiedzę na temat biznesu 3P, co w efekcie przyniesie wzrost rentowności dzięki znacznie większemu wyborowi ofert i częstotliwości transakcji.

Nasz model biznesowy idealnie pasuje do grupy prowadzącej tak duży marketplace. Dodatkowo oferujemy dostęp do rozbudowanej infrastruktury ostatniej mili i zaplecza operacyjnego w krajach, w których działamy. Rozpoczęliśmy również rozwój biznesu 3P i chętnie skorzystamy z bezkonkurencyjnego doświadczenia Allegro w tym zakresie. Zarówno my, jak i Allegro jesteśmy liderami rynku Europy Środkowo-Wschodniej, którzy wywodzą się z tego regionu i którzy lepiej niż ktokolwiek inny rozumieją potrzeby lokalnych konsumentów. Łącząc nasze mocne strony, będziemy mogli zaoferować klientom i sprzedawcom pełen pakiet usług w sześciu krajach tej części Europy – powiedział Jan Hanuš, prezes Grupy Mall.

Transakcja zostanie sfinansowana w ok. 53,7 proc. środkami pieniężnymi i nowym długiem, oraz w ok. 46,3 proc. akcjami lub środkami pieniężnymi. Allegro może zdecydować się na emisję akcji dla udziałowców sprzedających Mall Group lub podwyższyć część płatności środkami pieniężnymi. Finalizacja transakcji podlega standardowym procesom uzyskiwania zgód od organów antymonopolowych i organów nadzoru. Przewiduje się, że zostanie zakończona z końcem pierwszego półrocza 2022 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.12.2025 15:32
Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.
Nowy serwis ma być konkurencją dla Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika, jedna z najczęściej oglądanych stacji informacyjnych ostatnich lat, ogłosiła wejście na rynek handlu internetowego. Nowa platforma zakupowa Goryla.pl ma zadebiutować w szczycie przedświątecznego sezonu, a stacja podkreśla, że dzięki dostępowi do nawet 10 mln swoich widzów projekt może szybko zyskać zasięg. Jak zapewnia szef wydawców Jarosław Olechowski, sprzedawcy i producenci otrzymają możliwość dotarcia do szerokiej grupy odbiorców bez konieczności korzystania z tradycyjnych narzędzi reklamowych.

Z informacji „Wirtualnych Mediów” wynika, że Goryla.pl startuje z ofertą około 500 produktów, obejmujących elektronikę, komputery, AGD, zabawki, kosmetyki, książki, suplementy diety i kawę. Ma to być odpowiedź na potrzeby konsumentów w okresie wzmożonych zakupów. Szczegóły funkcjonowania platformy mają zostać przedstawione na antenie Republiki, lecz już teraz wiadomo, że projekt ma ambicje konkurować z największymi podmiotami w branży. Cytując opis ze strony internetowej, „[właściciele tworzą] ekosystem, który połączy ponad 10 milionów użytkowników – producentów, marki i kupujących. Korzystamy z silnego zaplecza medialnego, dzięki czemu firmy współpracujące z Goryla.pl zyskują realną widoczność, a klienci mają dostęp do sprawdzonych i rzetelnych ofert.”

Nowa spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w połowie października. Jej kapitał zakładowy wynosi 100 tys. zł, a siedziba mieści się przy ul. Filtrowej 63/43 w Warszawie — pod tym samym adresem działają inne inicjatywy związane z Tomaszem Sakiewiczem, takie jak „Gazeta Polska” czy Fundacja Niezależne Media. Telewizja Republika posiada 51 proc. udziałów, natomiast po 12,25 proc. mają Jarosław Olechowski, Karol Gnat, Tomasz Ożarowski oraz Fundatorres, której wspólnikami są Tomasz Sakiewicz i Michał Rachoń.

Start Goryla.pl wywołał w sieci porównania do Albicli, konserwatywnej platformy społecznościowej uruchomionej w 2021 r. z inicjatywy Tomasza Sakiewicza. Projekt ten nie zdobył szerokiej popularności, co rodzi pytania o skalę oddziaływania nowej inicjatywy e-commerce. Goryla.pl szacuje swój potencjał na 10 mln użytkowników, jednak warto podkreślić, że liczba ta wynika wyłącznie z danych dotyczących oglądalności Republiki, a nie faktycznej aktywności zakupowej online.

Na tle rynku ambicje nowej platformy prezentują się ostrożnie — majowe statystyki Money.pl pokazują, że liderem polskiego e-commerce jest Temu z 19,7 mln użytkowników, dalej Allegro z ponad 18 mln, a Amazon, który trzy lata temu miał około 9 mln klientów, według szacunków może dziś obsługiwać nawet kilka milionów więcej. Oznacza to, że Goryla.pl wchodzi w przestrzeń zdominowaną przez silnych graczy, w tym coraz liczniejsze platformy z Chin. Jeśli chodzi o ofertę kosmetyczną, to jest ona ekstremalnie skromna: zaledwie 13 SKU (stan na poniedziałek 8. grudnia 2025), i tylko dwa brandy, 4organic i BeBio.

Eksperci podkreślają, że realną weryfikacją potencjału nowego projektu będzie najbliższy sezon zakupów świątecznych, a następnie utrzymanie użytkowników w dłuższej perspektywie. W Polsce działa ponad 70 tys. sklepów internetowych, co czyni rynek jednym z bardziej konkurencyjnych w Europie. Start Goryla.pl wpisuje się w trend multiplikowania źródeł przychodów przez media, lecz jego sukces będzie zależał od skali konwersji widzów Republiki na aktywnych kupujących.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. grudzień 2025 04:18